Potrzebuje planu na sprawne zrzucenie tkanki tluszczowej.
Od dwoch tygodni praktykowalem trening obwodowy Mawashiego dla poczatkujacych + aeroby po tymze oraz aeroby na czczo w dni nietreningowe.
Ponadto z ramach diety zamienilem 90% zlej zywnosci na dobra (zostaly mi tylko platki kukurydziane, ale z nich zrezygnowac bedzie ciezko :/)
Od jutra planuje sprobowac wdrozyc HIIT'a w dni nietreningowe i zostawic aeroby tylko po treningu silowym.
A wiec plan wygladalby tak:
pon: silowy, 30-40 min, aeroby
wt: HIIT
sr: silowy, 30-40min, aeroby
czw:HIIT
pt: silowy, 30-40min, aeroby
sob:HIIT
niedz: regeneracja + ladowanie carb.
Da rade?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21
Waga: 77
Wzrost: 182
Cel treningowy: redukcja tkanki tluszczowej
Staż treningowy na słowni: zerowy
Uprawiane inne sporty: zeglarstwo?
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): hantle, drazek, wioslarz.
Generalnie wystarcza w zupelnosci do treningu Mawashiego dla poczatkuajcych
Dieta: Niestety jestem troche niejadkiem, wiec nie jadam 3/4 "normalnych" rzeczy.
Zatem moja dieta polega na eliminowaniu zlych rzeczy i zastepowaniu ich dobrymi.
Czyli zamiast chleba pszennego przerzucilem sie na razowy, zamiast cukru do herbaty stosuje cytryne, zero slodyczy/napojow gazowanych, zamiast sokow pije wode niegazowana i minimalizuje ilosc weglowodanow na korzysc bialka (miecho) i tluszczow.
Czyli 1 kromka chleba razowego na sniadanie zamiast 3-4, 1/3 porcji ziemniakow,ryzu,makaronu na obiad jezeli jest, na kolacje 1 kromka chleba.
Jadam 3x dziennie (i nie dam rady w roku akademickim wdrozyc 5-7posilkow dziennie).
PS:Czy jajecznica na pieczarkach z 1kromka chleba na sniadanie/kolacje bedzie ok?
Poki co jadam na przemian szprotki z tunczykiem w puszce.
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: cynk, zenszen w tabletkach