SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fedor nie konczy kariery

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13161

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 23860 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 147326
Panowie było by miło gdyby dyskusja była miła i ciekawa a nie wyzywanie sie , bez potrzeby. Każdy ma swoja opinie , swoje doświadczenie i swoje analizy i dobrze , dzieki temu poziom jakis jest i każdy nie powtarza siebie.

Z DOPINGIEM sie nie zgodze jedni biora drudzy nie , jedni na lewo , drudzy ida do lekarza i za zgoda wyrównuja co z punktu medycznego jest normalne. Opinia typu wszyscy używaja dopingu którzy staja na podium- nie jest obiektywna - to czysty subiektywizm

Zgodze sie za to z annihilus , moje osobiste zdanie to zły kierunek treningowy (oczywiscie to moje zdanie) ale moze byc ze sa czynniki o których niewiemy.

PRZYKŁAD moze głupi- od małego trenowałem i nigdy czy w ochraniczach czy bez sie nie bałem , ani ciosów ani walki do momentu gdzie znalazłem sie w nieodpowiednim miejscu i i wyladowałem na izbie z połamana koscia oczodołu i policzkowa, o tamtej pory bałem sie nawet ubrac rekawice przez dłuższy czas- tak ten czynnik na mnie zadziałał że zahamował dalszy rozwój.

Na niego np mogła pierwsza przegrana tak zadziałac że nie może psychicznie wrócic do stanu z przed , i złapał blokade.

Jest mnóstwo czynników które moga wpływać, Jedno osobiscie wiem napewno nie jest to ten sam zawodnik co kiedyś.

pozdrawiam i życze miłego dnia

PS: każdy jest tylko człowiekiem i powinno sie o tym pamietać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2464 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31970
Moim zdaniem na najwyższych szczeblach doping jest obecny w każdej dyscyplinie.Nie uwierzę że nowoczesne metody treningu mogą dawać takie rezultaty bez wspomagania.Przemysł farmaceutyczny rozwija się w ogromnym tempie i zanim zostanie wymyślony sposób na wykrycie danego środka jest już jego zamiennik i tak w kółko.
To jest moje zdanie może jestem nawiedzony jeżeli chodzi o poglądy na ten temat, ale wszelkie epidemie i Miliardy wydawane na lipne szczepionki to jest wielki interes.

Palą to muzycy, nastolatki i dorośli
Urzędnicy i graficy, żony, matki i filmowcy
Palą biznesmeni, starsze laski, młodzi chłopcy
Nikt jeszcze nie poszedł do ziemi, od tej trawki, coś ty?
Palą ją dewotki, heretycy nie chcą słyszeć
Że to z czym kręcą jointy przestanie być narkotykiem

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 264 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2789
Panowie, bardzo ciekawa dyskusja. Wtrącę jeszcze raz, że przygotowanie fizyczne ma ogromny wpływ na formę zawodnika i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. Podam na swoim przykładzie. Rok temu na koksie 110-112kg, latałem na 2 treningi dziennie, obijałem się z ostrymi karatekami, nie było dla mnie rzeczy niemożliwych. Później krótka odsiadka, wyczyszczenie organizmu z toksyn. Wychodzę, mam jakieś 101kg, ale bardzo dobrej formy wytrzymałościowej, bo siła ostro w dół poszła i już widziałem, że jest gorzej niż w czasach "kłócia się". Później ostro zapieprzałem na suplach. Obecnie choruję od miesiąca (zapalenie płuc wywołane prawdopodobnie załamaniem się fizycznym organizmu), ważę jakieś 102kg, parę razy byłem na salce i siłowni dla podtrzymania formy i powiem szczerze, że moi byli spraringpartnerzy, których obijałem jak mogłem, pewnie na dziś dzień zrobiliby to samo ze mną. I to samo mogło dziać się z Fiodorem. Jakieś bankieciki, choroby, brak determinacji w ciężkim trenowaniu, może zejście z ostrego koksowania i od razu widać, że to nie ten sam zawodnik. Kiedyś pod siłą jego ciosu padał Zulu, a teraz nie mógł dobrze uwalić Hendo. W UFC najlepsi zawodnicy są świetni fizycznie i to jest ich przewaga. Popatrzcie jak trenuje GSP, fizycznie jest nie do zajechania. Tak samo Overeem. Kiedyś niszczył organizm zbijaniem wagi do 93kg, potem poszedł po rozum do głowy i znalazł sposób na zrobienie optymalnej dla siebie formy fizycznej. Wyniki przyszły same. Pozdrawiam.

"Tylko przed Bogiem padnę na kolana"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Potwierdzam, o niebraniu dopingu przez zawodowców NIE MA MOWY

Żeby konkurować z najlepszymi w każdym sporcie potrzeba paru czynników, i wszystkie są absolutnie niezbędne:

- talent
- chęci
- ciężka praca
- dobra ekipa
- doping

Nie masz któregoś z powyższych, odpadasz, bo Twoi przeciwnicy są mocniejsi o to czego ty nie masz. Doping zapewnia większą siłę, pozwala na ciężkie treningi, których normalny śmiertelnik nie wykonałby. Zresztą każdy to wie- zwiększony anabolizm, zmniejszony katabolizm.

Jeżeli taki Cheick Kongo mówi że brzydzi się ludźmi którzy się kłują, to albo perfidnie kłamie albo łyka kapsy

Imo każdy konkretny zawodnik MMA bierze i nie ma w tym nic złego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1663 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14465
A ja wierzę że jednak są uczciwi zawodnicy z czołówki, chociaż na pewno jest ich niewielu.
Powiem tyle...
Jak ja będę już w czołówce UFC to mogę was zapewnić że nie będę brał dopingu

"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
...Kiedyś pod siłą jego ciosu padał Zulu, a teraz nie mógł dobrze uwalić Hendo...

A kto to jest Zulu Jakiś mega fighter z betonową szczęką
Czy freak ważący prawie 200 kg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Dymek, zobacz jak Ci goście wyglądają i jaką mają siłę.

Bez dopingu musieliby zapomnieć o treningu MMA i ułożyć specjalny plan treningowy tylko i wyłącznie nastawiony na definicje i siłę. A i tak nie osiągnęliby tego co z SAA.


Druga sprawa, zobacz ile oni ćwiczą. Ludzki organizm nie ma szans wytrzymania takiego tempa bez wspomogania.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1663 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14465
No tu można polemizować. Nie chcę się wdawać w dyskusję ale nie można z góry wszystkich do jednej półki wkładać że wszyscy biorą. Chcesz mi powiedzieć że wszystkie sukcesy w sporcie teraz to są dzięki dopingowi? A chociażby iron man? Tam myślę że wspomaganie nie jest zbytnio stosowane.
Owszem wielu bierze, ale naprawdę nigdy nie przyznam racji opinii że wszyscy biorą.
Ostatnio zrozumiałem że GSP musi coś brać bo trenuje wariat 7 razy w tygodniu bez przerwy. Lekka przesada. No ale to nadal nie przekona mnie do tego że wszyscy najlepsi biorą.
Sam Oveerem (mimo iż na bank się kłuje) przyznał że nawet nie tyle w jego zmianie wielką rolę odegrała masa, co to, że kiedyś myślał że im więcej będzie trenował tym lepiej. Dopiero w pewnym momencie zrozumiał że nie liczy się żeby trenować jak najwięcej a najefektywniej

"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 11497 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 45161
Ej ludzie już to 1000 razy słyszałem o Zulu, że to freak ale kuryva to jest trochę brak szacunku, a raczej zero szacunku dla tego typa. Freak to jest Pudzianowski czy jakiś psycho bokser jak Toney którzy startują w MMA. Zobaczcie sobie pierw na rekord Zulu i z kim wygrał, a z kim przegrał i ile walk ma stoczonych, oraz obczajcie w rekordzie ile walk pod rząd wygrał i w jakim stylu kiedy dostał walkę z Fedorem?

Do wszystkich to apeluje, żeby nie było, że mam jakieś wąty. Po prostu chce poszerzyć waszą wiedzę.

W ogóle to mnie to wszystko zaczyna już wkuryviać bo kim my w ogóle jesteśmy żeby jeździć po zawodnikach jak po nie wiadomo kim. 80% tego działu jak i pewnie 3/4 "wielkich" fanów MMA na świecie nie osiągnęło nic znaczącego w sportach walki, a zdecydowana większość z nas po prostu je trenuje, a zapewne jeszcze większa część to po prostu ktoś kto nawet w życiu nie miał rękawic na rękach, a swą wiedzę opiera na hajlajtach z jutuba. Także szczerze mówiąc pomijając kilka szczególnych przypadków to jeżdżenie po zawodnikach to po prostu leczenie kompleksów.

Heh trochę się za bardzo rozpisałem i chyba nieco pogubiłem ale nie obchodzi mnie to. Napisałem to co myślę w tej chwili i tyle.

To jest tylko i wyłącznie Fedora sprawa, czy sobie będzie dalej walczył i dostawał wpierdziel czy też zrezygnuje. Ciekawe czy by miał tylu zayebanych hejterów w chwili gdyby odszedł niepokonany.. Zapewne nie i dalej wszyscy by się podniecali, że jest terminator itp.

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-08-17 00:15:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
pewnie tak. tyle,ze nie WSZYSCY,a wiekszosc. czesc osob psioczylo na Fedora juz jesli nie przed passa 3 porazek z rzedu,to po porazce z Werdumem,dostrzegajac juz wtedy,ze to nie ta sama dominacja co wczesniej,ze mma sie po prostu zmienilo i ktos nie do konca za nim nadazyl.

rozwalilo mnie natomiast zdanie,ze zdecydowana wiekszosc z nas trenuje,a pewnie jeszcze wiecej osob nie trenuje wiecej niz wiekszosc? ;d ale to takie czepianie sie,przepraszam

a wracajac do tematu to zawsze mnie razi takie uogolnianie,pisanie,ze WSZYSCY,ze NIKT. nie ma czegos takiego. nie wszyscy chca byc szczesliwi,nie wszyscy lubia duze cycki.to nieprawda,ze NIKT nie chce byc samotny,itd...zawsze znajda sie jakies wyjatki od reguly.chocby ze wzgledu na rozne zaburzenia psychiczne ;)

tak samo nie przemawia do mnie pisanie typu "WSZYSCY BIORA","NIE MA MOWY,ZEBY KTOS NIE BRAL",i tego typu gadanie...no kurde,nie ma mowy,bo? bo takie jest wasze zdanie? bo sie wam tak wydaje,czy dlatego,ze zlapano pojedyncze osoby,ktore braly doping?

naprawde (osoby tak piszace) uwazacie,ze ABSOLUTNIE WSZYSCY sa na dopingu? rozumiem,ze jacys czolowi biegacze,plywacy,pewnie tez zawodnicy mma i przedstawiciele wielu innych dyscyplin...ale WSZYSCY bez wyjatku? przez wiele lat zapieprzalem jak dziki bawol 6x w tygodniu,dodatkowo trenujac jeszcze we wlasnym zakresie po godzinach mozna powiedziec,jadlem tyle co nic,spalem malo,a organizm byl do tego tak przyzwyczajony od malolata,ze o wiekszym zmeczeniu nie bylo mowy nawet.wiec jak ktos pisze,ze "on bierze doping,bo cwiczy 7x w tygodniu,musi brac,kto by to wytrzymal",gdzie facet ma najlepszych fachowcow od treningu,od przygotowania fizycznego,dietetyka,siano na suple roznego rodzaju,itd,itp,to chyba nigdy nic porzadnie nie cwiczyl i meczy go wchodzenie po schodach,bo sory...nie chce nikogo urazic,ale bez przesady ;)

MOIM ZDANIEM bierze wielu,ale nie wszyscy,a takie pisanie jest bezpodstawne i nie ma zadnego uzasadnienia. wielu sportowcow,dla ktorych branie dopingu jest czyms nieuczciwym mysle,ze by sie obrazilo o takie uogolnianie. tyle,ze mozemy sobie jedynie o tym podyskutowac,bo zadna ze stron nie ma mozliwosci przekonania drugiej za pomoca jakichs faktow,czy czegos,a jedynie domniemywania i gdybania :)

Zmieniony przez - gautan w dniu 2011-08-17 01:27:57
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ufc all access

Następny temat

UFC 133 Live

WHEY premium