Zabawy z cięzarami zaczęły się przed wakacjami 2010r, ale dopiero we wrzesniu na poważnie wziąłem się za to. Miałem ułozony plan (mój błąd) 4 dniowy split dzielony na : barki/kaptury, biceps/triceps, plecy, klatka/czasem nogi. Ten bic i tric razem prosze nie mylić ze to superserie były, po prostu pierw robiony bic potem tric. Odżywiałem sie zdrowo, dużo twarogu, rybek itd lecz zbilansowanej diety nie było. Wymiary i siła szły zadowalając mnie.
W styczniu zmieniłem plan na dzielony split w sposób klata/biceps, plecy/triceps, barki/kaptury, nogi/dobicie o ile dobrze pamiętam klaty. Równolegle z tym treningiem zrobiłem sobie swój pierwszy cykl na kreatynie mono, dieta trzymana jak wyzej lecz dodatkowo kupiłem 1 worek ostrowi. Z tego cyklu byłem zadowolony, trwał 5 tyogodni, w łapie przyrosty 1.5 cm siła 87 kg(7 więcej niż przed cyklem)
Po skonczeniu cyklu trenowałem dalej, wymiary w łapach zaczęły stawać, ba zeszło 0.5cm, ale nie przejmowałem się tym bo byłem zadowolony iż plecy, barki i klata szły do przodu, trenowałem treningiem z cyklu. W okolicach połowy lutego rozkręciła się do szczytowej formy (92kg wycisk)
Zmieniłem plan na FBW ponieważ ten przestał dawać jakiekolwiek efekty, ćwiczyłem tak jakieś półtora mieciąca, w czasie trenowania tym sposobem wymiary stały w miejscu, siła to samo, biceps jedynie poprawił zarys. Zakupiłem 1.5 kg bulka firmy activlab, do tego puszkę olimp xplode ułozyłem sobie trening split 2x w tygodniu na podstawie artykułu z forum, po 4 tygodniach cyklu zauważyłem spadek wagi a wymiary i siłę stojacą w miejscu Odpuściłem z siłownią na jakieś 2 - 3 tygodnie, w tym czasie zdażyło się wypić troche alkoholu, wracajac na siłownię siła spadła o jakieś 5 kg wymiary w łapach o dziwo te same, jedynie wygląd nie ten sam(doszło mi troche tłuszczu) ale z reszty ciała i to głownie z klaty spadło troche mięsa.
Do wakacji ćwiczyłem FBW, udało mi się poprawić wygląd klatki i barków, co jakiś czas zdażyło się sięgnąć po alkohol ale nie za często. Na początku wakacji zdażyło się pod rząd kilka ostrych imprez, nie ćwiczyłem na siłowni w tym czasie, trwało to jakieś 2 tygodnie.
Wracając na siłownie wziąłem się za diete, wyżarłem reszte kreatyny(starczyło mi na prawie 3 tygodnie oraz zjadłem 750g odżywki białkowej, trenowałem splitem 3 dniowym : klata biceps, plecy triceps, barki kaptury (biceps treningiem " porusz swoje bicepsy) niestety żadnych efektów, dodatkowo musiałem zmniejszyć cięzary w cwiczeniach (efekt odwrotny od zamierzenego) Po 4 tygodniach powyższego treningu zaskoczyło mnie brak jakichkolwiek efektów prócz tego zmniejszenia ciazaru ( spodziewałem się ze po treningu " porusz swoje bicepsy" zauważe jakieś efekty)
Mimo wszystko ćwiczę nadal tym planem.
Od lutego przy diecie, odżywkach i treningowi waga spadła z 73 na 67...
Od lutego wymiary w łapie stoją w miejscu...
Wymiary na całym ciele dłuższy czas poprawiły tylko lekko swój zarys poczym popadły w zastój...
Nie jestem w stanie wrócić do najwyższej formy siłowej (teraz wycisk 85kg)...
Zmieniałem ćwiczenia, treningi i żadnych efektów. Może wy jesteście w stanie mi jakoś pomóc? Czekam z niecierpliwością na wasze odpowiedzi ! Z góry dzięki, pozdrawiam Ateles