Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
347
Witam
Zacząłem redukcje fatu ze 2 lata temu. Z 86kg spadłem do 67, regularnie ćwiczę, biegam i trenuje sporty walki. Powiem tak, łapy wyrzeźbione kalta zrobiona, nogi tak sobie, barki też nie najgorzej. Brzuch... regularnie ćwiczę mięśnie brzuchola i owszem widać zarysy six-packa ale ciągle zalega tam mała ale zawsze tkanka fatu, szczególnie w dolnych częściach, którego mimo starań nie udało się cięgle pozbyć. Tu się kończy moja opowieść pytanie do was: jak wyciąć ten mały facik do suchego mięśnia? jakie wspomagacze polecacie czy coś...
Szacuny
13
Napisanych postów
1551
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
15054
2 lata nieustannej redukcji? Zrób sobie przerwe, bilans za 0 lub lekko na + z 1-2miesiące.
BTW. napisz coś więcej o sobie bf% trening dieta. Foto poglądowe też nie zaszkodzi
Zmieniony przez - mrCROSS w dniu 2011-07-15 14:00:17
Szacuny
45
Napisanych postów
1874
Wiek
49 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15320
Przy wadze 67kg i 177cm problemem raczej nie jest za duża ilość fatu na brzuchu, a po prostu brak mięśni brzucha. Przejdź na mase, dorób mięsień to będzie widać sześciopaka.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
347
Siłownie mam w pon, śr i w pt i nie jest tak, że tylko redukuje, normalnie klate, bicki, tricki, nogi wszystko katuje, w dni nie treningowe biegam, ale ćwiczenia staram się robić dynamicznie co kończy się tym ze na koniec treningu zalany jestem potem. Dieta.. mam taką, że w sumie wszystko jem ale w małych ilościach i częściej, unikam też słodyczy i pustych kalorii.