Danones - Przymiarki do redukcji

Trzymam kciuki i powodzenia życzę

Nigdy nie jadłam tych orzechów, zawsze tylko migdały, chyba spróbuję jak tak je zachwalasz

Orzechy brazylijskie mają dużo selenu, warto jeść kilka dziennie

Magosa, Udało Ci się spróbować orzechów brazylijskich? Zobacz jaki zdrowy ten selen:)

"Mimo że w naszym organizmie jest go niewiele, to pełni w nim wiele ważnych funkcji. Występuje we wszystkich komórkach i tkankach, najwięcej jest go w naszych nerkach, wątrobie i trzustce. Wchodzi w skład wielu enzymów, chroni komórki krwi i błony przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Stymuluje układ odpornościowy, chroniąc nas przed infekcjami i chorobami takimi jak opryszczka czy półpasiec. Pomaga także leczyć niektóre przewlekłe choroby, na przykład toczeń i reumatyzm. Dobrze wpływa na naczynia krwionośne, pomagając uniknąć miażdżycy..."

Witajcie,

Dieta jak widać na zrzutach plus warzywka których nie wliczam (pomidory, brokuły, zielona fasolka, natka, sałata....)

Dzień 28 lipca mi się nie zapisał...wiec wklejam 27 i 29.

Treningi w ciągu ostatnich 3 dni:

środa - 20 km na rowerze (w strugach deszczu niestety, w drogę powrotną mąż zabrał mnie i rower do autka)
czwartek - 20 km na rowerze, też deszcz po drodze
piątek - 30 km na rowerze i trening z piłka Obli dla początkujących, 4 okrążenia ale z mizernym obciążeniem 1 kg - na więcej jakoś nie miałam siły.


Dzisiaj jakaś lekka zniżka formy jest. Nie mam już tak dużo siły jak na początku.
Ostatnie dni były pracowite mimo urlopu (jesteśmy w trakcie budowy domku), może to dlatego. Mialam dziś taki moment w ciągu dnia że najchętniej zjadłabym czekoladę i weszła pod kołdrę:(
Z dietą niby nie jest źle ale poprzednie dwa dni głównym źródłem dla WW były owoce, co pewnie nie jest najlepsze. A dziś z koleji było tylko 4 posiłki...z czego jeden miał aż 800 kcal:(
Raz czuje się głodna, raz przejedzona, hmmm coś musze z tym zrobić.

Z dobrych rzeczy to upiekłam chleb razowy:) Z mąki przennej razowej, mąki orkiszowej razowej i mąki żytniej razowej:) Jest to chleb z dodatkiem cebuli.
Godzinę siedział w piecu i prezentuje się bardzo ładnie:) A, no i smakuje też bardzo okay....choć wiem że nie mogę go za dużo zjeść.

Pozdrawiam Was serdecznie Ladies :*


Zmieniony przez - Danones w dniu 2011-07-29 23:44:56

o czekoladzie to lepiej całkiem zapomnieć a w chwilach słabości zaparzyć ciepłe ziółka i nawet można pod kołderkę ja takie metody właśnie zacznę uskuteczniać jak człowiek odzwyczai się od tych wszystkich pokus to juz potem nie pamięta co to nagły napad ochoty na czekoladę trzymam kciuki i kibicuję!

Dzięki redcow:) - Przyznaje że jest z tymi napadami znacznie, znacznie lepiej niż na początku, w pierwszych dniach:)
Za Twoja radą, idę zaparzyć ziółka i pod pierzynę...Dobranocka

Czekoladowe pożądanie U mnie w barku leży wielka paczka czekoladek i jakieś batony, ale wiem, że gdybym chciała sobie pofolgować, to bym popłynęła.Nie skończyłoby się na jednej...

Danones, dziś się zastanawiałam jak Ci idzie - widzę, że walczysz dzielnie Jak to mówi mój duchowy miszczu http://www.youtube.com/watch?v=PSLITKXLcT0&feature=related ed/PSLITKXLcT0' frameborder='0' allowfullscreen='1'>

Oprócz powyższego pomidory, papryka, sałata....itd

Dzisiaj dzień bez treningu. Tzn był tzw "moping" czyli sprzątanie w domku a potem sprzątanie na budowie czyli noszenie desek, w każdym razie się zmęczyłam:)

Przed chwilą wróciłam z imprezy na której zjadłam tylko grillowane mięsko i piłam wodę....początkowo miałam ochotę Wam wymienić ilu pysznych rzeczy nie zjadałam i ile piwa nie wypiłam...ale w sumie jestem tu po to żeby trzymać czysta miskę i to sobie obiecałam więc nie będę się wygłupiać i nie wymienię Wam ilu ciasteczek nie zjadłam.
Dobrych snów

Aleś Ty dzielna! Gratuluję! Ja dziś zaszalałam - wypiłam na imprezie jednego browara i teraz kakao na poprawę nastroju Mam takie wyrzuty sumienia, że mogłam sobie to darować

Dobranoc :)