Shake your ass with TREC Nutrition!/ DONTKNOW/Podsumowanie str. 35

ok. dziekuje.
a probowalas kiedys serc indyczych? bo jesli kuraki napakowane hormonami, to moze warto by sie przerzucic na jakies inne zwierzatko..

pokochalam pierozki owsiane z twarogiem
A jak je zrobilas???u mnie w menu same nudy a omleta z owsianymi od ciebie podgladnelam kiedys tamtak wiec nie watpie ze pierozki sa przepyszne...plissss kopsnij przepis

to jest akurat przepis Marty
zmielony owies + jajko + twarog + sol -> zagniesc ciasto, odstawic, zeby platki napecznialy, uformowac kuleczki (albo kto co tam chce) i wrzucic do posolonego wrzatku. na koniec mozna polac maslem.

juz od patrzenia na przepis slinka mi lecimusze tylko twarog gdzies dorwac ablo pomyslec nad czyms zastepczym...wielkie dzieki

Zmieniony przez - trapeziko w dniu 2012-02-17 23:03:24

wlasnie mysle nad jakims zamiennikiem.. bo juz mi sie niedlugo z tym twarogiem znudzi
ale moze cos na slodko? same platki + jajko powinno sie uformowac w ciasto.. mozna zrobic mus z jabkami, a do pierozkow dodac migdaly zmielone np.
wyprobuje kiedys

ty to masz leb takie rarytasy podsuwac

Zmieniony przez - trapeziko w dniu 2012-02-17 23:07:13

indycze mi nie smakują też myślalam, że będzie zdrowiej, ale twardsze i smak troche inny, kurzęce bardziej mi podchodzą, ale spróbuj!

dontknow, odnośnie serc indyczych, spróbuj koniecznie, osobiście kurze jestem w stanie przełknąć jedynie w pasztecie, natomiast indycze lubię b. - gotuję je, a następnie, albo pocięte w plasterki podsmażam na kokosowym lub maśle, albo nie podsmażam, i w takiej formie dorzucam do warzyw

oo, na kokosowym?! dzieki maupko!
na razie mam podejscie nr 2 zkurzymi, juz sa w lodowce i czekaja, ale jak znajde w sklepie indycze, to wyprobuje mimo wszystko

KONKURS - dzień 34.
DNT

miska
http://imageshack.us/photo/my-images/441/beztytuuhnf.png/
+ ogórki kiszone, kapusta kiszona, cebula
+ zielona herbata, mięta z cytryną, kawa z mlekiem, kawa bezkofeinowa, wino, omega-3, probiotyk, Gatroval

niestety po tych ciasteczkach złapała mnie taka zamuła, że chyba jutro zrezygnuję z drugiej porcji na śniadanie. dawno już nie było mi tak niedobrze po jedzeniu a szkoda, bo ciastka wyszły w miarę dobre

pokochałam serca! , serio. poddusiłam je trochę, dodałam dużo majeranku i na koniec wsypałam brązowy ryż i zrobiła się taka pyszna papka. już się nie mogę doczekać, jak w poniedziałek otworzą mięsny i będę mogła zrobić kolejną porcję
tylko kalorycznie mi się nie zgadza, bo serca są niby bardzo tłuste, ale ja odkrawam tę górną, tłustą część i pozostaje mi sam mięsień, więc powinno być mniej tych kalorii.. no, ale mniejsza z tym