proszę o ocenę sylwetki i pomoc

Witam.

Piszę, ponieważ jestem w punkcie, w którym nie wiem, jak postępować dalej. W ciągu ostatnich kilku miesięcy schudłam około 9 kg. Stosowałam zbilansowaną dietę, obecnie powoli z niej "wychodzę" i dodaję kalorie. Generalnie w ankiecie nie wypełniłam pytań dotyczących diety, ponieważ stosuję się do wskazówek z sfd, i wydaje mi się, że jest ok, jeśli chodzi o moje żywienie. Zapotrzebowanie obliczone, 5 posiłków itd itd.

Moje pytanie brzmi - co robić dalej? W jakim kierunku iść pod względem ćwiczeń? Celem jest ujędrnienie tyłka, trochę ud, dobre samopoczucie. Ile treningów zalecacie mi w tygodniu? 3 siłowe i ze 2 aerobowe? Może mniej? Obecnie trwają wakacje i tak za siłowe wzięłabym się na poważnie od września, ale już teraz chcę mieć plan, który powoli zacznę sobie realizować. Mam dostęp do siłowni, więc może dobrze byłoby przygotować ciało do siłowych cięższych ćwiczeń poprzez treningi obwodowe?

Będę wdzięczna za rady. Co Wy byście zmieniły/poprawiły? Ankieta plus zdjęcia poniżej. Pozdrawiam :)

Wiek: 22
Waga: 47
Wzrost: 164
Obwód w biuście: 78
Obwód pod biustem: 74
Obwód talii w najwęższym miejscu: 63
Obwód na wysokości pępka: 70
Obwód bioder: 84
Obwód uda: 46
Obwód łydki: 34
W którym miejscu najszybciej tyjesz: uda, tyłek
W którym miejscu najszybciej chudniesz: biust, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: spinning 3-4 razy w tygodniu, zamiennie z bieganiem, ostatnio siłowe treningi, choć jakś tak bez ładu i składu
Co lubisz jeść na śniadanie:
Co lubisz jeść na obiad:
Co jako przekąskę:
Co jako deser:
Ograniczenia żywieniowe:
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne: stan zdrowia dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, zajęcia zorganizowane typu aerobic, może jakieś pilates, joga, basen, jestem otwarta na propozycje
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak
Stosowane wcześniej diety: zbilansowana 1500 kcal

Fragola, z tej sesji żadnego sensownego bokiem nie mam :/

Black_barb, Twój koment zmotywował mnie do ćwiczeń brzucha. Obym wytrwała w postanowieniu :) I dzięki.

Hubert, rallygunia, ano sucho jest... Ale mam motywację i chęci, więc od października ruszam z nowym planem :)

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2011-07-30 06:33:06

Witam :) widać ciężką pracę!!
według mnie przydało by się troche więcej mięsa, tzn. przymasować troszeczkę, nie wiem czy mam rację, ale wydaję mi się, że trochę za dużo aerobów wykonujesz i na twoim miejscu skupiłabym się na ćwiczeniach siłowych, bo właśnie ciężary pomagają nam się ujędrnić

takie oto moje zdanie, ale Panie szefowe ocenią i pomogą najlepiej :)
brawo

ja tam nic niejędrnego nie widze

Siłownia 3x to minimum, a jak masz czas w wakacje mozesz pokusic sie o 4-5 dniowy trening siłowy
Dodaj szerokości plecom

najlepsze lydki jakie widzialem w dziale Ladies

tyl mozna podniesc odrobinke,
uda na tle lydek wygladaja na.. chude
lapa/barki w porzadku, ale troche miesa im nie zaszkodzi
plecy to najslabsza partia.. chudo, az piszczy
abs, mozna wiecej

+(5-10)kg miecha i bedzie ok



Zmieniony przez - kiul w dniu 2011-07-28 12:48:55

Zmieniony przez - kiul w dniu 2011-07-28 13:21:27

Piękna łydka! Poszerzyłabym plecy i w ogóle je rozbudowała, na grubośc też. I barki. Jak z brzuchem? taka uroda, czy nierozbudowane mięśnie? Bo mało widoczne są. Masz ładny niski BF, przy dobrej diecie i porządnym treningu ze sporymi ciężarami powinno byc cud malina:)

udo tez by sie przydalo lekko rozbudowac

Unknovn, dzięki :) Rzeczywiście trochę pracy nad tym było. Albo może wyrzeczeń. Bo kilka miesięcy temu naprawdę nie byłam zadowolona z siebie, ale treningi, zmiana nawyków żywieniowych i przede wszystkim konsekwencja.

Obligues, dzięki za opinię. Postaram się popracować nad plecami.

Kiul, taaa, łydki to jedyna część ciała, z której zawsze byłam zadowolona :) 10 kg mięcha trochę za dużo jak dla mnie ;) Ale biorę rady do serca.

Bubumysz, na brzuchu mam słabo rozbudowane mięśnie. Nie cierpię ćwiczyć brzucha. Ale trzeba się przełamać.

Do porządnego treningu siłowego chyba muszę... dojrzeć ;) To nie jest takie hop siup, więc decyzji o siłowym muszę być pewna, bo nie lubię u siebie braku konsekwencji. Może powrócę z jakimś dziennikiem we wrześniu/październiku. Wtedy Wasze rady również będą wielce pożądane. Póki co podokształcam się artykułami, poczytam jakieś inne dzienniki i zobaczę, czy mi to odpowiada. Trochę zniechęcający jest mój brak siły, te dwie witki słabo radzą sobie z dużymi ciężarami. Kondycję mam niezłą, siła w nogach jest, siły w rękach nie ma :/ Ale wszystko przede mną :)

Jak nie lubisz cwiczyc brzucha, to proponuje codziennie plank. zajmuje kilka minut a efekty są lepsze niż po brzuszkach. Boczny plank tez możesz dodac.

IMo wiekszosc kobiet nie ma sily w rekach a ma w nogach, ale kwstia sily w budowaniu sylwetki jest drugorzena, liczy sie progres ciezaru i bedzie ok

ujedrnienie tyłka?? przeciez jest jedrny!! po prostuj utrzymuj to co masz bo jest bardzo dobrze!! ech wy kobiety...moja dziewczyna ma sliczny wypracowany brzuch i namawia mi zebym jej jeszcze cos dał na spalanie fatu:D:D

Egon, tak to już z nami kobietami jest ;) Wiadomo - cel podstawowy to utrzymać to, co jest, ale w dłuższej perspektywie chciałabym, żeby było lepiej :) Wychodzę jednak z założenia, że aktywność fizyczna ma sprawiać przyjemność, dlatego do siłowego treningu muszę się przekonać/dojrzeć.

Bubumysz, dzięki za podrzucenie pomysłu. Spróbuję tej deski. Przyda mi się taka alternatywa.