dobry chłopak ze złymi nawykami
...
Napisał(a)
** Dzień 3 **
Trening: Plecy + Biceps
Plecy:
Podciąganie na drazku 4x max
Wioslowanie siedzac - 4x 12 powt.
Przyciaganie sztangi do tułowia 4x12 powt.
Wyciag górny do klaty szeroki uchwyt 4x12-10 powt.
i na koniec porozciagalem troche plecy
Biceps:
Linki gornego wyciagu 3x12-10-8 z progresja
Uginanie ramion na maszynie 3x12-10-8 z progresja
uginanie rak z hantelkami stojac 3x 12-10-8 z progresja
Szama:
rano owies 100g, 3jajka, 10ml oliwy, przez caly dzien poszlo 500g makaronu durum, 600g kurczaka i po treningu 40g odzywki bialkowej..
2 kapsy MT..
czekam na efekty
btw. relacje bede zdawal co 2-3 dni, jak srodek zacznie sie rozkrecac to bede zdawal relacje czesciej. Teraz po prostu nie ma o czym pisac w zasadzie
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2012-04-18 22:42:10
Trening: Plecy + Biceps
Plecy:
Podciąganie na drazku 4x max
Wioslowanie siedzac - 4x 12 powt.
Przyciaganie sztangi do tułowia 4x12 powt.
Wyciag górny do klaty szeroki uchwyt 4x12-10 powt.
i na koniec porozciagalem troche plecy
Biceps:
Linki gornego wyciagu 3x12-10-8 z progresja
Uginanie ramion na maszynie 3x12-10-8 z progresja
uginanie rak z hantelkami stojac 3x 12-10-8 z progresja
Szama:
rano owies 100g, 3jajka, 10ml oliwy, przez caly dzien poszlo 500g makaronu durum, 600g kurczaka i po treningu 40g odzywki bialkowej..
2 kapsy MT..
czekam na efekty
btw. relacje bede zdawal co 2-3 dni, jak srodek zacznie sie rozkrecac to bede zdawal relacje czesciej. Teraz po prostu nie ma o czym pisac w zasadzie
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2012-04-18 22:42:10
Impossible Is Nothing
Pomogłem ? Daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
jak mnie to wk***ia..ja tu na glodzie wchodze se w relacja a tu rozpiska paszy i mi slina leci na wegle
dobry chłopak ze złymi nawykami
...
Napisał(a)
jezeli Cie to pocieszy, to od poniedziałku stopniowo obnizam wegle a poza tym .. czytałem cos tam w TCHP, wiem o co chodzi, wspolczuje
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2012-04-18 23:40:46
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2012-04-18 23:40:46
Impossible Is Nothing
Pomogłem ? Daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
Stary jak Ci wytną porządnie ten paznokieć tak jak mi to przez tydzień nawet nie pomyślisz o treningu, taki sk***ysyński ból. Ja leciałem ostro na ketonalu
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
...
Napisał(a)
mialem juz wycinany 3 lata temu u drugiej nogi.. mam chyba taka tendencje.. ja mialem lepsza jazde jak Ty bo moglem zejsc, tak mi lekarz powiedzial.. zabieg zrobil mi wojskowy lekarz i nie powiem, zrobil b.dobrze (do dzisiaj wszystko ok, zero problemow) i po zabiegu przepisal mi pyralgin, zebym sobie wzial jak bedzie mnie bolało.. wiadomo przestalo działac znieczulenie, bol kurevski to wzialem, ale zawsze jak biore jakis lek to biore mniejsza dawke.. wzialem polowe tabletki, ogladalem sobie film w chacie przychodzi brejdak i mowi Ty cos Cie na twarzy wysyfiło mysle jaki ch**, patrze w lustro a mi polowa mordy spuchla, na oczy prawie nie widzialem to dawaj szybko na pogotowie, a tam z miejsca z 10-15 zastrzykow jakis steroidów czy cus.. zaczalem caly puchnac, wszedzie krosty od uszy po piety .. mowili ze jakby to bylo wewnatrz organizmu a nie wyszlo na zewnatrz to moglem dostac wstrzasu i zejsc.. potem tydzien przelezalem w szpitalu.. o bólu nawet nie myslalem wtedy..
Impossible Is Nothing
Pomogłem ? Daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
i teraz wole wziac wieksza dawke apapu, chociaz wiem ze po nim uczulenia nie dostane i sie pomecze tych pare dni.. z tego co pamietam to bolał mnie palec ze 2 dni tak odczuwalnie.. pozniej juz co raz mniej
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2012-04-19 00:10:08
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2012-04-19 00:10:08
Impossible Is Nothing
Pomogłem ? Daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
** DZIEŃ 4 **
Przedwczoraj micha taka sama jak w 3-cim dniu.. bez treningu, 2 kapsy MT.
** DZIEŃ 5 **
Wczoraj zrobilem barki i triceps. Srodka jako tako jeszcze nie czuje, moze zwiekszoną pompe.
Trening:
Wyciskanie sztangi siedzac za kark 4x12-10 z progresja
Wyciskanie na maszynie na przedni akton 4x12-8 z progresja
Linki górnego wyciagu na tylny akton 4x15
Hantelkami na boczny akton 4x15 z regresja ciezaru
i potem zrobilem jeszcze linkami dolnego wyciagu 3x15 na boczny akton
i zrobilem tez 2 cwiczenia na kaptury
Triceps:
Na maszynie uginanie rak 4x12
Na wyciagu górnym linką 4x12
I jednorącz na wyciągu górnym na dobitke 3x12
Pompa b.odczuwalna, moze sie powoli wkreca towar. Od poniedzialku ruszam z 3 kap.
Wczorajsza micha to przez rano owies 100g, oliwa 20ml, garsc rodzynek.
i przez caly dzień jadłem czili concarne: 800g kurczaka, cebulka, fasolka czerwona, kukurydza, pieczarki, i przyprawa czili concarne lubie raz na jakis czas cos takiego wszamac.. Do tego 300g makaronu durum i worek ryzu brazowego. Na noc wypilem 30g odzywki bialkowej i zjadlem 100g twarogu z jogurtem naturalnym..
to by bylo na tyle :)
co do fotek, to chyba wrzuce dopiero pod koniec jakies zeby bylo dobre porównanie.. może uda mi sie skrecic tez jakis filmik na silowni..
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2012-04-21 11:15:14
Przedwczoraj micha taka sama jak w 3-cim dniu.. bez treningu, 2 kapsy MT.
** DZIEŃ 5 **
Wczoraj zrobilem barki i triceps. Srodka jako tako jeszcze nie czuje, moze zwiekszoną pompe.
Trening:
Wyciskanie sztangi siedzac za kark 4x12-10 z progresja
Wyciskanie na maszynie na przedni akton 4x12-8 z progresja
Linki górnego wyciagu na tylny akton 4x15
Hantelkami na boczny akton 4x15 z regresja ciezaru
i potem zrobilem jeszcze linkami dolnego wyciagu 3x15 na boczny akton
i zrobilem tez 2 cwiczenia na kaptury
Triceps:
Na maszynie uginanie rak 4x12
Na wyciagu górnym linką 4x12
I jednorącz na wyciągu górnym na dobitke 3x12
Pompa b.odczuwalna, moze sie powoli wkreca towar. Od poniedzialku ruszam z 3 kap.
Wczorajsza micha to przez rano owies 100g, oliwa 20ml, garsc rodzynek.
i przez caly dzień jadłem czili concarne: 800g kurczaka, cebulka, fasolka czerwona, kukurydza, pieczarki, i przyprawa czili concarne lubie raz na jakis czas cos takiego wszamac.. Do tego 300g makaronu durum i worek ryzu brazowego. Na noc wypilem 30g odzywki bialkowej i zjadlem 100g twarogu z jogurtem naturalnym..
to by bylo na tyle :)
co do fotek, to chyba wrzuce dopiero pod koniec jakies zeby bylo dobre porównanie.. może uda mi sie skrecic tez jakis filmik na silowni..
Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2012-04-21 11:15:14
Impossible Is Nothing
Pomogłem ? Daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
Co to za śniadania z taką małą ilością białka? Owsianka i 3 jajka na takiego chłopa ? Bo o tym bez jajek tylko sam owies to nic nie mówię ... Jak masz białko w prochu to wypij też porcję do śniadania jak nie masz apetytu rano i więcej nie wciśniesz.
Zmieniony przez - test1337 w dniu 2012-04-21 17:53:04
Zmieniony przez - test1337 w dniu 2012-04-21 17:53:04
...
Napisał(a)
zapomniałem dopisać, jajka też były .. ale dzieki za uwage od jutro dodam 30g prochu do sniadania.. dzisiaj robilem nogi, zrobilem 3 cwiczenia (w domu bo nie zdazylem na silke) Prostowanie na prasie do nog, wykroki z hantelkami, przysiady, i na łydki 2 cwiczenia.. wszystko po 4x12 powt. na łydki po 25 powt...
Micha:
800g pieczonego kurczaka, 3worki ryzu bialego, sniadanie standard.. zaraz jeszcze upjerdole twaróg i ze 3 jajka i cisne na balet sie troche odstresować.. pić raczej nie bede, góra 1-2 piwka.. ale to sie zobaczy..
chyba MT powoli sie wkreca.. jestem juz 5-6 dzień na tym suplu i czuje sie caly twardziejszy szczególnie na klacie i lapach. Jestem zadowolony ze apetyt mi dopisuje, mam tak przyspieszony metabolizm, ze moglbym jesc co godzine bo co godzine jestem glodny praktycznie.. ale sie powstrzymuje i jem co 3 godz. nie czuje sie jakis zamulony, wrecz przeciwnie, mam duzo energii itp. czytalem troche o ph i niektorzy mieli problemy z apetytem, zamułka itp. tutaj nic z tych rzeczy nie wystepuje.. takze poki co jest git.
Jak macie jakies uwagi, porady itp. to piszcie
Micha:
800g pieczonego kurczaka, 3worki ryzu bialego, sniadanie standard.. zaraz jeszcze upjerdole twaróg i ze 3 jajka i cisne na balet sie troche odstresować.. pić raczej nie bede, góra 1-2 piwka.. ale to sie zobaczy..
chyba MT powoli sie wkreca.. jestem juz 5-6 dzień na tym suplu i czuje sie caly twardziejszy szczególnie na klacie i lapach. Jestem zadowolony ze apetyt mi dopisuje, mam tak przyspieszony metabolizm, ze moglbym jesc co godzine bo co godzine jestem glodny praktycznie.. ale sie powstrzymuje i jem co 3 godz. nie czuje sie jakis zamulony, wrecz przeciwnie, mam duzo energii itp. czytalem troche o ph i niektorzy mieli problemy z apetytem, zamułka itp. tutaj nic z tych rzeczy nie wystepuje.. takze poki co jest git.
Jak macie jakies uwagi, porady itp. to piszcie
Impossible Is Nothing
Pomogłem ? Daj SOG'a :)
Polecane artykuły