Szacuny
11
Napisanych postów
13762
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
93464
Mauricio “Shogun Rua" po zrewanżowaniu się na gali UFC 134 Forrestowi Griffinowi za porażkę z przed paru lat powiedział że teraz chciałby odpłacić się w podobny sposób fighterowi który pozbawił go mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej UFC:
To jest mój cel, rewanżowa walka z Jonem Jonesem. Z pięciu moich porażek w karierze w rewanżu pokonałem już trzech przeciwników. Z jednym z nich nie mogę walczyć ponieważ Babalu który mnie kiedyś pokonał trenuje teraz razem z nami i jest częścią naszego team więc do walki z nim na pewno nie dojdzie. Ale poza nim pokonałem już trzech pozostałych i do kompletu pozostał mi już tylko Jon Jones.
Szacuny
0
Napisanych postów
1663
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14465
Po ich pierwszej walce ciężko mówić o szansach dla Shoguna, ale kto wie...
Przede wszystkim to Shogun sobie poczeka. Teraz walczy Ramp z Jonesem, a następny jest Rashad.
"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain
Szacuny
0
Napisanych postów
259
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7271
Moim zdaniem Shogun nie zasłużył sobie na walkę z Jonesem tak od razu. Dostał ostry wpierdziel i musi udowodnic, ze warto go wystawic na mistrza. Bo zwyciestwo nad Forrestem, który chcial jak najszybciej wyjsc z oktagonu i pojechac do żony która właśnie urodzila, to nie jest wystarczajacy powod.
W kolejce przed Shogunem sa Ramp, Rashad, myślę że Machida, może Davis.
Ja bym właśnie Shoguna zobaczył na razie najchętniej z Davisem, o czym już pisałem.
Szacuny
0
Napisanych postów
223
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
3150
Ja bym Shoguna nie lekcewazyl. Do Foresta wyszedl wkur***ny, chcial sie pokazac przed rodakami i udowodnic ze jeszcze sie liczy. Chlop jest zdeterminowany jak nigdy i to mnie cieszy:) W ogole denerwujace sa te walki o pas lhw (Chociaz lhw jest najciekawsza waga i ma wielu za***istych fighterow.) Rampage na walke z mistrrzem nie zasluguje,powinien walczyc Rashad ale go wydymali i sobie poczeka na swoja szanse, Machida powinien byc po Rashadzie bo rozwalila Rampa i nawet Ramp to widzial... jedynie sedziowie ogladai inna walke:D Shogun jest za***isty i ma szanse z kazdym chociaz JJ to chyba jest z innej planety. Kosmiczne warunki i za***iste umiejetnosci jak na tak mlody wiek. Przeraza mnie to ze on sie dopiero uczy:D Jak porzadzi w lhw jeszcze kilka lat to na 100% przejdzie do ciezkiej.
"Urodziłem się po to aby z dumą żyć i z dumą umrzeć, a nie tylko po to by zadbać o klasę atłasu w trumnie"
Szacuny
21
Napisanych postów
554
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7924
Shogun wracał po kontuzji, przegrał z JJ po kontuzji, on zawsze ma marną formę jak wraca po kontuzjach, obejrzyjcie walki np. z Griffinem part I lub nawet z Colemanem part II. Moim zdaniem właśnie tylko Shogun ma szansę wygrać z JJ. A takie gadaniny po walce jak Forresta że "moja żona rodziła" to śmiech na sali, jak by wygrał to też by powiedział że "byłem taki zdeterminowany bo moja żona rodziła". Przegrał, bo był zawsze gorszym zawodnikiem, tylko j/w, Shogun w ich pierwszej walce wracał po kontuzji dlatego poległ
Szacuny
0
Napisanych postów
3795
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
16311
JJ to stylistyczny koszmar dla shoguna, zreszta jak wiekszosc zapasnikow
a od z ogromna przewaga zasiegu i mega zapasami... niestety nie widze szans dla mauricia
"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!
Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
45161
Z tym Davisem się za bardzo rozmarzyliśmy. Po walce z Nogueirą już jest wszystko jasne. Skoro Shogunowi nie dajecie szans w rewanżu to czym miałby zagrozić Davis Jonesowi?