Chodzi o trening karate

W tym sierpniu zamierzam sie zapisać na sztuki walki. Akurat tak sie trafilo że w moim mieście są tylko zajęcia z krav-magi i karate kyokushin no i oczywiscie obralem sobie te drugie No i żeby nie wydawać kasy na kota w worku chciałbym się wpierw zapytać jak wyglądają te treningi i czy rzeczywiście są bardzo ciężkie nawet dla całkowicie początkującego (wycisk na kondycję), no i czy nie będzie sie to kłocić z siłownią (masa).

Pozdr.

Nie, to działa inaczej.
Przekładać się przekłada, ale minimalnie.

Podobnie jak stepowanie na pracę stóp

Wszystko zależy od tego, jak u Ciebie wyglądają treningi
Klub ma www?

Zależne od sekcji ,ale z doświadczenia powiem Ci że nie trafiłem jeszcze nigdy w życiu do klubu w którym treningi by nie były ciężkie. A trenowałem już kilka różnych sztuk/sportów/systemów walki

Wszystko zależy od tego, jak u Ciebie wyglądają treningi
Klub ma www?

http://www.karateplock.pl/


Zależne od sekcji ,ale z doświadczenia powiem Ci że nie trafiłem jeszcze nigdy w życiu do klubu w którym treningi by nie były ciężkie. A trenowałem już kilka różnych sztuk/sportów/systemów walki.

Wcale nie wątpie , ale chcę sie dowiedzieć czy taki trening nie zetnie mnie z nóg na tyle aby robić siłkę A sekcja na jaką mogę chodzić jest łączona z dziećmi i młodzieżą.


Zmieniony przez - Dazmo w dniu 2011-08-01 17:55:57

Dobry klub. Znany trener, jakieś tam sukcesy mają, więc możesz iść spokojnie

Treningi w Kyokushin karate są niezwykle ciężkie .W tej sztuce walki jednym z głównych założeń jest przekraczanie swoich dotychczasowych granic.Uważam że jest to bardzo dobra rzecz bo w obronie na ulicy sprawność fizyczna jest niezwykle ważna .Jest na równi ważna jak technika .Tylko zwróć uwagę na to czy trener jest kompetentny :)

Treningi w Kyokushin karate są niezwykle ciężkie

Oj tam, oj tam ćwiczenia na kondycję i rozciąganie to bym wytrzymał dietę na masę można uzupełnic , ale wciąż interesuje mnie czy na takim treningu dużą rolę przykłada się do ćwiczeń siłowych i czy są one forsowne, bo boję się, że mogę wtedy zajechac mieśnie i moge pożegnać sie z zbudowaniem masy

Jeżeli trenujesz sztuki walki to jeżeli mięśnie masz na prawdę duże to trochę tak .Ale nie koniecznie bo na przykład mój sensei waży 100 kg żywej masy mięśniowej.Ja też dużo ćwiczyłem . Ćwiczyłem na kondycje , rozciągałem się ale jak przyszedłem na trening to dopiero zauważyłem co to jest prawdziwy wysiłek. Najlepsze jest to że jak pierwszy raz przyszedłem i zauważyłem jacy niektórzy są chudzinki to myślałem że ich pokonam ale nie miło się rozczarowałem :)
Ps. Jak już wspomniałem to tam głównie chodzi w treningu o przekraczanie swoich granic więc one są naprawdę wyczerpujące

Zmieniony przez - grono11 w dniu 2011-08-01 20:47:24

mięśnie masz na prawdę duże to trochę tak

pod tym względem na razie daję d**y dlatego zacząłem chodzić na siłkę, ale myślę, że dam sobie radę tylko muszę ograniczyć FBW do 1 serii na ćwiczenie i dokładać kolejne po dłuższym czasie. Mysle ze mnie przekonaliscie. Będzie kasa to myk do miasta kupuję karatengę, pas i śmigam.

Pozdr.

To nie bój się .Jeżeli jesteś chudy to nie będziesz miał co tracić .Dopiero możesz trochę jak będziesz już naprawdę wybyczony :)

Chudy to aż tak nie jestem już rok czy dwa lata temu przerosłem mojego starszego brata i ojca - tylko szkoda, że w poprzek, więc jestem raczej krępy - ehh taka budowa , wyczytałem, że sylwetka V kształtuje się dopiero około w 17 wieku więc żywię nadzieję.
A schudnąć nie mogę bo mam dietę na masę. Zrobi się 5 dniowy cykl odpoczynek w niedziele i piątek karate we wtorki i czwartki a siłownia w poniedziałki środy i soboty i gicior
A karate kyokushin jak wpływa na kondycję, bo z nią dostatecznie np. 1000m biegam w 4.15 ~ 4.30 min a na 60m w 9 sek.

Zmieniony przez - Dazmo w dniu 2011-08-01 21:41:25

Zmieniony przez - Dazmo w dniu 2011-08-01 21:43:28