Problemy to moja specjalność

Witam. Mam problem który się zakorzenia od początku roku. Trenuje Kickboxing 3 lata, wszystko było spoko, był progres , byłem dość zadowolony z moich wystepach na zawodach, miałem ogromny zapał trenowałem prawie codziennie. Od nowego roku zaczełem trenowac z najlepszymi w sekcji przy których dostaje perfidne baty a ja czuje presje trenera na mnie.. Niby spoko ale nie do końca.. Nie czuje już takiego zapału.. czasami czuje jakbym wogóle zapomniał co to KB, MT, i mam uczucie że z treningu na trening jestem coraz gorszy albo mniej rozumiem, nie chce mi się przychodzić i robić tego co mi zawsze sprawiało przyjemność... Czuje taki dołek psychiczny i nie wiem co w związku z tym robić ? Czy też tak mieliście po jakimś czasie ? Może powinienem zrobić przerwe np 3 miesiące ? A może zmienić sekcje na jakiś czas ? Help.

W każdej dyscyplinie prędzej czy później przychodzi kryzys. Warto wtedy odpocząć od tego jakiś czas.

może to przetrenowanie? odpocznij pare dni albo poprostu sie op*****laj teraz trenuj c drugi dzien lekkie trneingi poszukaj problemy w regeneracji diecie;)

Czyli trenujesz z potencjalnymi zawodnikami tak?
W takim razie to nic dziwnego - zachodzisz komuś na kategorię wagową pewnie.
W danej kategorii wagowej wypromowany w klubie może być tylko jeden więc albo ty wykończysz konkurencje albo konkurencja wykończy ciebie.

Widzę to tak:

- stajesz się najlepszy w swojej kategorii wagowej i trenujesz po trupach
- odpuszczasz startowanie w zawodach i wracasz zwyczajnie trenować żeby trenować
- zmieniasz klub i tam sobie będziesz wyrabiał reputację od zera przez wiele miesięcy 'spokojnie' trenując

W danej kategorii wagowej wypromowany w klubie może być tylko jeden więc albo ty wykończysz konkurencje albo konkurencja wykończy ciebie.

Długo planujesz jeszcze trollować?

Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2012-03-27 21:15:04

Pewnie, że na 'zawody' w Gnojnikach Dolnych można puścić kilku. Ale droga do Mistrzostw Polski itd. jest tylko dla jednego z danego klubu w danej kategorii wagowej.

poprzez treningi z lepszym sam staniesz sie lepszy, ale odpoczynek np. tydzien nie zaszkodzi

Frosti

Pewnie, że na 'zawody' w Gnojnikach Dolnych można puścić kilku. Ale droga do Mistrzostw Polski itd. jest tylko dla jednego z danego klubu w danej kategorii wagowej.

A z tego co wyczytałem to Van_Boomel etap Gnojników Dolnych ma już za sobą.

Frosti Cytujesz swoje posty i na nie odpowiadasz?
Już parę razy pisali Ci, że z twoimi wypowiedziami jest coś nie tak. Czas się nad tym zastanowić.

Zmieniony przez - turboj w dniu 2012-03-27 21:44:09

przeciez klub moze wyslac dwoch zawodnikow w tej samej kategorii... jesli bedzie sie staral to pojedzie na zawody...

Frosti Cytujesz swoje posty i na nie odpowiadasz?

Opcja edycji tamtego posta jest zablokowana.

przeciez klub moze wyslac dwoch zawodnikow w tej samej kategorii... jesli bedzie sie staral to pojedzie na zawody...

No nie wiem. Pomyślmy gdyby tak było to sprytne kluby by na Mistrzostwa Polski posłały tak z 10 zawodników, a już ci się któremu poszczęści.

Byłem przekonany, że do 'poważniejszych' zawodów jest ograniczona liczba zawodników z danego klubu (choćby żeby zapobiec wysyłaniu zawodników żeby się podłożyli faulując konkurencję, albo wogóle podłożyli pozwalając kumplowi z klubu iść w górę w rankingu poświęcając się).

Zmieniony przez - Frosti w dniu 2012-03-27 21:59:39