Staż to trochę ponad pół roku ćwiczeń "na poważnie". Dawniej to było raczej prymitywne "machanie hantelkami".
Wiek: 21 lat
Wzrost: 171
Waga: 66 kg
Suplementacja: jakiś czas gainer Mutant Mass oraz białko Whey Gold Standard 100%. Dziś przyszło mono z Universala.
A tak wygląda moje żywienie:
a) śniadanie 6:00
- gainer/białko
- płatki Corn Flakes (około 100 gr) na mleku 1,5% tłuszczu
b) śniadanie II (w pracy) 10:00
- chleb ciemny z ziarnami z obłożeniem (najczęściej stosuje jajka/chude mięso/makrela)
- jogurt owocowy
c) obiad 16:00
- pierś z kurczaka bez panierki, pokrojona na drobne kawałki posypana przyprawą, podsmażana delikatnie na oliwie z oliwek
lub
- jajka sadzone lub gotowane
lub
- płatki owsiane na mleku albo czasami ryż na mleku
d) gainer/białko 16:30
TRENING NA SIŁOWNI 17:00-19:00
e) kolacja 20:00
- zazwyczaj jajka gotowane albo tuńczyk z puszki w sosie pomidorowym
Napiszcie co bym mógł dodać, co zmienić. Wiem, że od czasu do czasu wartoby dorzucić twaróg chudy na kolacje ale ehh nie mogę przełknąć tego dziadostwa.
Bardzo proszę o wskazówki dot. diety. Teraz zamiast gainera zamierzam zrobić pierwszy cykl na kreatynie. Także gainera odstawiam, w jego miesce wchodzi kreatyna (DT 2x5g DNT 1x5g), a białko zostaje.