Redukcja Fatu pomoc w diecie

Najpier kilka zdań o mnie.
Pod koniec maraca postanowiłem że koniec ze śmieciowym żarciem i chciałem się doprowadzić do normalności po części się to troche udało ale o tym napiszę dalej.

od 21.03.2011 ćwiczę planem Mawashiego dla początkujących najpierw wersja łatwiejsza, aktualnie wersja trudniejsza. Razem będzie prawie 6 miesięcy treningów. Dzięki treningowi moje dane wyglądają następująco:
Dane
Waga:76kg (było 90kg)
Klatka:94cm (było 98cm)
Pas:87cm (było 98cm)
biceps:31cm luźny (było 29.5cm)
udo:57cm (było 61cm)
łydka:38cm (było 41cm)

Po danych jak widać nie jest źle, ale nadal mam fałde na brzuchu skóry/tłuszczu.

Moje jedzenie z przed 21.03.2011
10:00 posiłek I- 2 bułki+masło+coś na bułke
16:00 posiłek II- jakiś obiad dużo ziemniaków itp
18:00 posiłek III- bułka/ czipsy itp

Aktualnie jadam
Posiłek I(godzina 10:00)- Ciasto z makaronu rozwałkowuje cienko tne 8 mały plasterków pieke na blasze
Posiłek II-(godzina 14:00)- ziemniaki 100g surówka 100g mięso z kuraka 100g
Posiłek III-(godzina 17:00)-2 kromy chleba + pomidor, lub omlet z 3 białek i 1 żółtka
Posiłek IV-(godzina 20:00) jogurt naturalny. lub czasem 80g ryżu i 50g kuraka

W miare aktualne foto



Wyglądałem dużo gorzej co widać po danych.Jestem zadowolony z siebie po części ale wiem że leżą u mnie posiłki. Boie się jeść np później niż po 20

Zmieniony przez - GrubyAnton w dniu 2011-09-16 21:18:02

Moje posiłki dzisiaj + dodatki różnego rodzaju napewno coś ok 2000kcal było.
Moje zapotrzebowanie jeśli dobrze wyliczyłem wyszło 2552kcal
Waga:75kg Wzrost:182cm

Ćwicze 3x w tygodniu
trening obwodowy, aktualnie 4 obwody oto plan

1)Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 16/16/16/16
2)Wspięcia na palce na jednej nodze 17/17/17/17
3)Wykroki 17/17/17/17
4)wiosłowanie na drążku 12/12/12/12
5)Pompki klasyczne 14/14/14/14
6)Wyciskanie na barki hantli 12/12/12/12
7)Uginanie przedramion 16/16/16/16
8)Pompki w podporze tyłem 13/13/13/13
9)Ściskanie sprężyny 20/20/20/20

Hej,

jesz bardzo mało. Zrób sobie dokładną wypiskę z diety i zobacz ile wychodzi kcal i jak stosunek B/T/W. Dziewczyny na redukcji jedzą ok. 1700 - 1800 kcal, myślę, że u Ciebie wyjdzie ich mniej... Jesz bardzo mało białka, w sporo węgli.
Bez dobrej miski ciężko o dobre ciało



Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-09-17 01:04:11

No ok, wychodzi mniej więcej
Posiłek I- 500kcal
B-12g T-0g W-110g
Posiłek II- 90kcal+200kcal+60kcal
B-28g T-10g W-32g
Posiłek III- 300kcal
B-10g T-3g W-56g
Posiłek IV-200kcal
B-4g T-2g W-20g

Razem kcal= 1350
B-56g T-15g W-218

Nie wiem czy dobrze to policzyłem, ale mniej więcej tak to będzie wyglądać. Dodam że wcześniej jadłem jeszcze mniej tylko 2 posiłki dziennie xD teraz i tak sie przestawiłem na częsciej

1350 kcal to ZDECYDOWANIE za mało. Nie poprawisz jakości ciała przy takiej liczbie kalorii. Ułóż dietę na 1800 - 2000 (tutaj jakiś facet powinien podpowiedzieć). Ja jestem od Ciebie niższa, ważę 20 kg mniej, jem 2000 i NIE TYJĘ, a chudnę.
Twoje ciało musi mieć materiał do zbudowanie masy mięsniowej, a przy takiej diecie to jedyne, czego nabierzesz, to tłuszcz.
Biały chleb i bułki out, WIĘCEJ MIĘSA/RYB, na śniadanie płatki owsiane w jakiejkolwiek formie - podbiją kcal i białko.
Wywal ziemniaki, zastąp je kaszą gryczaną/ryżem naturalnym - dobre ww + białko.
Jak nie zmienisz podejścia do diety, to zostaniesz z otłuszczoną i wątła sylwetką.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-09-17 11:35:30

Źle źle, wszystko źle.

Musisz ułożyć dietę i to zdecydowanie więcej kalorii. Zapotrzebowania bez ruchu ogólnego będziesz miał jakieś 2000kcal, a jesz z tego połowę. Rozpieprzyłeś pewnie metabolizm i większość hormonów jest bardzo nisko. Musisz teraz zacząć wszystko naprawiać, a żeby to zrobić najpierw masowanie delikatne.

Musisz teraz jeść na + kcal, żeby piec rozkręcić, bo w tym momencie dalsza redukcja nie ma sensu. Zamiast redukować, będziesz wracał z wagą i dodatkowo tył. 4-8 tygodni na + i dopiero start z redukcją.

Czytaj podwieszone tematy, układaj dietę, ale nie na gwałt. Wszystko z głową. Błędy poprawimy.

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-09-17 14:10:31

to będzie aż tak źle xD znów przytyje omg :( cholerka. W dziennikach dietetycznych sobie policzyłem i udało by mi się narazie ułożyć na 2100kcal B-150g T-36g W-280g. Ale nic narazie trzeba bedzie jeszcze poczytac

Przejscie z dotychczasowe sposobu odzywiania, do tego teoretycznie prawidlowego powinno nastepowac stopniowo w czasie.

Po wnikliwej analizie i policzeniu wszystkich składników, aktualnie wychodzi że tyle zjadam kcal1852 B-97 T-63 W-219. a przed 21.03.2011 było tak kcal-1443 B-50 T-52 W-192

Odrazu powiem że nie czuje głodu aktualnie.

Nic dziwnego, że nie czujesz głodu, skoro wcześniej jadłeś jeszcze mniej, ale Twój organizm potrzebuje więcej paliwa, żeby rozbujać metabolizm.
Zrobisz co zechcesz, możesz kombinować z wymówkami jak do tej pory, albo weź się po prostu za poprawienie diety, poczytaj lekturę. Bez tego nie ruszysz. Nie przeżywaj jak 15stoletni apanienka, że przytyjesz, bo jeżeli będziesz trzymał dobrą dietę + dobre treningi, to jedyne co Ci grozi, to POPRAWA JAKOŚCI CIAŁA + MIĘŚNIE.
Zamiast się pieścić ze sobą, to weź się w garść i działaj!

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-09-17 18:46:11

takie coś wymodziłem, uszło by to w tłumie ?



Co wyrzucić, co zmienić itp.

Jest lepiej. Warzyw nie ma sensu wliczać w rozpiskę.
Do zamiany: bułki pszenne - na pieczywo razowe
ryż biały - ryż brązowy/kasza gryczana
mleko 0,5 - mleko 2 lub 3,2% (0,5 jest najbardziej przetworzone, bez żadnych wartości odżywczych)
kombinuj z innym mięsem niż kurczak - nie bój sę jeść tłustego mięcha.


Jeżeli słodzisz lub dodajesz mleko np. do kawy, to też to uwzględnij w rozpisce. <cukier najlepiej wyeliminuj w ogóle>

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-09-17 19:41:03