Blokada psychiczna.

zagiell94 - "przymknij buzię" i pozwól się tym zająć specjaliście

Regenat - powodzenia!

a ja twierdzę że zagiell94 ma troche racji, psycholog pewnie doradzi mu coś podobnego

proponuję nic nie pisać w tym temacie i czekać na odpowiedź rege

Witam moi drodzy :)

powiem tak:

Wszystko zmierza w dobrym kierunku ! Na tą chwilę było już kilka spotkań, i jest na prawdę dobrze, choć waga nie znacznie wzrosła, bo o kilogram, to czuje się trochę lepiej ! Od października mogę zacząc chodzić na siłownię, no i wtedy zarzucam konkretną dietę na 0, i potem masa :) O spotkaniach z psychologiem opowiem, jak się skończą, bądź Marcin udzieli mi takiego "zezwolenia".

Pozdrawiam Was, i dzięki za śledzenie wątku :)

niech tutaj napisze ten twój psycholog, będziemy wiedzieć do kogo odsyłać w takim wypadku (odrazu dostanie znawce pewnie )

no i wtedy zarzucam konkretną dietę na 0, i potem masa
po co diete na zero? Od razu mase rób

Kurde dziś rano wchodzę na wagę 1 raz od tygodnia. Ucieszony patrze ! 68,4 kg ! na czczo ! prawie .. przycisneło mnie do wc. Wracam po wc na wagę i co .. 66.3 kg :O Szok, aż tyle ubyło. Ogólnie nie mam już problemu z zaparciami, jestem bardzo zadowolony z tego powodu, tylko że waga spadła od tygodnia o 1,2 kg, a jem trochę wiecej aniżeli kiedyś w rozpiskach.

ogólnie takie pytanie z czystej ciekawości, do ilu w ciągu dnia może nam się powiększyć brzuch? Tzn, na wysokości pępka na czczo mam 71/72 w dalszym ciągu, ale wieczorem po ostatnim posiłku dochodzi nawet do 78 ! Czy może to być szczególnie spowodowane np. węglami, błonnikiem, albo czymś innym? nie spożywam już takiej ilości maślanek/jogurtów itd.

Mówiłem Ci żebyś wyrzucił wagę... i chyba tą miarkę też ktoś musi Ci zabrać.

Moja waga osobiście w ciągu doby może się wahać do 2,8kg. Np. wczoraj na siłce się ważyłem i miałem 72kg, a dziś rano nieco ponad 69kg. To normalne.

Co do wymiarów pasa - gdzieś to jedzenie musi się mieścić. Nie znika od razu jak je zjesz. Gdy masz pusty żołądek i resztę układu trawiennego, to nie dziw się, że są skurczone i jest mało cm, a po kilku posiłkach kilka cm więcej. To normalne. Tym bardziej u takiego szczupłego kolesia jak Ty, różnica jest bardziej widoczna i odczuwalna.

P.S.: Tak jak napisał Lynn66666 - od razu bilans na + i masa. Pójdzie Ci na pełnej k*rwie

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-09-02 11:54:25

Przecież miałeś tu nic nie pisać.
Co do wagi to musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy zacząłeś jeść więcej? Jeżeli nie to nie dziw się, że waga nie rośnie. Żeby ważyć więcej musisz stosować ditete masową przez kilka miesięcy, a nie dni czy tygodni. Tak szybko nie przytyjesz.

Nic nie pisac o terapii.

Jem trochę więcej, nieznacznie, ale wiecej. Nie waze sie juz dziennie x 8 jak miesiac temu, dzis sie zwazylem 1 raz od tygodnia. Najwazniejsze jest to, ze nie licze tych cholernych kalorii ! Juz dawno nie podsumowywalem dnia w kaloriach ! :)

I jak z postepami?