Krzysztof Włodarczyk vs Danny Green

No brawo. Jestem mile zaskoczony. Krzysiek zbiera teraz gratulację, wygrał, chociaż nie był faworytem. Początek walki nei wskazywał na zwycięstwo Krzyśka. Po pierwszych rundach myślałem, że Green zleje Krzyśka niemiłosiernie. Nie dawał sobie z nim rady i można powiedzieć, że błogosławieństwem było, że Greenowi zabrakło tchu, bo jeśli dalej pociągnąłby tą walkę, wynik mógłby być odwrotny.

Krzysiek robi teraz furorę w Polsce.

Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2011-11-30 19:30:28

W mass mediach, w środowisku bokserskim napewno nie.

Krzysiu ma takie atuty jak sila , szczena, warunki fizyczne jak na cw niezle, i wydaje mi sie ze ma szanse z kazdym bokserem w tej wadze i bedzie grozny w kazdej walce do konca co pokazala walka z greenem. Najwiekszy mankament to chyba psychika, bo stanie za podwojna garda, i zadawaniu kilku ciosow nie prowadzi do zwyciestw na punkty. On powinien z jakimis dobrymi psychologami popracowac, bo ma potencjal ale go nie wykorzystuje w 100 %. A łapin tez jakis tragiczny nie jest, i potrafi cos wymyslic, ale krzysio tego nie realizuje bo jest zbyt spiety.

Psycholodzy w boksowaniu raczej mu nie pomogą. Warunki może i ma, ale nie podoba mi się właśnie styl boksowania Krzysztofa. Dużo cisów przyjmuje zupełnie niepotrzebnie. To nie wyniki z braku przygotowania taktycznego, ale ze stylu walki. Krzysiek powinien więcej myśleć w ringu, za mało tego przysłowiowego cwaniactwa. Niech bierze przykład z Proksy Krzysiek prezentuje stary boks, czyli notoryczne nacieranie, za podwójną gardą, ale to nie zawsze ma zastosowanie. Powinien czasami trochę pomyśleć i dostosować się do przeciwnika.

Szczęśliwie się dla nas zakończyło

Amerykanie Antonio Tarver lub Roy Jones junior - to najbardziej prawdopodobni rywale Polaka w kolejnej walce. Krzysztof "Diablo" Włodarczyk po zwycięstwie nad Dannym Greenem wraca do Polski w piątek o 10.30.

Jego promotorzy już jednak myślą o jego przyszłości. Jeszcze w Perth Andrzej Wasilewski i Piotr Werner, szefowie grupy 12 Round KnockOut Promotions, prowadzili rozmowy z partnerami z całego świata. W połowie grudnia Włodarczyk wybierze się z Wasilewskim do Las Vegas na zjazd federacji WBC, której jest mistrzem świata w wadze junior cięźkiej. Co dalej?

- Na naszej liście życzeń jest Antonio Tarver, Roy Jones junior, ewentualnie pojedynek unifikacyjny – powiedział nam Wasilewski i dodał, że po raz kolejny powinniśmy zobaczyć Włodarczyka w ringu w drugiej połowie marca. Gdzie? Można spekulować, że potyczka z Tarverem odbyłaby się w Stanach Zjednoczonych, natomiast Roy Jones junior za dobre pieniądze mógłby przyjechać do Polski.

Źródło

Tarver w USA good idea

Tarver ok ale prosze - tylko nie RJJ.

Skąd to wytrzasnąłeś?
Traver raczej nie będzie walczył z Krzyśkiem. Teraz uderzył w ciężką i wątpię, żeby chciał znowu schodzić niżej. Gdzieś czytałem jego wywiad i mówił, że nie zamierza schodzić do niższych kategorii, bo jego celem jest Kliczko. Być może za kilka walk doczeka się walki o pas w ciężkiej.

RJJ proszę tylko nie to. Roy jeszcze ma przed sobą walkę z Maxem Aleksandrem i będę się cieszył jeśli podoła słabemu rodakowi. Każda walka Roya boli mnie coraz bardziej, ponieważ od dziecka mu kibicowałem, a teraz jestem skazany patrzeć na jego cień. Oczywiście dla Włodarczyka to byłaby szansa na zaistnienie w Ameryce. Za Royem idzie rozgłos, a to może dać dobre propozycję następnych walk.

Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2011-12-02 11:04:42

http://www.przegladsportowy.pl/Boks/Krzysztof-Diablo-Wlodarczyk-Antonio-Tarver-lub-Roy-Jones,artykul,124501,1,290.html

Przeglad Sportowy