Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
15
Witam wszystkich.
Mam pytanie i licze na odpowiedz osob doswiadczonych.
Czy przyjmowanie kreatyny przed treningami bokserskimi i oczywiscie jej dzialanie, zwiekszy sile moich ciosow? Nie jestem do konca pewny czy odpowiednio rozumiem dzialanie w/w kreatyny. Sila i wytrzymalosc. Cyz jest ona wedlug was dobra dla boksera (amator). Osobiscie mysle, ze nie powinna zaszkodzic a jedynie pomoc. Licze na wasze porady odpowiedzi. Dzieki z gory i pozdrawiam.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kreatynę jak najbardziej można stosować przed zawodami ,wiadomo jakbyś zaczął stosować jakiś monohydrat w połączeniu z np. Horse Powerem na 2 tyg przed walką i przed walką wziął załóżmy ze 150-200% porcji to lekko zwiększyły by się twoje możliwości wysiłkowe podczas walki.
Ja tak zrobiłem przed zaliczeniem z wioślarza na WFie tylko ,że u mnie kreatyna się już nieźle wkręciła na obroty bo brałem już 3 tyg....efekt był taki ,że kolejny czas po mnie był +45 sekund
Zmieniony przez - arczi88 w dniu 2011-07-04 15:31:53
Szacuny
28
Napisanych postów
1892
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11152
tak jak Olokk, kreatyna spowoduje dodatkowe spompowanie, a podczas treningu i tak lapki Ci puchna przeciez podczas chociazby walki z cieniem z hantelkami. Ja mialem z tym problemy i zanadto mi sie pompowaly bicepsy, oczywiscie kreatyny nie stosowalem.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
15
dziekuje wszystkim za odp.
Dzis stosuje juz kreatyne, zdecydowalem sie, fakt jak kolega powiedzial lapke puchnie. Poki co czuje takie mozna to nazwac nieco absurdalnie: promieniowanie w reku, promieniowanie sily...
Brzmi to nie doslownie ale to chyba najlepsze slowa aby oddac to co sie dzieje po kreatynie, jesli o trening boksu chodzi. Czy po dluzszym stosowaniu rzeczywiscie poprawi sile ciosu, to sie okaze.
Poki co nie jest zle...Stosuje zalediwe 2 tyg nie cale
Szacuny
1
Napisanych postów
68
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
339
Możliwe, że zwiększa ona siłę ciosu, jednak sądzę że dużo lepiej jest lepiej dopracować technikę ;) Uderzanie z wykorzystaniem skrętu i masy całego ciała zawsze daje lepsze efekty niż wyćwiczenie jednej partii mięśni... A jak połączysz obie te rzeczy to dopiero będzie ;D
Szacuny
2
Napisanych postów
346
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4656
Kreatyna ma g***o do siły ciosu. Ta wynika z szybkości uderzenia i masy jaką jesteśmy w stanie w nie włożyć. Prędkość wynika z dynamiki, a waga jaką wykorzystamy z techniki uderzenia. Kreatyna pozwala lepiej nawodnić mięśnie, uczestniczy w procesach związanych z ATP. Jej duże stężenie na pewno pozwala na lepszy trening gdyż nasze mięśnie są lepiej przygotowane do wysiłku. Ale żeby zwiększała siłę pojedynczego uderzenia? Wiem, że waga skacze troszkę do góry (nieznacznie, to tylko dodatkowa woda), ale taki szybki wzrost wagi na pewno w podobnym stopniu oddziaływuje też na dynamikę. Poza woda nie utrzymuje się długo. W kreatynie najlepsze jest to, że pozwala na cięższy trening, wspomaga regenerację i budowę nowych włókien mięśniowych. Ale ona tylko pośredniczy w tych procesach, to co czyni nasze uderzenie silniejszym to silniejsze mięśnie i stawy. A by je wzmocnić w znaczący sposób potrzeba treningu i to znacznie dłuższego niż jeden krótki cykl na kretce... "chcesz mieć silną łape?! j****j kreatyny łopatę!!" - tak się powinien zwać ten temat. A co do "promieniowania siły" (mam nadzieję, że nie gamma), wysiłek zawsze powoduje większy napływ krwi do mięśni, kreatyna jedynie delikatnie wzmacnia ten efekt poprzez większe nawodnienie... no i żeby nie było - jak najbardziej cenię kreatynę w sportach walki, ba, nawet sam właśnie planuję miesięczny cykl z jej pomocą, ale kuźwa... naprawdę ktoś liczył, że samo nałykanie się kapsułek z białym proszkiem sprawi, że będzie mocniej uderzał? Boziu, czymaj mnie... ;0
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
15
Dosadnie kolego.
Jednakze, pamietajmy ze ja jedynie zapytalem o opinie nie majac zielonego pojecia. Tak wiec szanuje twoj wysilek w wypowiedzi jak najbardziej cenne uwagi, ale nie potrzebnie sie tak wychyliles i jeszcze bozie w to mieszasz...a ta nasz swieta panienka nie ma z ciosami nic wspolnego...:) pozdrawiam i dziekuje za odp w w.w temacie.