...
Napisał(a)
Kendra:) Witaj - z obciążeniem w przysiadzie mi idzie w miarę dobrze i w najbliższym czasie będę tu próbowała jeszcze dołożyć:) W MC za to wolniejszy znacznie jest progres:)
Jestem w tzw. "niedoczasie". Weekend spędziłam u teściowej więc wypisek brak i treningu też a dziś już jedziemy dalej:
Poniedziałek 20 Luty, 2012
Trening:
Przysiad ze sztangą
10x50kg
10x50kg
10x50kg
10x55kg
10x60kg
MC
10x43kg
10x43kg
10x43kg
10x43kg
10x43kg
Podciąganie sztangi wzdłuż tłowia
10x20kg
10x20kg
9x30kg
6x30kg
Wykrok + hantle 2x7kg
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
Ściąganie drążka do klatki siedząc
10x20kg
10x25kg
10x25kg
10x30kg
10x30kg
Ściąganie drążka do pleców siedząc
10x20kg
10x25kg
10x25kg
10x30kg
10x30kg
Unoszenie bioder z nogami na piłce
20x
17x
10x
Skakanka
500x (z przerwami na złapanie oddechu)
Miska:
Posiłek 1 i 2: Indyk, Oliwa, Sałata, Pomidor, Roszponka,Ananas
+ 3 mandarynki
+ mleko do kawy
Posiłek 3: Śledź, śmietana, chleb na zakwasie
+Tran, Probiotyk, Olej z wiesiołka, Kwas foliowy
----------------------------------------------------------------------
Wtorek 21 Luty, 2012
Dziś bez treningu. Miska:
Posiłek 1 i 2 : Indyk, Oliwa, Ryź brązowy, Sałata, Kukurydza, Ananas
+4 mandarynki
+mleko do kawy
Posiłek 3: Mięso z ud kurczaka, Pomidor, Ogórek
+Tran, kwas foliowy, Probiotyk, Wiesiołek
no i niestety wpadła czekolada - tak z 20 gram
----------------------------------------------------------------------------------
Środa Popielcowa 22 Luty, 2012
Dziś postny dzień więc miska mała i oszczędna. Trening taki dziwny krótki wyszedł bo miałam czas ograniczony...a jeszcze ktoś zadzwonił tuż przed jego rozpoczęciem i ukradł mi 15 minut....ale dzień kalorycznie był bardzo oszczędny więc i tak trening odczułam.
Trening:
Na rozgrzewkę 200 skoków na skakance (spodobała mi się ta skakanka, jestem ciężka więc szybko mnie męczy).
MC
10x43kg
10x43kg
10x43kg
10x43kg
10x43kg
Wykrok + hantle 2x7kg
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
Przysiad ze sztangą (
10x50kg
10x50kg
10x50kg
10x50kg
10x50kg
200 skakanek na koniec
poprzednim razem było już 60 kg w przysiadzie ale dziś nie dość że siły jakoś mniej to jeszcze przysiad był po MC i wykrokach i ledwo 50 kg w 5 seriach się udało)
Kolana mnie bolą.....może to od tej skakanki? A może od tego że prawie nie było dziś przerw między seriami bo ścigał mnie czas.
Miska:
Posiłek 1 i 2: Chleb razowy na zakwasie, masło, żołty ser
Posiłek 3: 3 Jajca, masło, kasza gryczana, jogurt grecki, cebulka smażona
+Tran, Wiesiołek, Probiotyk, Kwas foliowy
-----------------------------------------------------------------------------------
Czwartek 23 Luty, 2012
Dziś bez treningu. Mam teraz bardzo trudny czas w życiu...
Miska:
Posiłek 1 i 2: Kura, Ryż brązowy, oliwa, Ananas, Kukurydza, Jogurt grecki, Sałata
+mandarynki i mleko do kawy
Posiłek 3: Chleb na zakwasie, Tunczyk, Jajka, Ser bialy półtłusty
----------------------------------------------------------------------------------------
Piątek 24 Luty, 2012
Miska:
1.Chleb na zakwasie, masło, tuńczyk, twaróg, jajka
+mandarynki
+mleko do kawy
2. Pstrąg pieczony, Szpinak, Sałata, Kukurydza,Oliwa z oliwek, Rzodkiewka
----------------------------------------------------------------------------------------
Sobota 25 Luty, 2012
Miska:
1.Chleb na zakwasie, masło, schab, pomidor
+mleko do kawy
2. Zupa pomidorowa + gotowany indyk
3. Łosoś pieczony, Oliwa, Brokuł, Sałata, Szpinak, Rzodkiewka
4. Chleb na zakwasie, schab, masło
------------------------------------------------------------------------------------------
Niedziela 26 Luty, 2012
Miska:
1.Chleb na zakwasie, masło, schab
+ mleko do kawy
2. Zupa pomidorowa + gotowany indyk
3. Łosoś pieczony, Oliwa, Sałata, Szpinak, Rzodkiewka, Papryka czerwona
Zmieniony przez - Danones w dniu 2012-02-26 16:50:00
Jestem w tzw. "niedoczasie". Weekend spędziłam u teściowej więc wypisek brak i treningu też a dziś już jedziemy dalej:
Poniedziałek 20 Luty, 2012
Trening:
Przysiad ze sztangą
10x50kg
10x50kg
10x50kg
10x55kg
10x60kg
MC
10x43kg
10x43kg
10x43kg
10x43kg
10x43kg
Podciąganie sztangi wzdłuż tłowia
10x20kg
10x20kg
9x30kg
6x30kg
Wykrok + hantle 2x7kg
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
Ściąganie drążka do klatki siedząc
10x20kg
10x25kg
10x25kg
10x30kg
10x30kg
Ściąganie drążka do pleców siedząc
10x20kg
10x25kg
10x25kg
10x30kg
10x30kg
Unoszenie bioder z nogami na piłce
20x
17x
10x
Skakanka
500x (z przerwami na złapanie oddechu)
Miska:
Posiłek 1 i 2: Indyk, Oliwa, Sałata, Pomidor, Roszponka,Ananas
+ 3 mandarynki
+ mleko do kawy
Posiłek 3: Śledź, śmietana, chleb na zakwasie
+Tran, Probiotyk, Olej z wiesiołka, Kwas foliowy
----------------------------------------------------------------------
Wtorek 21 Luty, 2012
Dziś bez treningu. Miska:
Posiłek 1 i 2 : Indyk, Oliwa, Ryź brązowy, Sałata, Kukurydza, Ananas
+4 mandarynki
+mleko do kawy
Posiłek 3: Mięso z ud kurczaka, Pomidor, Ogórek
+Tran, kwas foliowy, Probiotyk, Wiesiołek
no i niestety wpadła czekolada - tak z 20 gram
----------------------------------------------------------------------------------
Środa Popielcowa 22 Luty, 2012
Dziś postny dzień więc miska mała i oszczędna. Trening taki dziwny krótki wyszedł bo miałam czas ograniczony...a jeszcze ktoś zadzwonił tuż przed jego rozpoczęciem i ukradł mi 15 minut....ale dzień kalorycznie był bardzo oszczędny więc i tak trening odczułam.
Trening:
Na rozgrzewkę 200 skoków na skakance (spodobała mi się ta skakanka, jestem ciężka więc szybko mnie męczy).
MC
10x43kg
10x43kg
10x43kg
10x43kg
10x43kg
Wykrok + hantle 2x7kg
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
10xna każdą nogę
Przysiad ze sztangą (
10x50kg
10x50kg
10x50kg
10x50kg
10x50kg
200 skakanek na koniec
poprzednim razem było już 60 kg w przysiadzie ale dziś nie dość że siły jakoś mniej to jeszcze przysiad był po MC i wykrokach i ledwo 50 kg w 5 seriach się udało)
Kolana mnie bolą.....może to od tej skakanki? A może od tego że prawie nie było dziś przerw między seriami bo ścigał mnie czas.
Miska:
Posiłek 1 i 2: Chleb razowy na zakwasie, masło, żołty ser
Posiłek 3: 3 Jajca, masło, kasza gryczana, jogurt grecki, cebulka smażona
+Tran, Wiesiołek, Probiotyk, Kwas foliowy
-----------------------------------------------------------------------------------
Czwartek 23 Luty, 2012
Dziś bez treningu. Mam teraz bardzo trudny czas w życiu...
Miska:
Posiłek 1 i 2: Kura, Ryż brązowy, oliwa, Ananas, Kukurydza, Jogurt grecki, Sałata
+mandarynki i mleko do kawy
Posiłek 3: Chleb na zakwasie, Tunczyk, Jajka, Ser bialy półtłusty
----------------------------------------------------------------------------------------
Piątek 24 Luty, 2012
Miska:
1.Chleb na zakwasie, masło, tuńczyk, twaróg, jajka
+mandarynki
+mleko do kawy
2. Pstrąg pieczony, Szpinak, Sałata, Kukurydza,Oliwa z oliwek, Rzodkiewka
----------------------------------------------------------------------------------------
Sobota 25 Luty, 2012
Miska:
1.Chleb na zakwasie, masło, schab, pomidor
+mleko do kawy
2. Zupa pomidorowa + gotowany indyk
3. Łosoś pieczony, Oliwa, Brokuł, Sałata, Szpinak, Rzodkiewka
4. Chleb na zakwasie, schab, masło
------------------------------------------------------------------------------------------
Niedziela 26 Luty, 2012
Miska:
1.Chleb na zakwasie, masło, schab
+ mleko do kawy
2. Zupa pomidorowa + gotowany indyk
3. Łosoś pieczony, Oliwa, Sałata, Szpinak, Rzodkiewka, Papryka czerwona
Zmieniony przez - Danones w dniu 2012-02-26 16:50:00
...
Napisał(a)
Ależ Ty jesteś czujna... Właśnie weszłam jęczeć, że wypisek brak
Danonku, pozytywną energię Tobie ślę. Trzymaj się dzielnie
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-02-26 22:01:41
Danonku, pozytywną energię Tobie ślę. Trzymaj się dzielnie
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-02-26 22:01:41
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Ruda:)
Jak się cieszę:)
Mam trochę kłpotów w życiu ale miska czysta i nie chcę wypaść z jej pilnowania mimo wszystko.
Przestałam liczyć, tak jest mi łatwiej teraz a też liczyłam wszystko dokładnie i ważyłam od 7 miesięcy więc musiałam zrobić mały odwyk od tego.
Jem na oko ale czysto, dobrej jakości jedzenie, dużo warzyw, staram się niedużo węgli tak jak Marta zalecała. Liczyłam wszystko tak długo, że też jestem w stanie mniej więcej ocenić ile węgli ma porca kaszy czy chleba i czy kawałek mięsa to 150 gram czy więcej więc myślę że okay jest.
O dziwo właśnie teraz ruszyła się waga - 80,3 było tydzień temu a dziś 78,5, nie mierzyłam się ale sprawdzę za jakiś czas.
Pozdrawiam ciepło.
Jak się cieszę:)
Mam trochę kłpotów w życiu ale miska czysta i nie chcę wypaść z jej pilnowania mimo wszystko.
Przestałam liczyć, tak jest mi łatwiej teraz a też liczyłam wszystko dokładnie i ważyłam od 7 miesięcy więc musiałam zrobić mały odwyk od tego.
Jem na oko ale czysto, dobrej jakości jedzenie, dużo warzyw, staram się niedużo węgli tak jak Marta zalecała. Liczyłam wszystko tak długo, że też jestem w stanie mniej więcej ocenić ile węgli ma porca kaszy czy chleba i czy kawałek mięsa to 150 gram czy więcej więc myślę że okay jest.
O dziwo właśnie teraz ruszyła się waga - 80,3 było tydzień temu a dziś 78,5, nie mierzyłam się ale sprawdzę za jakiś czas.
Pozdrawiam ciepło.
...
Napisał(a)
Marta :) Witaj. Gdybyś nie zapytała "Co tam" to nie wiem czy bym znalazła sens do naskrobania czegoś tutaj...
Chwilę mnie tu nie było z Wami, przyszedł dla mnie trudniejszy czas w życiu związany z chorobą mojej mamy, która objawiła się w połowie lutego.
To początek walki dla nas, na razie pozbierałyśmy się trochę do kupy po pierwszych trudnych wiadomościach, czeka ją operacja i leczenie a ja robię co mogę żeby jej dać wsparcie.
Ostatnie 3 - 4 tygodnie jadłam jakieś byle co, w sumie albo węglowodany albo nic...w każdym razie miska fatalna bo priorytety były zupełnie inne.
Obwody oczywiście od razu poszły w górę - nie mierzyłam ale czuję po ubraniach.
Wczoraj poszłam pobiegać nad Wisłę, to był pierwszy sport od dawna...dotleniłam się, poczułam trochę siły w środku i wiem, że będą jej mieć więcej regularnie ćwicząc moje marne ciało.
Wracam więc do Was trochę "potłuczona" przez życie, chce pisać znowu w dzienniku, przymierzyć się do dalszych treningów i trzymać czystą miskę bo przeciwności zawsze jakieś się znajdą wiec muszę się mobilizować a bez Was byłoby trudno.
Nie liczę już, że uda mi się schudnąć czy osiągnąć jakieś super efekty w krótkim czasie ale bardzo zależy mi na tym żeby jeść czysto i zdrowo i tego na razie będę się trzymać.
Mam nadzieję że wybaczycie mi to krótkie zaniedbanie....
Chwilę mnie tu nie było z Wami, przyszedł dla mnie trudniejszy czas w życiu związany z chorobą mojej mamy, która objawiła się w połowie lutego.
To początek walki dla nas, na razie pozbierałyśmy się trochę do kupy po pierwszych trudnych wiadomościach, czeka ją operacja i leczenie a ja robię co mogę żeby jej dać wsparcie.
Ostatnie 3 - 4 tygodnie jadłam jakieś byle co, w sumie albo węglowodany albo nic...w każdym razie miska fatalna bo priorytety były zupełnie inne.
Obwody oczywiście od razu poszły w górę - nie mierzyłam ale czuję po ubraniach.
Wczoraj poszłam pobiegać nad Wisłę, to był pierwszy sport od dawna...dotleniłam się, poczułam trochę siły w środku i wiem, że będą jej mieć więcej regularnie ćwicząc moje marne ciało.
Wracam więc do Was trochę "potłuczona" przez życie, chce pisać znowu w dzienniku, przymierzyć się do dalszych treningów i trzymać czystą miskę bo przeciwności zawsze jakieś się znajdą wiec muszę się mobilizować a bez Was byłoby trudno.
Nie liczę już, że uda mi się schudnąć czy osiągnąć jakieś super efekty w krótkim czasie ale bardzo zależy mi na tym żeby jeść czysto i zdrowo i tego na razie będę się trzymać.
Mam nadzieję że wybaczycie mi to krótkie zaniedbanie....
...
Napisał(a)
Hej Danonku, super, że jesteś
Mam nadzieję, że z mamcią już dużo lepiej. Trzymaj się dzielnie
Mam nadzieję, że z mamcią już dużo lepiej. Trzymaj się dzielnie
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
Bardzo Wam dziękuję:) Naprawdę bardzo, bardzo.
Wpisuje jedzonko z 2 ostatnich dni. Następne 7 dni spędzę w Rzymie ale powinnam mieć dostęp do netu i robić wypiski z jedzenia. Obiecuje nie pić wina więcej niż dozwolona lampka i niezbyt często:) Liczę za to znaleźć coś naprawdę ciekawego do jedzenia - zrobię zdjęcia.
Poniedziałek 12 marca 2012
Miska:
1.Chleb żytni na zakwasie, masło, mozarella, rzodkiewka
2. i 3. Wieprzowina, Ser Lazur (mało), Cukinia, Papryka czerwona, Cebulka, Oliwa z oliwek, Olej kokosowy
+ surowa marchewska w dużej ilości
+ mleko do kawy
+ tran, probiotyk, olej z wiesiołka, kwas foliowy, wapń+,magnez+cynk
Wtorek 13 marca 2012
Miska:
1. Chleb żytni za zakwasie, masło, schab, rzodkiewka
2. Kurczak, Pomidor, Ogórek, Cebula, Kapusta pekińska, sos chili
3. Polędwiczki wieprzowe, sałata, czosnek, śmietana 12%
+ mleko do kawy
+ tran, probiotyk, olej z wiesiołka, kwas foliowy, wapń+,magnez+cynk
Trening:
Trening Obli z piłką dla średniozaawansowanych #1 - dzień pierwszy:
5 obwodów i wszystkie ćwiczenia z obciążeniem 2x 5kg
Przerwy robiłam 30 sekund zamiast 60.
1a. wyciskanie sztangielek skos
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
2a. pompki (bez piłki)
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu
3a. uginanie ramion na piłce
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki)
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia (bez piłki)
Wpisuje jedzonko z 2 ostatnich dni. Następne 7 dni spędzę w Rzymie ale powinnam mieć dostęp do netu i robić wypiski z jedzenia. Obiecuje nie pić wina więcej niż dozwolona lampka i niezbyt często:) Liczę za to znaleźć coś naprawdę ciekawego do jedzenia - zrobię zdjęcia.
Poniedziałek 12 marca 2012
Miska:
1.Chleb żytni na zakwasie, masło, mozarella, rzodkiewka
2. i 3. Wieprzowina, Ser Lazur (mało), Cukinia, Papryka czerwona, Cebulka, Oliwa z oliwek, Olej kokosowy
+ surowa marchewska w dużej ilości
+ mleko do kawy
+ tran, probiotyk, olej z wiesiołka, kwas foliowy, wapń+,magnez+cynk
Wtorek 13 marca 2012
Miska:
1. Chleb żytni za zakwasie, masło, schab, rzodkiewka
2. Kurczak, Pomidor, Ogórek, Cebula, Kapusta pekińska, sos chili
3. Polędwiczki wieprzowe, sałata, czosnek, śmietana 12%
+ mleko do kawy
+ tran, probiotyk, olej z wiesiołka, kwas foliowy, wapń+,magnez+cynk
Trening:
Trening Obli z piłką dla średniozaawansowanych #1 - dzień pierwszy:
5 obwodów i wszystkie ćwiczenia z obciążeniem 2x 5kg
Przerwy robiłam 30 sekund zamiast 60.
1a. wyciskanie sztangielek skos
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
2a. pompki (bez piłki)
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu
3a. uginanie ramion na piłce
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki)
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia (bez piłki)
Poprzedni temat
Potrzebna pomoc z odstającym brzuchem
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
Następny temat
Dziennik treningowy
Polecane artykuły