To tak na pocieszenie
...
Napisał(a)
Po przejściu na wyższy pułap powt zakwasy gwarantowane
To tak na pocieszenie
To tak na pocieszenie
...
Napisał(a)
no tak, zawsze można na was liczyć pocieszyciele
w tamtym tygodniu były pierwsze treningi po których unikałam sytuacji w których trzeba było siadac ale pewnych rzeczy nie dalo się uniknąc
w tamtym tygodniu były pierwsze treningi po których unikałam sytuacji w których trzeba było siadac ale pewnych rzeczy nie dalo się uniknąc
impossible is nothing
...
Napisał(a)
Asia, a czemu tak nisko zeszłaś z kcal? mam nadzieje, że to tylko przejściowo do soboty?
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
...
Napisał(a)
ooo Izabelo jak się cieszę że wróciłaś
z tym BF to może przesadziłam, chcialabym się poprostu jeszcze tego tłuszczyku trochę pozbyć, żeby mięśnie troche bardziej widoczne były. Jeszcze jednak pomimo wszystko tego tłuszczu trochę zbędnego mam, na biodrach i udach jest widoczny. Oczywiście nic na siłe nie będę robić, żeby nic nie pogorszyc
narazie staram się trzymać 1700 kcal i nic nie zmieniać, trening mam na 3 dni, w międzyczasie jakies aero ewentualnie. Bez Ciebie trudno trochę mi było się odnaleźć.
Z tymi kcal Marta to wczorajsza rozpiska jest niepełna dobiłam do 1700 kcal i tego staram się trzymać
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-07-26 16:59:24
z tym BF to może przesadziłam, chcialabym się poprostu jeszcze tego tłuszczyku trochę pozbyć, żeby mięśnie troche bardziej widoczne były. Jeszcze jednak pomimo wszystko tego tłuszczu trochę zbędnego mam, na biodrach i udach jest widoczny. Oczywiście nic na siłe nie będę robić, żeby nic nie pogorszyc
narazie staram się trzymać 1700 kcal i nic nie zmieniać, trening mam na 3 dni, w międzyczasie jakies aero ewentualnie. Bez Ciebie trudno trochę mi było się odnaleźć.
Z tymi kcal Marta to wczorajsza rozpiska jest niepełna dobiłam do 1700 kcal i tego staram się trzymać
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-07-26 16:59:24
impossible is nothing
...
Napisał(a)
Gdzieś zostać musi inaczej w sucha szkapę sie przemienisz, a twarz bedzie wygladac nieciekawie
I co facet potem powie na braki w "ubiuścieniu" ? A co ty na brak okresu?
Na jednej kaloryczności tego nie zrobisz, musiałabyś dokręcić i dodać sobie cos mocniejszego ... serio patrząc na to jak fajnie teraz wyglądasz uważam ze lepiej sie skupic po prostu na budowie mięśni.
Wtedy z założenia mniejszy BF wyjdzie
I co facet potem powie na braki w "ubiuścieniu" ? A co ty na brak okresu?
Na jednej kaloryczności tego nie zrobisz, musiałabyś dokręcić i dodać sobie cos mocniejszego ... serio patrząc na to jak fajnie teraz wyglądasz uważam ze lepiej sie skupic po prostu na budowie mięśni.
Wtedy z założenia mniejszy BF wyjdzie
...
Napisał(a)
Obli no nie chcem sie wysuszyć hehe nawet siebie takiej nie wyobrażam Narazie na 1700 kcal będę, bo pod koniec konkursu to niziutko było; i w najbliższym czasie nie będę nic kombinować skupię się na tym treningu co mam <mogłabyś zerknąć> Ale po wakacjach zacznę trochę działać, powoli, bo mimo rezultatów jakie dało odwadnianie, wiem że jest jeszcze dużo pracy nad moim ciałkiem, i chciałabym jakoś do tego dojść, żeby na codzień tak wyglądać. Poziom BF mam ponad 20%, więc cosik jeszcze zejsc można.
---------------------------
dzisiejsza miska:
Trening:
DZIEŃ 2
1. thrusters 3x12 7, 9, 9 kg/na rękę
2. wypady chodzone 3x12 7, 9, 9kg -->cieęężko
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia 3x12 7, 9, 12kg
4a. wznosy bokiem (ręce wyprostowane) 3x12 4, 4, 5kg
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia 3x12 4kg
5. plank na na sztandze 1xmax
6. wznosy bioder leżąc nogi na ławce 3x12
+
superseria wytrzymałościowa (5 obwodów, przerwa max 30 sekund między obwodami),
a. pompki (męskie albo na podwyższeniu) x5
b. Unoszenie nóg w podporze x10
c. Air squats x15
+pompka czelendż x23
bez aero bo byłam wypompowana, łapska mi wisiały bezwładnie jak u małpy zakwasów w tym tyg już na szczęście nie ma
stwierdzam, że po regeneracji przeszedl mi ból w lewym barku za to przy thrustersach strzyka mi w kolanach, chyba galaretę trzeba zaczać robić
Pytanie do Izy
Iza myślisz że ten trening, który teraz robię 3 dni w tygodniu, jest ok dla mnie, bo podkradłam go od jednej z dziewczyn, ale się tak zastanawiam czy u mnie przyniesie jakies wymierne efekty ? Dziękuję
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-07-27 14:34:49
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-07-27 14:35:29
---------------------------
dzisiejsza miska:
Trening:
DZIEŃ 2
1. thrusters 3x12 7, 9, 9 kg/na rękę
2. wypady chodzone 3x12 7, 9, 9kg -->cieęężko
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia 3x12 7, 9, 12kg
4a. wznosy bokiem (ręce wyprostowane) 3x12 4, 4, 5kg
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia 3x12 4kg
5. plank na na sztandze 1xmax
6. wznosy bioder leżąc nogi na ławce 3x12
+
superseria wytrzymałościowa (5 obwodów, przerwa max 30 sekund między obwodami),
a. pompki (męskie albo na podwyższeniu) x5
b. Unoszenie nóg w podporze x10
c. Air squats x15
+pompka czelendż x23
bez aero bo byłam wypompowana, łapska mi wisiały bezwładnie jak u małpy zakwasów w tym tyg już na szczęście nie ma
stwierdzam, że po regeneracji przeszedl mi ból w lewym barku za to przy thrustersach strzyka mi w kolanach, chyba galaretę trzeba zaczać robić
Pytanie do Izy
Iza myślisz że ten trening, który teraz robię 3 dni w tygodniu, jest ok dla mnie, bo podkradłam go od jednej z dziewczyn, ale się tak zastanawiam czy u mnie przyniesie jakies wymierne efekty ? Dziękuję
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-07-27 14:34:49
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-07-27 14:35:29
impossible is nothing
Poprzedni temat
euforiaa2/shape my body
Następny temat
KONKURS - Przemiana Sylwetki / Podsumowanie str.76
Polecane artykuły