Żyrafka /powrót do formy sprzed ciąży_ pods.s.50

24.08.2011 środa
nt

dieta podobnie jak wczoraj, bez pozycji nr 3
+ pizza
-----------------------------------------------------
25.08.2011 czwartek
nt

Żyrafiątko po raz pierwszy stanęło na czworaka!!!!!!! Po kilku razach próbowała się przemieścić na czterech ale na razie nie dała rady, rączki sie rozjechały Nasza silna zdolniacha


DIETA
1) i 2) owsiane (40 g), 2 jaja, jogurt nat
kawa, mleko, cukier, czeko gorzka
3) mięso z udek kurzych, kasza gryczana 30 g, brokuły
4) pure warzywno – mięsne (mieso i warzywa z wywaru)
5) jw. + makaron durum (30 g)
6) twaróg półtłusty
7) brie – 100 g
-------------------------------------------------------------
26.08.2011 piątek
nt

mnóstwo załatwiania, biegania, lekarze, szczepienia, upał, żar z nieba, spotkania towarzyskie, jedzenia mało:

owsiane na sniadanie oczywiście,
kawa
pizza i ciasto w gościnie...
zaraz wszamię twaróg

waga: 66,5 - 67 kg.

pozdrawiam

aaaaaaaaaaaaa i kupiłam sobie taśmy do ćwiczeń


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2011-08-26 21:36:54

Żyrafiątko po raz pierwszy stanęło na czworaka!!!!!!!
Gratulacje



Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-08-27 00:30:11

Żyrafko chciałam ci powiedzieć że i w ciąży wyglądałaś pięknie !
Będe podglądać twoje zmagania bo za 3 tygodnie czeka mnie dokładnie to samo :) Do zrzucenia będzie całe 18 kg,chyba że jeszcze mi dojdzie..
Podziwiam wytrwałość w diecie-szczególnie że maluszek wymaga dużo aprobaty-a na robienie takiego jedzonka potrzeba czasu no i siły !O ćwiczeniach i sile na nie nawet nie wspominam.. .Powodzenia, będę się motywowała na twoim przykładzie :D

Shrimp2 dzieki
od tamtej pory Niucha cały czas próbuje raczkować, juz nauczyła się posuwać lekko kolanka do przodu, ale rączki stoją w miejscu i się buja, nasz słodziak kochany!

Żyrafko chciałam ci powiedzieć że i w ciąży wyglądałaś pięknie !
Będe podglądać twoje zmagania bo za 3 tygodnie czeka mnie dokładnie to samo :) Do zrzucenia będzie całe 18 kg,chyba że jeszcze mi dojdzie..
Gruba173 - Aniu - dziekuję za bardzo miłe słowa
i czekam zatem na informacje o rozwiązaniu - powodzenia i żeby wszystko poszło szybko i gładko

mi na koniec jeszcze jakieś gramy doszły, ale nie duzo

Podziwiam wytrwałość w diecie-szczególnie że maluszek wymaga dużo aprobaty-a na robienie takiego jedzonka potrzeba czasu no i siły !O ćwiczeniach i sile na nie nawet nie wspominam.. .Powodzenia, będę się motywowała na twoim przykładzie :D
jedzonko pomaga przygotowywać Mąż - razem sie tym zajmujemy i jest łatwiej
co do ćwiczeń - warto sie ruszać, ale z umiarem, coby potem niepotrzebnie nie cierpieć, np na bóle stawów

pozdrawiam i wszystkiego dobrego dla Was

-----------------------------------------------------------------
Witam
u mnie odkąd przestałam tu pisać bez zmian, tj dieta podobnie jak ostatnie wpisy, a aktywność tylko i wyłącznie w postaci spacerów z Niuchą. Stawy nie bolą i oby tak było. Spędzam z Niuńką większość czasu i nie daje mi zając się sobą. Brak wolnego czasu na cokolwiek
Niebawem wracam do pracy, zostało raptem.........................12 dni (miałam nie odliczać), bede poza domem 12 h, wiec wtedy to juz wogóle nie bedzie mowy o ćwiczeniu w tygodniu, pozostaną weekendy. Chyba ze uda mi się załatwić 1-3 h aero tygodniowo w czasie pracy, oby.

pozdrawiam

Gruba173 jeszcze jedno - polecam zapoznać się z ćwiczeniami w tym temacie
https://www.sfd.pl/-t451674.html 

:) gratuluję wytwałości-u mnie z tym krucho, szczególnie teraz kiedy mój bąbel(14mcy) śmiga po całym domu i wymaga sporej uwagi.Trzymam kciuki:)

Żyrafka wygląda na to że od października też zacznę pracę z tym że ja otwieram swoją firmę jednoosobową;P więc też pewnie na nic czasu nie będzie także wspieram Cię duchowo:)

zyrafko to czas dużo nie będziesz miała po powrocie do pracy ,wiadomo ze dzieciaczek najważniejszy i wolne chwile z nim będziesz spędzać.Ale może w weekendy coś potrenujesz Pozdrawiam

Dzięki dziewczyny