Zacznę od początku. Mam na imię Monika i chcę schudnąć z głową, aby raz na zawsze pozbyć się tłuszczu, który nagromadziłam. Mam nadzieję, że mi w tym pomożecie, bo przebrnęłam przez wszystkie beznadziejne diety, pomysły jak schudnąć, zaczynając od głodówek, po dukana, po różne oczyszczające itp. które kończyły się "efektem jo-jo" tzn. wracałam do wagi wyjściowej + ewentualnie 1 kg na plusie zanim trafiłam TU ! :) Aktualnie jem wszystko, mniej lub bardziej zdrowo, zdarza się pizza i piwo wieczorem, zwykły chleb makaron itp. czasem wypije coś gazowanego, ale pomimo tego, ze teraz jem jak jem trzymam się na pułapie ok 1500 - 2000 kacl; waga 62 kg jest moją najwyższa jaką osiągnęłam, po mimo tych wszystkich diet Cud powoli rosła nie jakoś drastycznie, ale jednak rosła. Podstawy wiedzy jak powinna wyglądać dieta mam, albo mi się tylko wydaje..(nazwe to tak: nie miałam skoków np. +5 kg w miesiąc lub coś takiego, trzymam takie U na co dzień z bardziej lub mniej zdrowymi produktami)
Co najważniejsze żle się czuję po prostu w swoim ciele, nie chodzi o wagę bo może być te 68 kg nawet, ale marze o proporcjonalnej sylwetce, jędrnej, smukłej i kobiecej i tylko tego chcę :)
Wiek :23
Waga :61-62 tak się waha
Wzrost :170
Obwód w biuście :96
Obwód pod biustem :77
Obwód talii w najwęższym miejscu :74
Obwód na wysokości pępka :85
Obwód bioder :95
Obwód uda: 53
Obwód łydki:33
szyja:32,5
boczki:89
W którym miejscu najszybciej tyjesz : ręce, pachy, plecy, brzuch, boki
W którym miejscu najszybciej chudniesz :uda, pośladki, łydki ?
Uprawiany sport lub inne formy aktywności:
W sumie to żaden, w 2010 wakacje bieganie amatorskie, bez planów dla lepszego samopoczucia ok 40 min. od tamtych wakacji kompletnie NIC :(
Uwielbiam bieganie sprawia mi ogromną przyjemność, mam pulsometr i niestety biegam zza wysokim tętnem na spalanie tłuszczu - męczy mnie rower, poza tym joga, pilates, wszystkie rodzaje aktywności takiej rozciągającej-relaksacyjnej nigdy nie ćwiczyłam na siłowni, nie miałam żadnej z nią styczności ani żadnego doświadczenia. Jeżeli chodzi o fitness to podobają mi się ćwiczenia ze sztangą, ciężarkami,takie statyczne; nie lubię stepu, zumby itp. takich dynamicznych układów.
Co lubisz jeść na śniadanie:
chleb, owsianka, jajecznica
Co lubisz jeść na obiad :wszystko co zakazane ;(, lubię mięśnie(jem wszystko) + surówki wszelkiego rodzaju, makaron dla mnie nr 1, nie używam oleju do smażenia, ewentualnie oliwa łyżka i sam teflon
Co jako przekąskę :
chleb najlepiej, ze zdrowego punktu widzenia mogą być orzechy, nasiona, jogurt, twaróg
Co jako deser :
lody- mój jedyny kusiciel, kisiel, budyń. słodycze, czipsy itp. mogą dla mnie nie istnieć; tzn: nie powiem, ze nie zjem czipsów czy paluszków np. do piwa, ale na batoniki ochoty nigdy nie mam, wolę np. kromkę z szynką; owoców też jem mało prawie wcale
Ograniczenia żywieniowe :brak
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : tabletki anty: aktualnie yaz a ogólnie od 4 lat, miesiączka regularna, stan zdrowia jak czuję się sama bardzo dobrze, żadnych badań specjalistycznych nie robiłam odkąd pamiętam, nie miałam żadnych kontuzji itp
Preferowane formy aktywności fizycznej:
bieganie, joga, od jutra aktywuje karnet na siłownie w tym jest basen, sauna + wszystkie rodzaje areobików; mam zamiar rozpocząć swoją przygodę z siłownią tak bardzo przez Was wszystkie chwaloną, jak wspominałam będzie to mój 1 raz i chcę się za to wziąć porządnie, ale nie wiem od czego mam zacząć :( czytam tu mnóstwo artykułów, ale gubię się od natłoku wiedzy i informacji. Kiedyś myślałam, że coś wiem na temat ćwiczeń tak ogólnie, odwiedzając tą stronę wiem, że się myliłam i wszystko co myślałam to mit :(
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :w sumie to żadne, nawet takich w tabletkach musujących, kiedyś odchudzałam się z BIO CLA, jakaś l-carnityna jak dobrze pamiętam w 2009-2010, mam w szafce olej z wiesiołka, który też się kurzy, ze specjalnej suplementacji jakieś odżywki to też nic i kompletnie nie wiem co; dopiero czytam na ten temat- też potrzebuję Waszej pomocy
Stosowane wcześniej diety :oo i tu się zaczyna temat rzeka...
od ponad 3 tygodni próbuję z dietą SB i wychodzi mi przez 3-4 dni a później znów jem węgle w nadmiernych ilościach, nie rzucam się na słodycze, w dzienniku miałam swoje jadłospisy, wychodziło ok. 1500 kacl na dzień na I fazie SB(usunęłam wszytsko jak postanowiłam zalożyć wątek) , w dniach normalnych takich gdzie jadłam wszystko max 2500 i wtedy czułam się jak słoń...kiedyś przygoda z dukanem ponad rok temu ok. misiaca trzymałam się zasad schudłam 3 kg, wszystko wróciło później i ogólnie od kiedy pamiętam zaczynam dietę i chce się odchudzać.
Teraz trafiłam tutaj i chcę to zrobić dobrze, dlatego będę się stosować do wszystkiego co mi poradzicie, cały czas uzupełniam swoje braki wiedzy, ale gubię się bardzo. Najważniejsze jest teraz dla mnie mieć dobry start na Siłowni, mam zamiar poświęcić na to 4 razy w tygodniu do max 2,5 godziny. Na stronie po treningu wyliczyłam coś takiego:
teraz brak aktywnośći:
wspólczynnik BMR:1455
aby utrzymać:1745 kacl
W: 240 g
B:65 g
T:59 g
ale w sumie będę ćwiczyć -3-5 razy w tyg. to wtedy:
aby utrzymać: 2509kacl
W:345g
B: 94g
T:84g
Wskaźnik WHR= 0,9 otyłosc typ jabłko i w sumie z tym problemem muszę walczyć
% tkanki tłuszczowej 24,16 wszystko ze stronki potreningu.pl
kompletnie nie wiem jakie wartości mam przybrać, od czego teraz zacząć, jeśli chodzi o moją wiedzę, to znam dobre źródła węgli, tłuszczy, białek, przeglądam dzienniki dziewczyn na R, ale proszę o pomoc specjalistki takie ja Wy :)
Od jutra chcę zacząć chodzić na siłownię, z rana mam czas, zanim pójdę do pracy i nie wiem czy nacczo, ile czego ćwiczyć? proszę Was o pomoc. wiem, że na siłowni będą instruktorzy pokażą mi co i jak, ale czuję się taka zagubiona, bo nigdy nie miałam z tym styczności.
A i teraz najlepsza część programu: FOTKI :( jestem załamana, mam niesymetryczną sylwetkę, na gorze "wieloryb" czyje się obtłuszczona i taka nieapetyczna, na dole S :( chcę to zmienić wyrównać proporcje, przede wszystkim zjechać z góry. Pomożecie ? Plisss