...
Napisał(a)
Musze jeszcze się ogarnąć, pomierzyć, opisać coś więcej, no i zacząć korzystać z dietetyka................ciekawe tylko jak tu liczyć zupy !!??
...
Napisał(a)
Zyrafka198Musze jeszcze się ogarnąć, pomierzyć, opisać coś więcej, no i zacząć korzystać z dietetyka................ciekawe tylko jak tu liczyć zupy !!??
zupy... wydaje mi się, że jak są na samych warzywach to po prostu nie licz, tylko jak masz w środku jakieś mięsko i makaron czy ryż, to to liczysz i tyle :)
Kibicuję mocno :) Sama przymierzam sie do ciąży niedługo(5-6 miesiecy), dlatego wszelkie Twoje zmagania pociążowe będę obserwowała w wielkim napięciu, co by samej być gotową na to co później mnie spotka :)
No pain -no gain
http://www.sfd.pl/mathilda__powrót_młodej_mamy_:_-t939270.html
...
Napisał(a)
Witam.
kurcze nie mogę przywyknać do nowej struktury wysyłania wiadomości....
Jak tak dalej będzie u mnie KIEPSKO z czasem wolnym to zastanowię się nas sensem wypisek............ale szkoda by było zrezygnować z prowadzenia dziennika.
-------------------------
Dzień 3 /śr. 07.03./
NT
DIETA:
owsiane, ryż brązowy, chleb razowy
jajka (5), twaróg półtłusty
surówka z kapusty białej, kiszoniaki
jabłko, winogrono
po zawrotnej ilości brzuszków wtorkowych - wspaniałe zakwasy na brzuchu - przy każdej próbie śmiania bolało.
-------------------------------------------------------------------
Dzień 4 /czw. 08.03./
NT
DIETA:
owsiane, ziemniaki
jajka (3), cyc
surówka z kapusty białej, kapusta czerwona
kapusniaczek
jabłko
+ ciastko świateczne.
---------------------------------------
Zastanawim się cóż teraz począć,otóż przez najbliższe 2 tygodnie nie będę mogła ćwiczyć wcale i myśle, co począć z dietą??!!.
Jak na razie nie liczę ile czego jem /nie wiem jak na tym wyjdę, ale póki co nie mam czasu na liczenie, rozpiski, planowanie/.
Być może warto ograniczyć ww i zastąpić je tłuszczami. Ćwiczyć nie będę, ale dieta oczywiście czysto.
No nic przede mną długa droga.....treningi wypadają, a czasu do lata coraz mniej!
Na szczeście w niedalekiej przyszłości ruszy domowa siłka na nowo, wtedy wreszcie odżyję!
Miłego dnia życzę
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2012-03-09 12:49:04
kurcze nie mogę przywyknać do nowej struktury wysyłania wiadomości....
Jak tak dalej będzie u mnie KIEPSKO z czasem wolnym to zastanowię się nas sensem wypisek............ale szkoda by było zrezygnować z prowadzenia dziennika.
-------------------------
Dzień 3 /śr. 07.03./
NT
DIETA:
owsiane, ryż brązowy, chleb razowy
jajka (5), twaróg półtłusty
surówka z kapusty białej, kiszoniaki
jabłko, winogrono
po zawrotnej ilości brzuszków wtorkowych - wspaniałe zakwasy na brzuchu - przy każdej próbie śmiania bolało.
-------------------------------------------------------------------
Dzień 4 /czw. 08.03./
NT
DIETA:
owsiane, ziemniaki
jajka (3), cyc
surówka z kapusty białej, kapusta czerwona
kapusniaczek
jabłko
+ ciastko świateczne.
---------------------------------------
Zastanawim się cóż teraz począć,otóż przez najbliższe 2 tygodnie nie będę mogła ćwiczyć wcale i myśle, co począć z dietą??!!.
Jak na razie nie liczę ile czego jem /nie wiem jak na tym wyjdę, ale póki co nie mam czasu na liczenie, rozpiski, planowanie/.
Być może warto ograniczyć ww i zastąpić je tłuszczami. Ćwiczyć nie będę, ale dieta oczywiście czysto.
No nic przede mną długa droga.....treningi wypadają, a czasu do lata coraz mniej!
Na szczeście w niedalekiej przyszłości ruszy domowa siłka na nowo, wtedy wreszcie odżyję!
Miłego dnia życzę
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2012-03-09 12:49:04
...
Napisał(a)
hej Żyrafa, welcome back! Jak się chowa Żyrafiątko?
http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z
In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe
...
Napisał(a)
Ann - witaj
Witaj Mathilda
oczywiste co piszesz o zupach, dzieki
zastanawiałam się bardziej nad tymi ilościmi ww właśnie z zupach, bo cięzko oszacować ile się nabrało z wielkiego gara
no i nieraz jest jeszcze w składzie mąka.......ale w tej kwestii tez nie dajmy się zwariować, dużo tej zupy dziennie nie spożywam.
Odnośnie kibicowania bardzo mi miło. Będzie mi pomocne, bo choć chęci mam OGROMNE do wprowadzenia na nowo systematycznych treningów - siłowych i aerobowych, to wiele rzecy staje mi na przekór, a przede wszytskim brak czasu, z którym cięzko mi się uporać ---> myślałam, że będzie łatwiej!
Juz teraz życzę Ci powodzenia w starankach i trzymam kciuki, bo to nie takie hop siup jakby się mogło wydawać Zdrowa zbilansowa dietka i systematyczna aktywność fizyczna to podstawa - zawsze - ale piszę to teraz w kontekście planowania ciąży i dotyczy obu partnerów.
mathilda
zupy... wydaje mi się, że jak są na samych warzywach to po prostu nie licz, tylko jak masz w środku jakieś mięsko i makaron czy ryż, to to liczysz i tyle :)
Kibicuję mocno :) Sama przymierzam sie do ciąży niedługo(5-6 miesiecy), dlatego wszelkie Twoje zmagania pociążowe będę obserwowała w wielkim napięciu, co by samej być gotową na to co później mnie spotka :)
Witaj Mathilda
oczywiste co piszesz o zupach, dzieki
zastanawiałam się bardziej nad tymi ilościmi ww właśnie z zupach, bo cięzko oszacować ile się nabrało z wielkiego gara
no i nieraz jest jeszcze w składzie mąka.......ale w tej kwestii tez nie dajmy się zwariować, dużo tej zupy dziennie nie spożywam.
Odnośnie kibicowania bardzo mi miło. Będzie mi pomocne, bo choć chęci mam OGROMNE do wprowadzenia na nowo systematycznych treningów - siłowych i aerobowych, to wiele rzecy staje mi na przekór, a przede wszytskim brak czasu, z którym cięzko mi się uporać ---> myślałam, że będzie łatwiej!
Juz teraz życzę Ci powodzenia w starankach i trzymam kciuki, bo to nie takie hop siup jakby się mogło wydawać Zdrowa zbilansowa dietka i systematyczna aktywność fizyczna to podstawa - zawsze - ale piszę to teraz w kontekście planowania ciąży i dotyczy obu partnerów.
...
Napisał(a)
yosishej Żyrafa, welcome back! Jak się chowa Żyrafiątko?
Witaj Yosis!!!
piekny masz avek
Żyrafiątko super, dzięki!!!jest silna i uprarcie dąży do celu, biega coraz szybciej.
...
Napisał(a)
Miło Cię widzieć ponownie
Zyrafko nie kombinuj za bardzo z dietą, nie obcinaj węgli, żeby Cię jakieś napady na słodycze nie dopadły. Jedź po prostu racjonalnie.
A na dłuższą metę nie ćwicz samych brzuszków. Nie możność ćwiczenia wynika z braku sprzętów? Możesz na początek porobić coś na rozruszanie bez sprzętu jeśli znajdziesz czas: przysiady bułgarskie, wejścia na wysoki (i stabilny) stołek (przy prawidłowej technice, bez pochylania nie jest tak łatwo), pompki, planki, odwrotne pompki
Zyrafko nie kombinuj za bardzo z dietą, nie obcinaj węgli, żeby Cię jakieś napady na słodycze nie dopadły. Jedź po prostu racjonalnie.
A na dłuższą metę nie ćwicz samych brzuszków. Nie możność ćwiczenia wynika z braku sprzętów? Możesz na początek porobić coś na rozruszanie bez sprzętu jeśli znajdziesz czas: przysiady bułgarskie, wejścia na wysoki (i stabilny) stołek (przy prawidłowej technice, bez pochylania nie jest tak łatwo), pompki, planki, odwrotne pompki
Poprzedni temat
prosze o pomoc, porady dla mojej mamy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- ...
- 50
Następny temat
Olilas_redukcja
Polecane artykuły