Trzynastka.a / redukcja / trening

3 dni + GPP jeśli można....

Z mobilizacją nie ma problemu bo ćwiczyć się chce więc OK, ale na GPP nie miałam ostatnio czasu, tydzień za krótki na wszystko.

Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-12-15 22:32:06

Trzynastka.a

kurczę strasznie nie lubię ROWERKA, żeby 10 minut pokręcić muszę się zmuszać przez to porządnego aero nie robię, żebym miała bieżnię ech... bardzo lubię...

W ogóle ja jakoś chyba nie umiem prowadzić tego dziennika U Was jest o wiele ciekawiej, jakiś temat interesujący się wkradnie, a u mnie niccccc... No, ale może za jakiś czas...
w końcu "trening czyni mistrza"

Spójrz na mój dziennik, jest jeszcze bardziej nudny hahaha zero komentarza i same wypiski nie mam po prostu zbyt dużo czasu na to wszystko.

Tak to jest ze sprzętem, jak się ma własny to się szybko nudzi... Mi na siłowni też dosyć szybko się nudzi bieżnia czy orbitrek dlatego biorę ze sobą książkę. Na rowerze też możesz czytać, a jak jesteś w domu to nawet możesz film sobie puścić Urozmaiceniem mogą być też interwały na rowerze, a w zastępstwie możesz biegać na świeżym powietrzu, albo iść na basen, albo może zrób "miękkie nogi"
GPP trwa dosyć krótko (pewnie gdzieś 30 min), więc myślę że czasem na pewno znajdziesz w domu czas żeby je zrobić.

Zmieniony przez - Karniak w dniu 2011-12-16 07:31:37

Zmieniony przez - Karniak w dniu 2011-12-16 07:32:21

Jutro ostatni trening B....

Obliques ponawiam pytanie o to czy pociągnąć trening A B do świąt?

Wybrałam ćwiczenia, które "lubię" wykonywać, oczywiście wiem, że jak w planie są i inne ćwiczenia to trzeba robić i koniec. Jakoś nie mogę z dzienników dziewczyn wybrac jakiegoś planu dla siebie.

1. Przysiady ze sztangą na barkach
2. Prostowanie nóg w siadzie
3. Podciąganie (opuszczanie) na drążku szerokim uchwytem (nachwyt)
4. Podciąganie sztangielki (wiosłowanie) w leżeniu na ławeczce poziomej
5. Podciąganie sztangielki w opadzie (wiosłowanie) – kolano oparte na ławce
6. Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej - głową w górę
7. Rozpiętki ze sztangielkami w leżeniu na ławce poziomej
8. Wyciskanie sztangielek siedząc
9. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc podchwytem (z "supinacją" nadgarstka)
10. Wyciskanie "francuskie" jednorącz sztangielki w siadzie – lewą rękę mam słabszą
11. "Spinanie"/Unoszenie kolan w leżeniu płasko


Mi po prostu jakoś nie podchodzą ćwiczenia typu MC, podrzuty sztangi, takie w których dźwiga się sztange stojąc, jakoś mam obawy, że robię niepoprawnie i zrobię sobie krzywdę...

Jeśli mam jakieś skrzywione myślenie to zyebkę poproszę



"miękkie nogi" mam zamiar zrobić dziś

pociagnij a ja powinnam znaleźć czas by ci cos napisac
Ile juz redukcja trwa? jak trzy miesiące to czas na przerwę i małe podsumowanie zawsze mile widziane

Redukcja od 3.11 czyli 6 tygodni...

W weekend mam zamiar fotki porobić, mierzenie i waga, nie ważyłam się od początku redukcji...

Właśnie też jestem za pociągnięciem A B do świąt/nowego roku, bo teraz wiadomo, że u każdego mało czasu. A ja mam zamiar te ostatnie treningi podokładac więcej ciężaru bo cały czas mam wrażenie że bardzo "asekuracyjnie" robiłam.

Napisze jeszcze raz moje główne cele:
1. Zrzucenie:
a) brzucha
b) boczków

2. ujędrnienie tyłka
3. plecy, plecy, plecy...

Zapytam jeszcze o wioślarza, bo go mam i głupia nie używam....

Tylko ,że on jest taki "zwykły" bez wyświetlacza i obciążenie reguluje się (chyba) śrubkami, czyli bez określania typu 7/10 czy coś takiego, kurczę nie wiem jak to napisać. Gdybym go używała to nie wiem jak pisać obciążenie/szybkość...

Dzisiejsza micha:
1700kcal B/W/T 120/130/T



Stawiam browara lub wińcora dla tego kto wymyślił nazwę "miękkie nogi" !!!

1 burpee - 15 przysiadów
........................
11 burpee - 5 przysiadów

I padłam

Dziś od rana pobolewała mi lewa ręka, ale myślałam, że tak tylko. A tu tymczasem po burpee troszkę spuchł mi nadgarstek i mocniej boli. Chyba na wczorajszym treningu nadwyrężyłam... Posmarowałam jakimś żelem i mam nadzieję, że do jtra będzie lepiej...

Zrobiłam fotki swojego wioślarza.






Myślę, że mogę robić rozgrzewkę na nim (zamiast rowerka) tylko za cholerę nie wiem jak mocno go sobie ustawić. Po prostu tak, żeby za lekko nie było ? Podpowiecie coś



Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-12-16 22:38:54

Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-12-16 22:41:36

mozesz, mozesz pewnie niec nie rzewieje, ojej z ym nadgarstkiem, strasznei musiałas sie rzucac an połoge

obliques

strasznei musiałas sie rzucac an połoge

nie no bez przesady

Po wczorajszym treningu A już trochę czułam, ale to raczej nic poważnego...

Wczorajszy trening:



Przez swoją głupotę trochę za bardzo lekceważyłam rozgrzewkę...
Podejrzewam, że przez to przez ostatnie dni bolała mnie lewa ręka i nadgarstek. W niedzielnym treningu B zrobiłam porządne rozgrzanie stawów i dodałam serie rozgrzewkowe tak jak wyżej i dziś wszystko w porządku nic nie boli. Człowiek uczy się na własnych błędach...

Ćwiczenie B1 i C1 cały czas z tym samym obciążeniem, ledwo wyciskam te 6,5 kg...

MC i wiosło nagrywałam, wrzucam na YT w związku z czym będzie prośba do Obli o ocenę...
Wiosło zmniejszyłam do 20 kg bo przy 30 kg technika kulała, jak Obli powie, że poprawnie będzie progres.


Michy:
1700kcal B/W/T 120/130/T





Michy nie są idealne, w pierwszej mało białka , w drugiej mało kcal, wytłumaczenia nie mam

Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-12-19 10:32:13

Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-12-19 10:33:17

Wczorajsza i dzisiejsza miska:
1700kcal B/W/T 120/130/T






WARZYWA
kapusta kiszona, pekińska, papryka czerwona

NAPOJE
2 x kawa, 2 x herbata zielona, 1,5 l wody

SUPLE
TREC multi pack - witaminy


Miska 19.12 taka słaba, bo już około godz. 18 padłam jak zabita i spałam już do nocy z przerwą na zmianę łóżka
W nocy chyba miałam temperaturę bo mokra jak szczur byłam, ale dziś wszystko ok... coś mnie pewnie chce wziąć, ale organiza nie daje się. Po części to na pewno dzięki witaminom Treca bo świetnie się po nich czuję.
Dziś trening A



Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-12-20 09:12:07