jaki jest Wasz stosunek do SAA?

"Mhm, z tym, że koszt pełnowartościowej, zróżnicowanej diety,
suplementacji, badań, samych soków, odbloku, etc
jest raczej dosyć spory.... " według mnie to jeśli ktoś się decyduje na cykl to ma tego świadomość i zasoby finansowe, jeśli kogoś nie stać to niech się za to nie bierze i tyle, niech sobie dalej ćwiczy rekreacyjnie/amatorsko.
Też znam dużo osób, które ledwo złapali za sztangę a już koks brali, poćwiczyli pół roku i na tym koniec. Dużo osób zwłaszcza młodych tez decyduje się na SAA bo usłyszą od kogoś "to Cie rzoyebie, będziesz byk" a dla osoby nie mającej pojęcia o odblokach itd. to SAA wydaje się bardziej atrakcyjne i tańsze niż suple, bo kupi mete za 50zł i na tym koniec cyklu. Gdzieś kiedyś czytałem ze porządny cykl z odblokiem, osłonami itd. to wydatek około 1000zl.

SasiadxXx dokładnie, jednak na cyklu trzeba trzymać miche, mieć na suple, i inne duperele. Więc decydując się na cykl trzeba mieć kase. Uważam też że meta na pierwszy cykl jest bzdurą w dodatku jeśli bierzesz ją w tak młodym wieku, trzeba znać swój organizm na bombie, więc zaczynasz od mniej toksycznych dla organizmu sterydów. pzdr

tylko te mniej toksyczne oznaczają igłę,a tej się młodzież boi.
Alternatywą jest PH,przynajmniej dopóki nie mamy opcji mieć towaru z apteki. Ale cena też nie zachwyca.

rozwalić całej gospodarki hormonalnej się nie boją.

Przytoczę cytat: "w 99,9% przypadków, kiedy młody kulturysta zaczyna swoją przygodę z siłownią i od razu chwyta się za sterydy - bardzo szybko kończy się jego kariera. Ponieważ zaczynając od takich środków, nie wiedzą, że później inne rzeczy w ogóle nie będą na nich działać"

Ja uważam że jeżeli ćwiczy się rekreacyjnie dla siebie,lub by dobrze wyglądać na plaży czy na imprezie w barze czy gdzie tam to nie powinno się brać towaru bo to strata kasy w takim przypadku.

Inna sprawa jeżeli startuje się w zawodach i traktuje się to bardzo poważnie i chce się przejść na następny poziom po osiągnięciu maksimum tego co można na sucho to tak.

Autopsy- tylko że PH często bywa bardziej szkodliwe dla organizmu, niż saa...

absolutnie anty SSA, za bardzo lubię sex :) denerwuje mnie jak ktoś mówi "to nie koks robi mistrza tylko ciężki trening i rygorystyczna dieta" ,ale kur^wa żeby w ogóle walczyć o to aby zostać mistrzem trzeba wpier^dalac koks

Saa a nie ssa .

dobrze prawicie chlopaki , dobrze posluchac madrych opinii to czasem sobie ktos przemysli co nieco