...
Napisał(a)
nie potrzeba duzego ciezaru.zrob 10 seri po 10 powt z podwojnym dnem zapewniam ze nawet 80 a moze i 60 kg cie pozamiata
...
Napisał(a)
OK Mumin, będziemy myśleć i poprawiać - dzięki za cenne uwagi
Dziś przy porannej iniekcji przy odciąganiu tłoczka nabrało sie trochę krwi Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, a strzał leciał w pośladek. Żoną jednak zachowała spokój i zmieniła miejsce iniekcji hehehe.
Dziś przy porannej iniekcji przy odciąganiu tłoczka nabrało sie trochę krwi Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, a strzał leciał w pośladek. Żoną jednak zachowała spokój i zmieniła miejsce iniekcji hehehe.
...
Napisał(a)
bywa. choc to rzadkosc przy posladkach.nie trzeba calkiem zmieniac miejsca bicia.wystarczy wyciagnac z pol igly i wbic pod nieco innym katem.
...
Napisał(a)
Tydzień 2 Trening 3
Wczoraj przed treningiem jak i w czasie nie miałem tego przysłowiowego p******nięcia. Dieta cały czas na najwyższym poziomie, pokombinowałem ze śniadaniem, dodałem jajka, przed treningiem zjadłem zamiast ziemniaków ryż, ale i tak nie czułem wielkiego powera. Mimo wszystko jak przyszło do ciągania żelaza od razu odżywałem.
Test i Deka dopiero wkręcają się. Waga z wczoraj przed treningiem to 99,6 kg Rośnie szybko, ale nie podlewa mnie fatem, ani wodą zbytnio. Pod koniec ubiegłego tygodnia zauważyłem że łypa trochę delikatnie przypuchła i od tamtej pory już luz.
Klatka
- płaska
60kg x 12 ruchów - rozgrzewka
100kg x 10 ruchów
120kg x 10 ruchów
130kg x 8 ruchów (4 wymuszone z pomocą)
- skos głową do góry
90kg - 10 ruchów
100kg - 10 ruchów
110kg - 8 ruchów
- wyciskanie na dół klatki na maszynie (każda ręka pracuje oddzielnie)
100kg - 10 ruchów (50kg na rękę)
110kg - 10 ruchów (55kg na rękę)
120kg - 8 ruchów (60kg na rękę)
- przenoszenie hantli
36kg x 10 ruchów - 3 serie
- butterfly
70kg x 10 ruchów - 3 serie
Na koniec brzuch, 2 serie po 3 ćwiczenia w super serii. Znowu ledwo zrobiłem bo ze zmęczenia zrywało mnie na wymioty
Po każdym treningu jestem tak zj**any, że po powrocie do domu i zjedzeniu kolacji, jeszcze przed 22:00 chce mi się spać... Poleżę, odpocznę i jakoś do 23:30 jeszcze wysiedzę. Sen mam przerywany, albo siuku, albo sryku. Non stop się przewracam, pocę, ale rano wstaję dość dobrze (6:30). Tak jak wyżej pisałem, nie czuję jeszcze dopływu olbrzymiej mocy, ale sylwetka poprawiła się na duży plus.
Mięśnie pełne, dobite. Poza tym, po każdym treningu mam zakwasy jakbym pierwszy raz ćwiczył, a to dla mnie dobra oznaka, że trening przepracowany był odpowiednio.
Dziś bic i tric, będzie walka o przekroczenie magicznej granicy 50cm
Pamiętam kiedyś zawsze myślałem kiedy to przeskocze te niemożliwe do przeskoczenia 42 w pazurze
Zmieniony przez - Manieczki8 w dniu 2012-01-27 08:46:53
Wczoraj przed treningiem jak i w czasie nie miałem tego przysłowiowego p******nięcia. Dieta cały czas na najwyższym poziomie, pokombinowałem ze śniadaniem, dodałem jajka, przed treningiem zjadłem zamiast ziemniaków ryż, ale i tak nie czułem wielkiego powera. Mimo wszystko jak przyszło do ciągania żelaza od razu odżywałem.
Test i Deka dopiero wkręcają się. Waga z wczoraj przed treningiem to 99,6 kg Rośnie szybko, ale nie podlewa mnie fatem, ani wodą zbytnio. Pod koniec ubiegłego tygodnia zauważyłem że łypa trochę delikatnie przypuchła i od tamtej pory już luz.
Klatka
- płaska
60kg x 12 ruchów - rozgrzewka
100kg x 10 ruchów
120kg x 10 ruchów
130kg x 8 ruchów (4 wymuszone z pomocą)
- skos głową do góry
90kg - 10 ruchów
100kg - 10 ruchów
110kg - 8 ruchów
- wyciskanie na dół klatki na maszynie (każda ręka pracuje oddzielnie)
100kg - 10 ruchów (50kg na rękę)
110kg - 10 ruchów (55kg na rękę)
120kg - 8 ruchów (60kg na rękę)
- przenoszenie hantli
36kg x 10 ruchów - 3 serie
- butterfly
70kg x 10 ruchów - 3 serie
Na koniec brzuch, 2 serie po 3 ćwiczenia w super serii. Znowu ledwo zrobiłem bo ze zmęczenia zrywało mnie na wymioty
Po każdym treningu jestem tak zj**any, że po powrocie do domu i zjedzeniu kolacji, jeszcze przed 22:00 chce mi się spać... Poleżę, odpocznę i jakoś do 23:30 jeszcze wysiedzę. Sen mam przerywany, albo siuku, albo sryku. Non stop się przewracam, pocę, ale rano wstaję dość dobrze (6:30). Tak jak wyżej pisałem, nie czuję jeszcze dopływu olbrzymiej mocy, ale sylwetka poprawiła się na duży plus.
Mięśnie pełne, dobite. Poza tym, po każdym treningu mam zakwasy jakbym pierwszy raz ćwiczył, a to dla mnie dobra oznaka, że trening przepracowany był odpowiednio.
Dziś bic i tric, będzie walka o przekroczenie magicznej granicy 50cm
Pamiętam kiedyś zawsze myślałem kiedy to przeskocze te niemożliwe do przeskoczenia 42 w pazurze
Zmieniony przez - Manieczki8 w dniu 2012-01-27 08:46:53
...
Napisał(a)
Tydzień 2 Trening 4
Wczoraj magiczna 100 została przekroczona, przed treningiem miałem dokładnie 100,30kg
Jak widać w 2 tygodnie parę kilo przybyło i to widac gołym okiem. Zaczynałem z ok 96, więc ok 4 kg przyszło.
Dziś postaram się zrobić małą sesję i wrzucić
Biceps, przedramiona, brzuch
Zrezygnowaliśmy z tricepsa bo za mocno skacony byłby w tym tygodniu.
Uginanie przedramion stojąc - drążek prosty
30kg - 15 ruchów
37,5kg - 10 ruchów
45kg - 8 ruchów
Młotek - linka
3 serie x 10 ruchów - ciężar ok 30kg
Modlitewnik - maszyna
3 serie - 10, 6 i 20 ruchów - ciężar dość spory, ale nie pamiętam ile tam było dokładnie
Uginanie przedramion z hantelkami stojąc
16kg (na rękę) - 10 ruchów - 3 serie
Na przedramiona 2 ćwiczenia, na brzuch 3 serie po 3 ćwiczenia w super serii.
Na koniec jeszcze 20 minut na orbitreku.
Wczoraj magiczna 100 została przekroczona, przed treningiem miałem dokładnie 100,30kg
Jak widać w 2 tygodnie parę kilo przybyło i to widac gołym okiem. Zaczynałem z ok 96, więc ok 4 kg przyszło.
Dziś postaram się zrobić małą sesję i wrzucić
Biceps, przedramiona, brzuch
Zrezygnowaliśmy z tricepsa bo za mocno skacony byłby w tym tygodniu.
Uginanie przedramion stojąc - drążek prosty
30kg - 15 ruchów
37,5kg - 10 ruchów
45kg - 8 ruchów
Młotek - linka
3 serie x 10 ruchów - ciężar ok 30kg
Modlitewnik - maszyna
3 serie - 10, 6 i 20 ruchów - ciężar dość spory, ale nie pamiętam ile tam było dokładnie
Uginanie przedramion z hantelkami stojąc
16kg (na rękę) - 10 ruchów - 3 serie
Na przedramiona 2 ćwiczenia, na brzuch 3 serie po 3 ćwiczenia w super serii.
Na koniec jeszcze 20 minut na orbitreku.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Pany, mam pytanie.
Czy na koksie można się przetrenować?
Mnie dopadła jakaś zmuła. Wczoraj cały dzień tylko spanie, a i tak czuję się zmęczony. Dodatkowo kręcą mnie łokcie od środa. Przy robieniu w piątek bicepsa jakoś mnie pierwszy raz zakuło w lewym łokciu. Teraz przy gwałtownym podniesieniu czegoś cięższego mam dziwne kłucie..
Czy to może być objaw jakiegoś przemęczenia?
Po treningach ostatnio wychodziłem prawie na czworaka, może to jeszcze za wcześnie aby tak kacić się na treningu póki enan i deka się nie wkręciły? Dziś poleciał 5 strzał (2,5 tygodnia).
Panowie, jak żyć?
Czy na koksie można się przetrenować?
Mnie dopadła jakaś zmuła. Wczoraj cały dzień tylko spanie, a i tak czuję się zmęczony. Dodatkowo kręcą mnie łokcie od środa. Przy robieniu w piątek bicepsa jakoś mnie pierwszy raz zakuło w lewym łokciu. Teraz przy gwałtownym podniesieniu czegoś cięższego mam dziwne kłucie..
Czy to może być objaw jakiegoś przemęczenia?
Po treningach ostatnio wychodziłem prawie na czworaka, może to jeszcze za wcześnie aby tak kacić się na treningu póki enan i deka się nie wkręciły? Dziś poleciał 5 strzał (2,5 tygodnia).
Panowie, jak żyć?
...
Napisał(a)
I co, odpuściłes trochę? Czy pomimo tego dalej starałeś się jechać ostro?
...
Napisał(a)
Dobrze jest chłopie. Długo jeszcze masujesz? Jak zrobisz konkret wycinkę to będzie mega forma.
"Graviora manent"
Wergiliusz - "Eneida"
Poprzedni temat
Cykl na Propie + Meta
Następny temat
Wolny Testosteron Wyniki Badan
Polecane artykuły