SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trening oliviera Lafaya Jakie ćwiczenia ?!

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7171

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 79 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 604
http://allegro.pl/bialko-whey-protein-serwatka-4-5kg-gratisy-i1763157328.html


ps. sorry że nie w jednym poście;d

Zmieniony przez - Mewaa w dniu 2011-08-22 19:36:33

Jeśli chcesz czegoś bardzo mocno, możesz to osiągnąć. Może to wymagać cierpliwości, bardzo ciężkiej pracy, prawdziwej walki i długiego czasu, ale to jest WYKONALNE.
Margo Jones

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Suple to nie ten dział, ale jak patrze na skład tej serwatki to bardziej mi gainera przypomina (czytaj: mało białka, dużo węgli) no i cena każe się zastanowić, czy to nie aby g**** jakieś.
Powtórzę się, ale brałbym od sfd, to sprawdzona i przy tym ekonomiczna marka


Edit:
Maja nawet swoją stronę:
http://www.produkty.sfd.pl/

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-08-22 20:39:01

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 79 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 604
a co myślisz o tym , abym we wrześniu biegał co drugi dzień? ;>

Jeśli chcesz czegoś bardzo mocno, możesz to osiągnąć. Może to wymagać cierpliwości, bardzo ciężkiej pracy, prawdziwej walki i długiego czasu, ale to jest WYKONALNE.
Margo Jones

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Abyś latał w dni w które nie Lafayujesz, i uwzględnił to w diecie, i zaczął stopniowo, to nie widzę przeciwwskazań

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 319
Witam

Na wstępie chcę podziękować koledze wazzup1988 za duży wkład w pracę nad metodą i jej przybliżenie na forum. Dzięki twoim radom i sugestiom przkeonałem się do Lafaya, ćwiczę 3 tydzień i generalnie jestem zadowolony z rezultatów. Wcześniej kilka lat trenowałem różnymi alternatywnymi treningami wytrzymałościowo-siłowymi. Do tego biegam 3 x w tygodniu więc podstawy przed nową metodą były.

Mam jednak kilka zapytań odnosnie II poziomu treningowego:
Primo - bardzo ciężko wychodzą mi przysiady na jednej nodze (bóle w kręgosłupie kilka godzin po treningu), w zeszłym tygodniu zastąpiłem je seriami przysiadów z wyskokiem a kolejne ćwiczenie czyli wyskok w górę zamieniłem na pojedyncze "łydki". Czy jest to jakaś alternatywa czy takie ćwiczenie mija się z celem, ew. mile widziane inne ćwiczenia.

Drugi znak zapytania wiąże się z ewolucją na III poziom - kiedy mogę przejść na next level, czym się kierować - ilościami powtórzeń poszczególnych ćwiczeń w II poziomie czy zrobić max tych 4 cwiczonek z I levelu?

ps. Najgorsza kwestia to u mnie odpoczynek i regenracja; nie dawno na świat przyszedł potomek i ciężko z wysypianiem się; zresztą zawsze miałem problemy z porządnym, długotrwałym snem - zwykle delikatne odgłosy i potrafię się wybudzić no i kłopoty też częste z zasypianiem. PRÓBOWAŁEM ciepłego mleka na sen i magnezu ale niwiele do zmienia. Ale już nie marudzę ;)

pozdrawiam

Zmieniony przez - toolowiec w dniu 2011-08-27 18:31:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Cieszę się, że moja aktywność na coś się przydaje

Primo - bardzo ciężko wychodzą mi przysiady na jednej nodze (bóle w kręgosłupie kilka godzin po treningu), w zeszłym tygodniu zastąpiłem je seriami przysiadów z wyskokiem a kolejne ćwiczenie czyli wyskok w górę zamieniłem na pojedyncze "łydki". Czy jest to jakaś alternatywa czy takie ćwiczenie mija się z celem, ew. mile widziane inne ćwiczenia.

Cóż, ciężko wchodzą bo jest to ciężkie ćwiczenie - ile powtórzeń robisz ? Wykonujesz zapewne zwykłe E (bez cyferki), sprawdzałeś kamerką czy zachowujesz właściwy zakres ruchu ? Ponadto czy cała siła wychodzi z pięty a kolano jest prowadzone właściwie (w kierunku wyznaczanym przez stopę, która powinna być ustawiona prostopadle do progu drzwi, i bez odchyłów na boki) ?
Nie wydaje mi się, aby pistolety mogły mieć coś wspólnego z dolegliwościami kręgosłupowymi - stawiałbym raczej na zbyt mocne wygięcie ciała przy ćwiczeniu A2, sam ten błąd techniczny na początku popełniałem (również warto, żebyś nagrał swój ruch i porównał z rycinami z książki), i wiem, że i innym dość często się on zdarza. Należy w tym ćwiczeniu pamiętać o napinaniu pośladków oraz mięśni brzucha, pomaga to zachować prostą pozycję ciała w czasie ruchu. Gdyby bóle utrzymywały się - do lekarza
Czyli rozumiem, że domyślną kombinację E+F zastąpiłeś F+W ?
Niestety muszę taką zmianę odradzić, a to z prostego względu - pistolety są niezastąpione, jeśli trenujemy bodyweight. Warto przemóc początkowe trudności, nawet wspierając się nieco bardziej rękami. Dodaj też dodatkową rozgrzewkę nóg między podciąganiem a pistoletami, np dwie lub trzy serie po 8-10 przysiadów dwunóż bez obciążenia (sam tak robię).


Drugi znak zapytania wiąże się z ewolucją na III poziom - kiedy mogę przejść na next level, czym się kierować - ilościami powtórzeń poszczególnych ćwiczeń w II poziomie czy zrobić max tych 4 cwiczonek z I levelu?

Na wyższy poziom przechodzimy, gdy dopada nas stagnacja, fizyczna lub psychiczna, czyli niemożność/wielka trudność ze zwiększeniem sumy powtórzeń danego ćwiczenia. Jeśli stagnujemy na przestrzeni dwóch, trzech treningów w +/- połowie ćwiczeń wtedy idziemy dalej. Wszelkie progi liczbowe uważam są praktycznie bez sensu, bo każdego stagnacja dopada w innym momencie.


ps. Najgorsza kwestia to u mnie odpoczynek i regenracja; nie dawno na świat przyszedł potomek i ciężko z wysypianiem się; zresztą zawsze miałem problemy z porządnym, długotrwałym snem - zwykle delikatne odgłosy i potrafię się wybudzić no i kłopoty też częste z zasypianiem. PRÓBOWAŁEM ciepłego mleka na sen i magnezu ale niwiele do zmienia. Ale już nie marudzę ;)

Zmajstrowałeś następcę tronu, to teraz się męcz (btw gratulacje )
Trik z ciepłym mlekiem mi nie znany, magnez może wspomóc regenerację mięśni, okołotreningowo możesz też pomyśleć o bcaa (zastrzegam, że moja wiedza o suplach jest ograniczona ). Aczkolwiek, jak sam na pewno wiesz, nic Ci tego porządnego snu nie zastąpi, trzeba się przemęczyć te kilka miesięcy. I jedz też porządnie, bo to oprócz snu drugi kluczowy czynnik regeneracji.

Pozdrawiam również, mam nadzieję, że choć trochę pomogłem

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 79 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 604
"w czasie cyklu skończyłem poziom II pułapem 6*18"

czyli mam rozumieć że na przykład w podciąganiu zrobiłeś 6 seri i po 18 powtórzeń ? o.O

Jeśli chcesz czegoś bardzo mocno, możesz to osiągnąć. Może to wymagać cierpliwości, bardzo ciężkiej pracy, prawdziwej walki i długiego czasu, ale to jest WYKONALNE.
Margo Jones

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
C1 - jak najbardziej

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 79 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 604
ile czasu ci zajeło żeby tego dokonać ?:D

Jeśli chcesz czegoś bardzo mocno, możesz to osiągnąć. Może to wymagać cierpliwości, bardzo ciężkiej pracy, prawdziwej walki i długiego czasu, ale to jest WYKONALNE.
Margo Jones

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1077 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3753
Miesiąc ! Mi tyle zajęło aby osiągnąć pułap 6*15. Jednak za odpowiedni do myślenia o zmianie poziomu uważam mniej więcej 6*12
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

TRENING w DOMU

Następny temat

brzuszek

WHEY premium