overeem oblał test antydopingowy

A widzisz go jak walczy 5 rund ? Z Rothwell'em juz druga by chetnie przelezal. JDS to nie Kongo, nie da sie latwo trafic.

spokojnie to jest waga ciężka, tutaj mistrzowie się zmieniają szybko.

Kogo dziwi doping Overeema !?!? Ten facet wygląda jak CHODZĄCY STERYD!!! Kark jak u byka, jeden wielki mięsień, zero tłuszczu, nadpobudliwość....czy wy naprawdę myślicie, że można tak się "wyrzeźbić" bez koksu????

Doping u Oveerema nie dziwi nikogo.Dziwi fakt ,że dziwnym trafem został złapany mając kontrakt życia z UFC ,za pierwszą walkę wziął przecież podobno 5 mln $?Jakby tak wszyscy zaczeli wpadać UFC mogło by się posypać.

BC_

Rabittt

ciekawe jak długo tak ostro w żyłę ładował

Że niby ćpał ?
Nie trzeba być wielce ogarniętym,żeby wiedzieć,że Overeem na pewno nie ładował soku w żyłę.

Rabittt

od dawna wątpiłem w jego czystość, dlatego też nie lubiłem Alistaira ale teraz to już przegięcie na całej linii.

Wątpiłeś,czyli nie byłeś do końca pewny? A może podejrzewałeś również,że Overeem zrobił swoją wielką masę,tak jak Pudzian,na odżywkach Olimpu ?


Jeśli zawodnik chce być na szczycie w sporcie wyczynowym,to musi koksić.

mleqs

wg usera Rabitt żaden zawodnik UFC nie jest prawdziwym sportowcem, nie mowiac juz o innych dyscyplinach
czlowieku ogarnij sie troche

Nie napisałem, że ćpał.
Jakoś ma 6 HW wpadł tylko 1 i to z jakim wynikiem. Jakoś inni są bardziej rozgarnięci i wiedzą kiedy można się wspomóc a kiedy nie, a jak widać Overeem nawet dzień-dwa przed konferencją musi koksu trochę "chapnąć"

up.

Kończ waść, wstydu oszczędź..

Doping był, jest i będzie. Niektórzy biorą, niektórzy nie. To już kwestia samego zawodnika. Śmieszne są tłumaczenia typu że nie wiedział, chociaż i w sporcie były takie przypadki. Na pewno nie można powiedzieć że nikt nie bierze, ale nie można też stwierdzić że wszyscy biorą, bo wtedy obraża się tych, którzy osiągnęli sukces bez dopingu.
Na szczęście MMA to sport (jak powiedział któryś z zawodników), gdzie nie ważne ile koksu byś się nabrał jeden cios może zmienić wszystko

Są różne estry testosteronu z okresem półtrwania nawet do 3 tygodni, także wcale nie powiedziane, że przybił na 2 dni przed.
Co nie zmienia faktu, że szkoda walki.

Te testy moczu nadają się głównie do wykrywania stężeń i stosunków, na przykład T do epitestosteronu, więcz tak czy siak co by tam w krwi nie mieli, to raczej nie wykryją.

Przecież wystarczyło dowalić jakiś syntetyczny epi i stosunek by się zgadzał... Bez testu krwi by przecież nie doszli, że wszystkiego było za dużo?
Więc nie da się ukryć, że Reem zawalił jak dzik w sosnę, dziwi mnie to trochę.... Kolarze, bokserzy i diabli wiedzą kto jeszcze nie takie testy przecież zjadają na śniadanie...

Ponoć ciężko zdobyć coś takiego jak syntetyczny epi.