Szczyle z nami nie spamuja, tu fajterzy dyskutuja!

No Wintersun, może nie cukierkowaty, ale taki wesoły, skoczny
Np Starchild
W Wintersunie jest zayebista perkusja

Co do Jariego to on chyba w Ensiferum się udzielał na wokalu.

Już teraz naprawdę rzadko słucham takich kapel, ale tak odpalić na całą epę raz na dwa miesiące to genialna sprawa

Teraz to obracam się pomiędzy takimi kapelami jak Opeth, Death, Pain Of Salvation, Tool, Control Denied, Meshuggah

Ale dzisiaj chyba se zrobie headbanging do Childrenów

no rowniez sklanialbym sie przy opcji niemiec. chociaz nienawidze niemcow i ich jezyka mojej zony rodzina tam mieszka, wujek ma blacharke samochodowa, a ciotka salon fizjoterapeutyczny, i wlasnie tam by sie jakos dolaczylo ten salon kosmetyczny. w angli inna baja, ale mam tam wpip znajomych naprawde dobrych, ktorzy pomoga mi bez wzgledu na wszystko. no i jest opcja treningow z ronnie mannem itp zobaczymy.

z perspektywa stania na bramce to bym nigdzie nie jechal jakis biznes czy cus -

dodalem przeciez ->

ang znam dobrze, wiec cos tam bym ogarnal. gorzej w niemczech, ale tam u wujasa pracuja polacy.

To i tak przynajmniej nie byłbyś tam sam z żoną i dzieckiem. Nie wszyscy mają tyle szczęścia.
A ja szukam w Lublinie jakiegoś mieszkania do wynajęcia na studia i cholera wcale nie tak łatwo znaleźć coś konkretnego. W środę jadę oglądać parę z nich. Boję się tylko że jak już na coś się zdecyduje to potem okaże się że była lepsza okazja gdzieś niedaleko.

No widzisz, czyli wszystko wskazuje na Niemcy takze bym sie nie zastanawiał.

Dremor no Starchild w miare takie lajtowe, ale za to epickie, często się zmienia kawałek. Ale słowo cukierkowy nie pasuje kompletnie. Wintersun jest ciężki, a dla zwykłego zjadacza chcleba to sieka na max

Ja sie od tego kawałka uzalezniłem - moi sąsiedzi chcąc nie chcąc też. Weź puśc komuś kto nie słucha takiej muzy na codzień cały ten utwór to mu łeb eksploduje dla mnie to czysta ekstaza, na full głośność i jazda




Jari skomponował i frontował na dwóch pierwszych albumach Ensiferum. Dlatego są takie zayebiste.

pamietaj ze z rodzina to sie dorze... bez niemieckiego opanowanego w jakims tam stopniu bym sie nie pchal do dojczow.

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-07-25 22:19:22

jak ja kvrwa nienawidze jezyka niemieckiego

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-07-25 22:19:05

Haha następny hejter Niemiec, jak dobrze

Język językiem, byście pomieszkali przy granicy i ich jako turystów się naoglądali to byście patrzeć na nich nie mogli

Ale język to najmniejszy problem, wyjeżdżając każdego da się nauczyć

wojt chyba jak większość z nas
3 lata nauki tego języka w liceum i prawie nic nie umiem. Jednak to prawda że jak ktoś nie chce to się nie nauczy, chociażby chodził na każdą lekcję.
PS. Widziałeś jak cię mr. ban forever opisał na forum B-F??