SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co dwie żmije to nie jedna / Zouza i Maya S / Redukcja w 50 dni

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 91789

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1087 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 13949


rozumiem ten problem no to nic redukuj a efekty napewno nastapią...

jakże mógłoby to co innego oznaczać

Zmieniony przez - 87Brad87 w dniu 2011-07-18 18:10:02

***Nikt Nie mówił, że będzie Łatwo!***
*** W Treningu liczy się SYSTEMATYCZNOŚĆ!***
http://www.youtube.com/watch?v=_ieSbXFh6d4

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1256 Wiek 53 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4956
walcz Zouza,jak Ci zle to poprawiaj i bedzesz szczesliwsza!!czego Ci szczerze zycze!!

slonce mnie laduje!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 5688 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 34046
igon

z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html

Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 5688 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 34046




Poniedziałek, dzień 7





Poszalałam jak widać strasznie

Wrażenia po dzisiejszym dniu - mam wstręt do warzyw. Sałatke z pomidorów i sałaty ledwo zjadłam. Poza tym źle się po niej czułam, brzuch zaczął mi wychodzić itd. Zaczęłam wiec myśleć o słodkim Po raz kolejny poczytałam przepis na nutelle i stwierdziłam że zrobie Nawet gramowo wszystko rozpisałam. Z zaślinioną brodą weszłam do biedrony i .. okazało się że już nie mam ochoty. Naszła mnie za to na kapuste kiszoną i majonez. Także nażarłam się tegoż i zrobiło mi się błogo. Nie wiem teraz czy kocham kieleckiego za ten ostry smak czy za co ale trzeba mi tego było bardzo ..

Nogi dziś lekko opuchnięte także jestem przeszczęśliwa Nie zdajecie sobie sprawy jaka to jest radość gdy wychodzisz z pracy i masz na sobie tak samo luźne spodnie w jakich przyszłaś/przyszedłeś a nie opięte do tego stopnia że boisz się siąść żeby nie strzeliły



Od jutra wrzucam 15g ww /nie licząc jednak tych szczątkowych np z jajek czy mięsa/ - także pierwszy posiłek, melon ze szwarcwaldzką już czeka w lodówce. Ba, wyje na mnie a ja siedze i majtam nóziami popijając wode z cayene bo .. chce mi sie ostrego.

Poza tym wyżarlam łyżeczką ostatnie krople oleju kokosowego. Gdzie ten sierpień pytam!?!?

Wiem że nie moge, ale unikam warzyw. No masakra, ale nie potrafie za to ta kiszona wróciła do łask. To nadrabiam.

----------

Motywacja na dziś:





----------

I ode mnie - światełko w tunelu

z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html

Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553




DZIEŃ 7, Poniedziałek, 18.07

Dieta:
1. Chleb pszenny 56g, kiełbasa gospodarza z Biedronki 75g, masło 11g
2. fasolka po kretyńsku: 250g karkówki, 240g fasoli białej konserwowej, 20g koncentratu pomidorowego
3. 100g twarogu półtłustego, 40g jogurtu naturalnego, rzodkiewka
Owocowo mi: 200g melona, 400g arbuza

Ogółem: 110B / 102T / 124W, 1854kcal plus warzywka plus suple

Trening:
10 min bieżnia, tempo 8.5km/h
Trening siłowy
15 min rowerek stacjonarny, tempo szybkie, momentami sprint







Wrażenia:
Dzień trochę dziwny. Po pierwsze rodzicielka kategorycznie nakazała tak ułożyć dietę by podojadać resztki. Stąd na śniadanie kiełbasa, niestety z białym chlebem. Po drugie byłam umówiona na trening z Filonką na późne popołudnie (zwykle trenuję po śniadaniu). Było super szkoda że te siłki Pure takie drogie. No i o tej porze zatłoczone. Aha, i nie mają ławeczki rzymskiej. Znaczy się mi nie była potrzebna ale Filonka chciała i się zdziwiłyśmy. Po treningu była sauna i jacuzzi. Taki mały poniedziałkowy relaksik
Ze względu na zatłoczenie robiłam wszystkie ćwiczenia pojedynczo, mimo że w planie były niektóre parami. Rumuński poszedł dobrze, był progres. Czasem się zapominam i zginam nogi ale ogólnie- jest nieźle. Z dostępnymi małymi obciążeniami byłam w stanie zrobić progres w EZ curls. Za to DB row mi dały dziś popalić, nie wiem dlaczego bo lubię to ćwiczenie bardzo. Flyes były z gumą (oznaczona numerem 3), nie znalazłam odpowiedniej maszyny. Aha, leg curls tym razem na siedząco. Na maszynie były dziwne guziczki bez podanego obciążenia (chyba że to od 1 do 10 to kilogramy ale nie wydaje mi się). Cable crunch robiło mi się o wiele gorzej niż ostatnio, może w tej pierszej siłowni jest źle oznaczone obciążenie? Nie wiem, ale był regres.


Zmieniony przez - Maya S w dniu 2011-07-18 22:08:35

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
uh ja chcę takie nogi motywujesz zouzo fest
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
to i motywacja ode mnie:

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
łaaaaa ja tu wchodzić nei powinnambo jutro tyle z mojego udawania, że się ucze wyjdzie, że pójdę na siłkę

doczytałam jakieś foty ze wspólnego trenia??

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-07-18 22:13:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 5082 Wiek 12 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 160620
zouzaopis dnia - jak dla mnie zakręcony,od pewnego momentu się zgubiłem z wątkiem


mayaco do ławki rzymskiej to filonka mogłaby się położyć w poprzek ławki,a Ty z kolanami na jej stopach sobie ładnie siedziesz no chyba,że na rzymskiej urzęduje z ciężarem to raczej nie bardzo albo odpalić taką herezję,znaleźć stanowisko do ściągania drążka z góry i tak robić brzuszki(no oczywiście nie chwytać drążka )


Zmieniony przez - Macieyou w dniu 2011-07-18 22:20:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827
Maya S dziękuję za to, ze się chciałaś ze mną wybrać
samej byłoby mi cięzko się zebrać tam, bo ja jednak nie miałam odwagi męczyć się w publicznym miejscu

siłka fajna i ma sporo możliwości chociaż te maszyny to niektóre dziwne i nie mam pojęcia jakimi ciężarami ćwiczyłam

Maya S sprawdzała, czy dobrze ćwiczę

relaks w saunie, basenie i jakuzzi, to jest to czego bedzie mmi brakować w domowych treningach

no i dobrze, że nie wzięłaś aparatu chyba czułabym się tam nieswojo z cykaniem fotek, no chyba, że kiedyś wybierzemy się wcześnie rano i będą pustki

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

trochę schudnąc... 2, 3 kg

Następny temat

dziewczyna 18 lat potrzebuje pomocy, chcę zwiększyć masę

WHEY premium