Lepiej nie dodawać dodatkowych ćwiczeń do NW, Pavel napisał, że można ćwiczyć dodatkowo w tradycyjny sposób (ale
pompki i przysiady raczej odpuść wtedy), np. skakanka + drążek i brzuch
Smarowanie Gwintów to właśnie częste powtarzanie tych samych ćwiczeń. Ja to robiłem tak:
po jednej serii (na każdą nogę i rękę) z rana, tak przed śniadaniem(po "porannej rozgrzewce"). W godzinach od 13-17 starałem się zamieścić jeszcze 2 razy NW, za 2 razem robiłem po serie na każdą kończynę( w każdym innym przypadku po 1 serii) no i ostatni raz wieczorem. Z rana wykonywałem łatwiejszy wariant, za drugim i trzecim razem najtrudniejszy jaki byłem w stanie wykonać w liczbie powtórzeń 3-5, a za czwartym i ostatnim razem wykonywałem znowu trochę łatwiejsze ćwiczenia.
Poza tym 3 razy w tyg robiłem:
1) bieg
2) w domu jakieś pół godzinki odpoczynku
3) rozgrzewka
4) nachwyt 2xmax
5) podchwyt 2xmax
6) skakanka 30-40 min (co trochę zmieniając sposób skakania- dwie nogi, na lewej, na prawej itd., itp.)