"Wpadłeś kibicować, czy może na randkę w ciemno/albo dopingujesz albo nie wpadaj z panienką/masz ją, ja wiem to, prawie jak Lech fajna/pamiętaj, że Kocioł, to nie park ani kawiarnia”
Znów ten sam banał: sterydy, kaftan, ojej...
Tylko dlatego, że macham sztangą, ty się machnij joy'em.
Szacuny
19
Napisanych postów
16971
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
87966
Muszą mu podawać trudniejsze piłki to wtedy strzeli
Ogólnie może ciut gorzej piłka chodziła niż w Bełchatowie, ale wynikało to z agresywnej gry Ruchu i wysokiego pressingu. Za to jak już udało się minąć pierwsze zasieki to robiło się ciekawie i nawet drugie tyle goli mogliśmy strzelić. Ale nie ma co wybrzydzać, jest spokojne zwycięstwo i lider właściwie na pewno utrzymany.
"Wpadłeś kibicować, czy może na randkę w ciemno/albo dopingujesz albo nie wpadaj z panienką/masz ją, ja wiem to, prawie jak Lech fajna/pamiętaj, że Kocioł, to nie park ani kawiarnia”
Znów ten sam banał: sterydy, kaftan, ojej...
Tylko dlatego, że macham sztangą, ty się machnij joy'em.
Szacuny
5
Napisanych postów
262
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9546
Ogladałem tylko do 60 minuty akurat kiedy Kriwiec wszedł na boisko, bo niestety musiałem jechać do pracy... mieli potem jeszcze jakieś okazje do strzelenia bramki? jak Kriwiec się pokazał? Jak tak dalej Rudnev będzie strzelał to do końca sezonu do 30 bramek dojedzie :D
Ogólnie to troche więcej się spodziewałem w tym meczu po Tonevie ale mam nadzieje że z każdym kolejnym będzie grał lepiej.
Szacuny
4
Napisanych postów
18013
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
267031
Nie wiem kiedy to było ale Rudnev miał poprzeczkę. Muraś też ładnie przeciął podanie takim rzutem na piłkę i bramkarz obronił
Coś czuje ,że jeśli Lech bd na 1 miejscu do zimy nikt nie puści Semira i Artioma.
Komentator wczoraj popłynął i stwierdził ,że Rudnev jest już warty 10milionów a jak przejdzie do Hiszpanii bd wart od razu 30 000 000
Tonev jeszcze młody i zachowuje się jak w młodzieżówce nie czeka na partnerów tylko ciągle do przodu jak niema nikogo to drybling i tyle.
"Wpadłeś kibicować, czy może na randkę w ciemno/albo dopingujesz albo nie wpadaj z panienką/masz ją, ja wiem to, prawie jak Lech fajna/pamiętaj, że Kocioł, to nie park ani kawiarnia”
Znów ten sam banał: sterydy, kaftan, ojej...
Tylko dlatego, że macham sztangą, ty się machnij joy'em.