SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Praca nad sylwetka, tluszczykiem i poprawienie kondycji fizycznej/podsumowanie str. 39

temat działu:

Ladies SFD

Ilość wyświetleń tematu: 53279

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
Dostałam maila od lokalnego sklepu z suplami, że wygrałam w loterii mega-zestaw produktów BSN Puszka synthy, NO-Xplode 2, 10 batonów, i po jednym opakowaniu Axis HT, Thermonex i Epozine 02. Nie mam pojęcia czym są te trzy ostatnie rzeczy więc zamierzam przehandlować je chłopakom, będzie na nowy dres Czuję się szczęściarą bo jedyne co od nich kupiłam to 3 buteleczki endorush`a
Miska z wczoraj:
Wczoraj był dzień wypoczynkowy, wywlokłam się na dwór i zaczęłam na takiej zewnętrznej parkowej siłowni robić zestaw burpeesowo-podciąganiowy ale na ostatnich dwóch treningach poświęcałam się tak mocno, że miałam tak j**itne zakwasy, że myślałam że popękam więc po 9 minutach i 7 sek dałam sobie spokój.



Nie chcę być marudna, ale i tak powiem. Wiem, że zboża powinno się jeść raz dziennie. Cóż - ja jem dwa razy od jakiegoś czasu (jadłam więcej) bo mam problem. Z warzyw okopowych to jeno ziemniaki i marchewka, brukiew co prawda jest krzyżowa ale też jem bo ma więcej węgla niż marchewka. Pozostałych warzyw, które da się sklasyfikować jako źródła ww nie lubię po prostu (z resztą ja nic nie lubię i w kółko żre to samo - co widać po miskach ) Ale, ale do sedna: zarówno marchew jak i brukiew w dużych ilościach wywołują u mnie problemy trawienne, brzuch mi puchnie, wszystko się gotuje i oczywiście klasyk - zaparcie,nie mówiąc już, że ta marchewka wychodzi ze mnie dokładnie w tej samej formie co weszła. Kupiłam sobie enzymy ale jakoś zmian nie widzę. Profile wątrobowy i trzustkowy mam w normie, więc szukała bym problemu w "mechanice" z resztą sama nie wiem. Rady?




Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-05-06 16:14:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
Mam problem natury technicznej. Otóż pomyślałam, że jak codzień zacznę rozpisywać posiłki od środka dnia, bo tak robię zazwyczaj i jest ok. Ale ale tak się złożyło, że mam hormonalne parcie na krew i w dwóch posiłkach przekroczyłam ustaloną dzienną ilość białka a tu jeszcze mi wolno niemal 400 kcal...i co teraz jeść? Banany z masłem? Ja poważnie pytam...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 586 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 24694
Ja bym zjadła więcej białka i już
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
No chyba tak zrobię. Jakieś dziwne jazdy comiesięczne miewam ostatnio tylko mi się mięso, jaja i serek śni po nocach w kółko. Na Wielkanoc to już miałam taki szał, że w jeden dzień 6 jajec, pół kilo udźca, pierś z kaczki, kiełbaskę i bóg raczy wiedzieć co jeszcze...Co okres się zbliża to szał proteinowy.
Tralala Trening B:
MC 5x65 5x70 5x75 5x80 5x85
Barki: 9x25 8x25 6x28 3x28
Wiosło: 10x35 10x40 10x45
Bułgar: 2x10x20 2x10x22 2x10x22
Hack: 10x45 10x45 10x50
Pompki: 14
Skakanka...stało się co stać się musiało, tak się zawzięłam i takie tempo zarzuciłam, że utraciłam część obiadu głupieje przez ten @ - zachowanie stereotypowe pt. "co, ja ku**a nie zrobię?"

Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-05-07 20:54:52




Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-05-07 21:50:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
Trejning A:
Przysiad: 5x50 5x55 5x60 5x65 3x70
Wyciskanie: 10x32,5 8, 32,5 6x33,5
Wyciąg dln: 10x45 9x50 7x55 (jak mnie plecy bolały po wczorajszym wiosłowaniu w skupieniu pełnym, jęczałam jak opętana)
Wznosy: 10x15 10x15 10x15
Uginanie nóg: 10x43 10x43 7x51
Plank: 57
Straszny dzień. Najpierw wybuchy w pracy, potem druga praca Corel mi się sprzeciwił i nie szło w ogóle plików zapisać co mi strasznie podniosło ciśnienie. A na koniec jak jechałam sobie z biura na trenio rowerem to się wyglebiłam i to tak niefortunnie, że wpadłam rękami w jakieś dziwne zielsko i dostałam takiej ostrej reakcji alergicznej, że skóra wyschła mi na wiór, zaczęła się łuszczyć, porobiły się pęcherze które już pękają w życiu czegoś takiego nie widziałam. Jak nekroliza prawie. Ale kij w to. Czym mogę wspomóc swój nieszczęsny organizm aby pozostać w dobrym zdrowiu? Ostatnio bez przerwy jestem podziębiona, łapię wszystko co jest w powietrzu i jestem koloru zielonkawo-szarego. Nie wiem czy jakieś witaminy czy inne co mi potrzebne...

Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-05-08 20:44:20

Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-05-08 20:44:54

Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-05-08 20:46:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
Siup i hop. Miski z wczoraj nie wrzuciłam, głupiam - wrzucam teraz dwie:
No i ma ręka, na którą się skarżę. Tylko nie mówić mi proszę, że nie widzicie o co chodzi bo nie wiem co, ja widzę i nie daje mi to spać (mówię o tricu, nie o bicu, bic jest śliczny )













...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 586 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 24694
Obli kiedyś pisała, że to tłuszcz estrogenowy i że bardzo trudno się tego pozbyć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
To będzie trzeba nożyczkami obciąć bo to mi przeszkadza bardziej niż uda, brak cycków i dolnych piątek razem wzięte
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 586 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 24694
kitttie
To będzie trzeba nożyczkami obciąć bo to mi przeszkadza bardziej niż uda, brak cycków i dolnych piątek razem wzięte


Hehe, siostro, skalpel?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
Rurkę, igłę i odkurzacz - zrobimy liposukcję
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trochę tłuszczyku do pozbycia

Następny temat

Dziennik redukcyjny Joasi

WHEY premium