Uderzanie młotem w oponę.

Witam

Ostatnio trenowałem mma 1 rok , wcześniej był grapling parę lat.
Ale z uwagi na obecną sytuację , nie mam na razie możliwości kontynuowania treningów.
Trenuję na siłowni , ale chciałem też dołożyć do tego trening siły ciosu(chodzi mi o stójkę).

I teraz moje pytane , myślałem o uderzaniu młotem w oponę tylko zastanawiam się ile taki młot powinien warzyć ?
I druga sprawa czy macie jakieś patenty na zrobienie sobie samemu czegoś takiego , żeby nie wydawać kasy na młot ?

Z góry dzięki
pozdrawiam.

PS: sorry spytałem o wagę młota a nie podałem swojej:
183 cm
88 kg

Zmieniony przez - Kokserman w dniu 2012-03-05 10:18:39

Kokserman, ja polecam pchniecie kula, tzn. rzucanie lekarska o sciane - albo z kolega na stacyjkach . Ja kiedys lubilem pchniecie kula, wiec w miare mam nawet silny cios przy okazji , ale kumple na boksie wala lekarska i cos idzie .

Na zwiększenie siły ciosu bardziej sprawdził by się worek :)

Co do wagi młota to sam musisz dobrać dla siebie odpowiednią, jak najcięższy przy którym zostanie zachowana szybkość i dynamika uderzenia.

Trening z młotem bardziej mi się kojarzy z treningiem pod rzuty... Poszukaj, na forum są tematy o ćwiczeniu siły ciosu.

przy uderzaniu mlotkiem w opone wyrabia sie obrecz barkowa
wage mlota sam musisz sobie dopasowac

Na siłę ciosu to najlepsza jest technika. Jeżeli nie trenujesz techniki, to inne ćwiczenia nie mają sensu.

oczywiscie technika najwazniejsza, ale gdy bedzie cwiczyl to czy bedzie mial opanowana technike czy tez nie zawsze bedzie mial wiecej "pary"

Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2012-03-05 16:38:02

Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2012-03-05 16:38:37

Niby tak, ale bez techniki samym młotem to wiele nie poprawi.

Jakiś sklep oferuje młoty 4kg i 8kg chyba ale to koszt coś około a może nawet więcej niż 100zł. Możesz spróbować poszukać na złomie. Równie dobrze możesz ćwiczyć sobie dalej technikę, kondycję szybkość itp jeśli nie będziesz trenował w klubie.

Panowie dzięki za odpowiedzi.

Ja trenowałem w klubie i jakieś podstawy mam. Ale przecież waląc młotem w oponę nie będę robił imitacji ciosu , żebym miał sobie złe nawyki wyrobić czy coś tylko będę ćwiczył wkładanie całego ciała w cios.

No właśnie taki młotek dosyć drogi , znacie jakieś inne patenty czym można to zastąpić ? nie wiem jakaś rura zda egzamin ?

Coś drogie te młoty,może to są ceny specjalnych młotów do treningu a przecież wystarczy zwykły młot (od walenia w oponę bardzo się nie zniszczy) ja kupiłem 6 kg w castoramie za 60 zł, 10 kilowy kosztował 100 ale to chyba za dużo na początek. 6 kg przy mojej wadze 65 kg wydaje się ok, ze mną ćwiczy ziom ok. 80 kg i też mu pasuje.
Na youtube są różne improwizacje, właśnie np. metalowe rury czasem z obciążeniem od sztangi przymocowanym na końcu (ale ja bym się bał czymś takim machać nad głową:)

Młot to jest trend. Możesz próbować innych rzeczy ale muszą one spełniać to samo zadanie co młot. Zaczniesz osiągać sukcesy uderzając taką rurką np w oponę to i inni zaczną uderzać.Cel jest jeden. Profesjonalne młoty fakt nie są tanie ale te sklepowe też nie należą do najtańszych ;) Zawsze można poszukać na złomie może znajdzie się jakiś stary niepotrzebny młot.