astry1 - przemiana 2012

Jak da fizycznie rade to czemu nie. Ale trzeba jasno sobie powiedziec ze bedzie to bardzo wymagajacy i ciezki system treningu jak sie wszystko razem podsumuje. Powodzenia trzymam kciuki !

spokojnie-da rade..:)

nie da rady -zawali jedno albo drugie,albo będzie stal w miejscu,dobrze pojdzie jak nie nastapi przetrenowanie i w ogóle da se na luz-troche pesymistyczne ,ale to moje obserwacje ludzi przez 35 lat ,no ale zobaczymy

nie za długo tutaj piszemy ,a juz paru siłaczy wymiękło(grubass ,inkasent i kilku innych) ,tabelki ,srelki obliczanki i co z tego,jak ktos całe zycie sie opierniczał to bedzie dalej sie opierniczal ,a trening to tylko etap przejściowy
Przepraszam Astry ,zyczę Ci z całego serca sukcesu,napisałem ogólnie nie o Tobie!!!

Zmieniony przez - chunga w dniu 2012-02-25 16:48:49

MASTI - optymista vs. Chunga - pesymista

Astry: musisz wg mnie wyposrodkowac i obserwowac siebie zeby nie przeholowac. Wg mnie obaj maja racje, ale pamietaj mierz sily na zamiary i nikt nie zna Ciebie jak Ty sam siebie.

Jeśli chodzi o moją osobę to największym problemem może okazać się brak czasu na rower i siłownię jednocześnie. Fizycznie się nie obawiam. W marcu gdy będzie jazda w strefie tlenowej czyli budowanie bazy nie ma obawy o przetrenowanie. Natomiast w kwietniu być może skoryguję trening nóg czyli np. będą tylko 2 serie przysiadów albo zamienię na wykroki. Zobacze poprostu jak będzie.

W marcu spróbuję systemu Pn, Śr, Pt siłownia Wt, Cz, Nd rower. Zobaczę jaki będzie efekt i wtedy odpowiednio zaplanuję bardziej wymagający kwiecień.

Dzień treningowy "A"

1. Przysiad olimpijski 4x10 (120s) 47,5kg
2. Martwy na prostych 3x8 (120s) 55kg
3. Inverted rows 3x8 (120s) ciężar ciała
4. Wyciskanie francuskie(triceps) 3x8 (120s) 25kg
5. Pompki na poręczach - proste 1x10 ciężar ciała
6. Brzuszki na ławeczce skośnej 3x20 (90s) ręce za głowę
7. Podciąganie kolan do klatki w zwisie 1x10

Obejrzałem dziś jak brzuszki trenuje, na ławce skośnej Jan Łuka. No i hmmm...
Dotychczas robiłem w ten sposób, że schodząc na dół opierałem plecy o ławkę i odchylając głowę w tył maksymalnie rozciągałem mięśnie brzucha, po czym spięcie i powrót w górę. Już po 10 powtórzeniach czułem palenie mięśni w górnej części brzucha.

Dziś zrobiłem tak jak na filmie i po 20 powtórzeń. Normalnie zero efektu :( Praktycznie nie czułem, żebym zmęczył mięsień.

Pytanie brzmi: dlaczego wersja z odchylaniem jest zła ?

A miales napiete miesnie brzucha tak jak mowi przez caly czas? W pozycji z odchylaniem rozluzniasz miesnie brzucha i grzbiet przejmuje cala prace aby utrzymac cialo przez co narazony jest na kontuzje (odcinek ledzwiowy). Potrenuj technike i w koncu powinno byc ostro :)

Z obciazeniem: Pan Janek to silacz: poleca ciezar za glowa - osobiscie odradzam powyzej 20 kg za glowa dawac ciezar. Ja cwicze na skosnej z obciazeniem trzymanym przed soba. Nie jest moze az tak ciezko jak za glowa ale bezpieczniej dla plecow i odcinka szyjnego kregoslupa.

Moze wez sobie z 10 - 15 kg i sprobuj zrobic to cwiczenie z obciazeniem? Obciazenie wplynie na pobudzenie wzrostu masy miesni brzucha :)

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2012-02-27 21:17:20

Z obciążeniem napewno będzie trudniej, to oczywiste. Tak, starałem się wykonywać czysto technicznie i z napięciem mięśni.
Zdziwiło mnie, że jest tak duża różnica w wersji z odchylaniem i bez.

Dzień treningowy "B"

1. Push press 4x6 (120s) 32,5kg
2. Pompki na poręczach 3x8 i 1x7 (120s)
3. Martwy ciąg 4x8 (120s) 70kg
4. Podciąganie hantla w opadzie 4x8 (90s) 19,5kg
5. Uginanie rąk stojąc (łamana) 3x8 (120s) 30kg
6. Wspięcia na palce (łydki) 4x13 (90s) ciężar ciała na 1 nogę

Micha:
Suma dobowa: 3032kcal, B/T/W 166g/100g/368g

Dzisiejszy trening przekładam na jutro. Mam zaległości snu z cełego tygodnia. Do tego dochodzi stres związany z pewną sytuacją. I w ogóle wszystko mnie dziś wk...

Jutro sobie pośpię i zregenerowany pójdę na siłkę :)