Rewolucja w treningu boksu

Ostatnio rozmyślamy z kumplem nad właściwym rozwiązaniem problemu unieruchomienia opony od TIR-a do treningu z młotem. Niedawno mnie oświeciło - można by opona nawalać w coś twardego (guma od TIR-a też nie lekka:). Ziom uważa że to idiotyczne, a ja się pytam, czemu nikt wcześniej na to nie wpadł?? W każdym razie ciekaw jestem, czy ktoś może mi uzasadnić, że taki trening byłby bezsensowny :D

PS. Ewentualnie można w tym topicu pisać swoje pomysły na stabilne ustawienie w pionie opony :) Też się przyda...:D

Właśnie coś takiego planuję zrobić w tym tygodniu. Choć dopiero w praniu wyjdzie czy opona nie będzie za sztywna po zakopaniu. Postaram się zakopać ją jak najmniej się da.

Jeśli po tak udokumentowanym treningu będziesz masakrowac przeciwników na poważnych turniejach to wyznaczysz nowe trendy szkoleniowe.

A nie wystarczy, że udokumentuję przyrosty w sile/dynamice ? :D

Zmieniony przez - MatiAu w dniu 2012-02-15 00:27:21

Boks to sport, a w sporcie liczą się wyniki sportowe. Czołowi zawodnicy sportów walki robią różne dziwne rzeczy, które się potem przekładają na ich wyniki i wchodzą na stałe do kanonu ćwiczeń szarych amatorów.

Generalnie więc jak Mario.

A samo udokumentowanie przyrostu siły i dynamiki u amatora też o niczym nie świadczy. U amatora, jeśli trenuje, przyrost ten może być w przeciągu sezonu dosyć znaczny. Popraw siłę i dynamikę zawodowcowi, który już z racji tego co robi i jak robi ma je wyśrubowane do granic swoich możliwości i są w swoim prime

Jak nie możecie w oponę to może spróbujcie drewno rąbać, jakiś pożytek chociaż z tego będzie.

Ja obijałem ściany betonowe w domu, więc nie dziwię się dziwnym pomysłom-Rocky łamał żebra krowom w masarni...
Ja uważam, że nawet sam dla siebie możesz potrenować na oponie, ale musisz pamiętać-Opona Ci nie odda! ;p hihi

Chlopie opanuj sie. Robisz w domu to, co widujesz w filmach...?

Rzuciłem tylko przykładem :] Wiesz, jak nie masz worka to wszystko może się stać twoim potencjalnym celem, aczkolwiek nie bij betonowych ścian bo sobie możesz nieźle przeguby poniszczyć...

MatiAu

...można w tym topicu pisać swoje pomysły na stabilne ustawienie w pionie opony :)

może by po prostu nie odczepiać jej od TIR-a.

Hehe o ścianie nie myślałem, ale wpadłem na kolejny pomysł - oponę można by (np. drutem) przywiązać do długiego styla np. od łopaty - i oto otrzymujemy genialny przyrząd treningowy. Regulacja obciążenia przez zmianę opony :P

Może całego TIRa weź, nie dość , że potrenujesz to jeszcze pojezdzisz :)A jeszcze ile łopat przewieziesz