Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
715
Witam koledzy,
inspirujac sie dokonaniami niektorych na tym forum jak i moich bliskich kolegow cwiczacych na silowni postanowilem zaczac dbac o siebie. Na samym poczatku doradzono mi by zrzucic wiekszy balast by potem moc zaczac budowac miesnie nie przejmujac sie tkanka tluszczowa- wyjsciowa waga 93,3kg- niestety zdjecia nie posiadam z tego okresu... W okresie 3 miesiecy zszedlem do wagi 85kg- sukcesywnie zmienialem swoje nawyki zywieniowe, wprowadzalem coraz to intensywniejsze treningi areobowe- oparte raczej na aktywnosci na swiezym powietrzu (nie jestem zwolennikiem maszyn i innych dziwnych sprzetow elektrycznych). Obecnie wygladam tak:
A teraz pytanie brzmi... Czy warto juz zaczac jak to mawiaja "masowac"?
Zmieniony przez - wojtek_CK w dniu 2012-03-11 10:14:06
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zdecydowanie powinienes wejsc na diete z dodatnim bilansem kalorycznym i skupic sie na budowaniu masy miesniowej. Pamietaj tylko o tym zeby nie wskoczyc odrazu na diete z duza iloscia kcal tylko dodawac co 1-2 tyg okolo 150-200kcal tak zeby osiagnac docelowy bilans ktory sobie obliczysz. Do zwiekszania kcal mozesz uzywac tluszczy- nie boj sie ich, zeby nie rozpychac zbytnio zmniejszonego po redukcji zoladka... Polecam: wiórki kokosowe, płatki migdałowe, orzechy (laskowe, włoskie, ziemne- z lupinkach), oliwe z oliwek, olej lniany, olej rzepakowy. W ten sposob objetnosc posilkow nie ulegnie zmianie a wartosci kaloryczne beda wieksze.
Szacuny
3035
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349858
ja to dotniesz jeszcze bardziej będziesz wyglądał jak z obozu(dla mnie już w sumie wyglądasz xD), co niestety estetyczne nie jest, więc raczej byłbym za masą.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Szacuny
3035
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349858
nie byłbym aż tak ostrożny i podbiłbym śmiało do teoretycznego bilansu zerowego od razu, potem obserwując zmiany powoli dokładał, mniej tłuszczów pochodzenia roślinnego jak radzi kolega, więcej z tłustego mięcha i ryb, jednego dnia możesz dać np więcej oliwy czy orzechów innego staraj się zjeść np łopatkę wieprzową czy szynkę, makrelę, no i przede wszystkim orzechy ziemne odpadają jako źródło tłuszczu, ewentualnie od czasu do czasu.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]