Szacuny
2
Napisanych postów
99
Wiek
51 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2494
Od trzech lat ćwiczę na swojej siłowni w garażu. Sam. Robiąc przysiady mam wybór - dowalić z ciężarem ryzykując, że nie wstanę albo jechać na ilość z mniejszymi ciężarami.
Zauważyłem, że jak założę duży ciężar to spłycam siady - bez sensu.
Z drugiej strony robienie serii po 20 powtórzeń zaczęło mnie wyjątkowo wk....ać...
I tu pytanie: czy martwy ciąg sumo choć w części może zastąpić przysiady? Przecież na pewno są tacy co przysiadów nie robią (nie lubią, nie mogą).
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347433
No coś takiego właśnie.Coś nie pójdzie,odkładasz sztangę,i po problemie.Przy wszelkich wyciskaniach tak samo.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
2
Napisanych postów
99
Wiek
51 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2494
Pewnie, że się da. Ciężar 120 kg: robię raz, robię drugi, robię trzeci, czuję, że muszę lekko spłycić bo może być różnie, więc czwarty płycej, piąty jeszcze płycej... Takie oszukiwanie to strata czasu - zero przyrostu siły, zero przyrostu masy. Irytacja z powodu zmarnowanego czasu... Na siłownię nie chcę chodzić więc zostają domowe sposoby...
Szacuny
0
Napisanych postów
95
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
991
Racja, są tacy co nie robią bo nie lubią przysiadów, pedały i lenie-pierdoły bez włosów na jajach, którzy pierwsi uciekają z kobietami i dziećmi gdy statek tonie.
Jak spłycasz siady to wróć z ciężarem i rób głębokie lub podwójne dno przez jakiś czas. Zostawiaj sobie więcej zapasu niż zwykle i będzie ok.
MC sumo spoko, ale siady to siady.
1) Asekurant to podstawa! i nic się nie stanie.
2) Naucz się zrzucać ciężar z barków wyginając brzuch w przód i puszczając ręce w tym samym momencie uciekając spod sztangi krok w przód. Jest na to odpowiednia technika nie raz uratowała mi dupę.
PS. Zerchery sobie odpuśćcie, one są jak Przysiad przedni tyle że bardziej dają po abs'ach. Przysiad przedni > Zercher.
Zmieniony przez - orjon w dniu 2011-10-29 23:02:01
Szacuny
0
Napisanych postów
95
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
991
hack przysiady są bardzo kontuzjogenne IMO dla kolan, dlatego nie wymieniam. wykroki to bardzo niedocenione ćwiczenie (pewnie przez wzgląd na podchwycenie ich przez środowisko fitness) i wielu ludzi boi się ich ponieważ strasznie palą mięśnie nóg - w sensie że dają im wycisk ;)
Zmieniony przez - orjon w dniu 2011-10-30 00:16:18