Trening oliviera Lafaya Jakie ćwiczenia ?!

pozatym oddychanie jest najważniejsze

No nie da się ukryć, bez oddychania długo się nie powalczy

a w lafayu są takie ćwiczenia jak plyometryczne pompki , muscle upy, czy wyskoki z przysiadu czy tam do klaty , i takie tam , tak się ćwiczy siłe eksplozywną (dynamike) , a i w treningu na siłe maksymalną robisz np 5 przysiadów ( max 5 nie więcej raczej) z obciążeniem , też zależy od ćwiczenia itp , tak żeby zrobić jak najmniej i jak z najwiekszym cieżarem tak z 90% czy więcej , w lafayu jest trening szyij , scisku, przedramienia, palców, łydek? nie że odradzam lafaya no nie , tylko wydaje mi się że lafay jest bardziej pod muskulature estetyke niż pod szybkośc, dynamike, siłe maksyamlną , wytrzymałość kondycje, powiem tak ciężary dobra sprawa nawet jak zależy ci na masie to myśle że lepiej na tym wyjdzisz niż na lafayu jak byś robił siłe to też raczej , możesz poczytać never gymless i infinite intensity , tylko nie piszcze że reklamuje te książki czy coś, po prostu podaje je bo są fajne mi się spodobały planuje trening wg mnie pod moje potrzeby itp a nie tak jak pisze w książce dokładnie , zresztą w lafayu nie spotkałem sie z ćwiczeniami dynamiczymi na siłe eksplozywną , no ja tylko pisze a i tam są pokazane fajne przykłady treningów szybkościowych, kondycyjnch i wytrzymałosciowych :)

Czy Ty nie jesteś przypadkiem reaktywacją użytkownika lukaszekma ?

hahah ^^

no tak, ale na razie nie mam zamiaru skakać z bloków itp, poszukałem pomęczyłem na-smuciłem się sam i znalazłem :) jaaaa czemu ja dopiero teraz bende szedł do trenera fitness i sie zapisywał na sztuki walki i czemu dopiero teraz znalazłem te książki rossa :( a poznaliście mnie po błędach co nie? dobra i tak nie mam zamiaru się angażować w to forum itp jedynie zawsze coś sobie poczytam i podpowiadam innym a czasami sie popytam coś , zresztą co treningi rossa są złe? on daje tylko mnóstwo super wskazówek jak można samemu sobie dobrze trenować :) warto też iść do trenera i z nim pogadać , zrobić badania , dobra a zresztą weście nic nie piście takiego bo sie zrobi znów zamieszanie , a i troszkę sie ogarnołem i z takimi że tak powiem gnojkami jak niektórzy z was to dowidzenia narobią sobie durnych żartów sami się dobrze nie znaja na treningach i zasmucą innych powiem że serio już mnie tak wkurzyli że miałem ochote skoczyć , a i dodam że jak na razie nie jestem jakimś typem głupich żartów żartownisia nie mają sensu takie głupie żarciki .

Zmieniony przez - SonGoku333 w dniu 2011-08-19 22:36:33

Powiedzmy, że twój styl jest niepowtarzalny

Książki Rossa nie są po polsku, to główna ich wada.
Druga to taka, że wydajesz się polecać coś czego sam nie sprawdziłeś.

właśnie sprawdzam, w ogóle co tam sprawdzać tam są wskazuwki i patrzysz co najlepiej na ciebie działa czy jakoś tak, no ja nie sprawdziłem ale mi polecali inni te książki zobaczyłem okazał się fajne to i ja sam polecam , możecie sobie sprawdzić potrenować trochę wg rossa i wg lafaya i zoabaczyc gdzie lepsze efekty , ross to jest kozak jest naprawdę silny szybki ma kondyche i jest duży ale to już chyba zależy od budowy ciała i może jadła tak , dużo sportowców trenuje wg rossa i jest dobrze , zobaczcie ile na jego forum jest użytkowników i tematów , no nie wiem jak chcecie sami sprawdzcie czy jest to fajne treningi zróżnicowane i ćwiczenia nawet bardzo, no nie jest po polsku ale jak się troszkę wysili to się coś tam zakuma :) no może i jest :D hehe.

SonGoku333 są różne metody treningu i różne cele.
Nie ma jednego treningu który pozwoli Ci zrobić wszystko.
To że uważasz tą metodę za dobrą nie oznacza że jest tylko jedyną właściwą.
Najlepiej przeczytaj tą książkę, zrób trening według tej metody, potrenuj jakiś dłuższy czas.
Możesz również założyć dziennik treningowy w celu testowym i napisz artykuł na temat tej metody za jakiś czas.
Bardzo dobrze, szukasz czegoś nowego. Ale nie przeginaj.
Pozdro

wazzup
jak dawkujesz kreatyne?
monohydrat czy jabłczan ?