Anonim
Napiszcie dlaczego wy ćwiczycie, i czy daje wam to satyswakcję.
Van-dam
Van-dam
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Krzysztof Piekarz
Ekspert SFD
Pochwały
Postów
686
Wiek
32
Na forum
11
Płeć
Mężczyzna
Przeczytanych tematów
13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
tribalman
Początkujący
Szacuny
7
Napisanych postów
4595
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
22879
Ja ćwiczę od 1,5 roku Karate Shito-Ryu, i o ile na początku wszyscy robili kata a ja stałem z wyrazem twarzy "o ćo chodzi jakby", to teraz pokochałem kata, których nasz styl ma ok.50. Mam ogromną satysfakcję i radochę gdy z moim stopniem (dopiero 7 kyu) robię formy na brązowy pas itp. Poza tym treningi pozwalają zachować kondycję, wzmocnić ciało i rozciągnąć się. Ja na przykład uwielbiam patrzeć na minę kumpli, gdy widzą jak jestem rozciągnięty pomimo tego że ważę 100kg i sporo w tym tłuszczyku
Ogólnie: Trenuję bo lubię
Ogólnie: Trenuję bo lubię
Hrhrhr Łelkam Bek 
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zastanow sie czy jakby komus to nie sprawial satysfakcji i radochy to czy by to robil to tak jak zapytac sie kogos czemu uprawia sex ? dlatego ze sprawia mu radosc ?
"- E Eee Eeee Edi. To nie raaaaj ?
- A co to za raj, ktory dzis jest a jutro go nie ma"
"Pamiec innych o mnie jest moja wiara w siebie"
"- E Eee Eeee Edi. To nie raaaaj ?
- A co to za raj, ktory dzis jest a jutro go nie ma"
"Pamiec innych o mnie jest moja wiara w siebie"
...
Napisał(a)
Roni_IFK
Początkujący
Szacuny
22
Napisanych postów
2930
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
13308
Miałem przygode, tzn. zaatakowało mnie 3 kolesi, zwinąć mi chcieli kase itp, a że głupi nie jestem to ich tak wych**ałem, żę niewiele brakowało a samiby dostali w ******l, wtedy postanowiłem się nauczyć broni, początkowo miałbyć to kick, ale nie wieedziałem, że jest, a więc zapisałem się na KK. Moim celem jest zostać takim super wypakowanym kolesiem, któremu nikt nie podskoczy, będzie w stanie pomócł słabszym no i nawet chciałbym się dostać do MMA, ale to dopiero za pare lat, jak zaczne ćwiczyć jeszcze inne rzeczy
Wszystko co liczy się, to to co się liczy... Dla mnie są to dziewczyny, czyli fajne dupcie i pare innych rzeczy. A czym to jest dla ciebie
Każdy dzień to nieskączone dążenie do ludzikiej doskonałości, zlikwidowania wad, umocnienia plusów.
Chcesz mi pomóc Kliknij: http://sisco.pl/cgi-bin/ref/ref.pl?ID=482639
Wszystko co liczy się, to to co się liczy...
Dla mnie są to dziewczyny, czyli fajne dupcie i pare innych rzeczy. A czym to jest dla ciebie
Każdy dzień to nieskączone dążenie do ludzikiej doskonałości, zlikwidowania wad, umocnienia plusów.
Chcesz mi pomóc Kliknij: http://sisco.pl/cgi-bin/ref/ref.pl?ID=482639
Mój blog --> [http://www.sfd.pl/temat175320/
...
Napisał(a)
ZIAjA
Początkujący
Szacuny
6
Napisanych postów
1634
Wiek
12 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6885
Ćwicze bo lubie... obieram sobie jakiś cel i do niego staram się dążyć..a dlaczego to wogule zaczełem to niewiem ... chcialem robic szpagaty i kopać jak bruce lee .. a zaczelem jak mialem 10 lat
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
..a dlaczego to wogule zaczełem to niewiem ... chcialem robic szpagaty i kopać jak bruce lee .. a zaczelem jak mialem 10 lat
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ćwiczę między innymi dlatego, że brdzo lubię szuki walki.
To jest coś, czego nie umiem sobie zastąpić.
Poza tym chcę rozwijać się fizycznie, by w latach starości być (w miarę) rześki sprawny.
Nawet największa brutalna siła nie ma szans z techniką.
To jest coś, czego nie umiem sobie zastąpić.
Poza tym chcę rozwijać się fizycznie, by w latach starości być (w miarę) rześki sprawny.
Nawet największa brutalna siła nie ma szans z techniką.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
6
Napisanych postów
1634
Wiek
12 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6885
Łotysz a co ćwiczysz?? bo wiesz sztuki walki ehhe .. nie robią cie sprawnym na starość ...
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
...
Napisał(a)
dextt
Początkujący
Szacuny
7
Napisanych postów
786
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8487
sw to jedyna prawdziwa milosc 
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUB
SFD FIGHT CLUB
SFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
"Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów."
http://www.kungfu.z.pl
Trening? Cóż to takiego? To najważniejsza rzecz w życiu ważniejsza od rodziców, pieniędzy, szkoły i rzeczy materialnych po prostu najważniejsza bo pozwala rozwijać samego siebie w wybranym przez siebie kierunku którego nikt nie narzuca bo jesli coś nam nie odpowiada to zawsze mozna iść ćwiczyć gdzie indziej.
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUB
SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
"Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów."
http://www.kungfu.z.pl
Trening? Cóż to takiego? To najważniejsza rzecz w życiu ważniejsza od rodziców, pieniędzy, szkoły i rzeczy materialnych po prostu najważniejsza bo pozwala rozwijać samego siebie w wybranym przez siebie kierunku którego nikt nie narzuca bo jesli coś nam nie odpowiada to zawsze mozna iść ćwiczyć gdzie indziej.
SFD FIGHT CLUB
Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
6
Napisanych postów
1634
Wiek
12 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6885
no to masz prze***ane :] bo moja prawdziwa miloscia sa szachhy
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."
"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama
...
Napisał(a)
OloKK
www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Po co ćwiczyłem? Na początku, jakieś 7, nie pamiętam dokładnie, lat temu było to tak trochę bardziej z przymusu
3 lata temu zacząłem Kyokushina. Powód? Tu możnaby było się zastanowić co mnie do tego pchnęło. OK, był taki film "Bez Odwrotu" z Van Damme
A teraz po co ćwicze? Przede wszystkim, by być kimś. Do czegoś dojść. Nie ćwicze dla kogoś, tylko dla siebie. Chcę być sprawny, silny, twardy, dobrze wyglądać, walić szpagaty po obrocie w powietrzu() i przede wszystkim uwielbiam walczyć
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Zdemaskowany przez czujnych użytkowników
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
3 lata temu zacząłem Kyokushina. Powód? Tu możnaby było się zastanowić co mnie do tego pchnęło. OK, był taki film "Bez Odwrotu" z Van Damme
A teraz po co ćwicze? Przede wszystkim, by być kimś. Do czegoś dojść. Nie ćwicze dla kogoś, tylko dla siebie. Chcę być sprawny, silny, twardy, dobrze wyglądać, walić szpagaty po obrocie w powietrzu(
) i przede wszystkim uwielbiam walczyć
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Zdemaskowany przez czujnych użytkowników
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
GizmoTKD
Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny
12
Napisanych postów
1884
Wiek
52 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
21505
Po tych wszystkich latach - ciągle do końca nie wiem, dlaczego, ale trudno byłoby mi to rzucić... 
Gizmo
Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"
Gizmo
Freestyle Taekwondo
- Doradca w "Stylach Tradycyjnych""Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"
...
Napisał(a)
seba 4kyu
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
730
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2754
Van-dam: dobre pytanie..
W wikeu 12 lat zapisalem sie na KK, cwicze nadal, bez dluzszych przerw. Zapisalem sie po obozie jezykowo-sportowym (angielski i kk [i wiele innych rodzajow sportu]). W zasadzie po tym obozie stwierdzilem, ze jesli juz cwicze ta pilke reczna (teraz konczy sie 6 rok mojego grania) to dlaczego mialbym na tym poprzestawac. W wrzesniu '99 zapisalem sie na Kyoku. Pozniej uslyszalem cos o Capo, pochodzilem tam tez troche (nie przestajac cwiczyc kk i recznej), byl taki okres, kiedy stwierdzilem, ze karate jest dla mnie wazniejsze (bylo wtedy duzo zawodow, egzamin i nie bylo czasu na capo), wrocilem tam, ale historia sie powtorzyla.
Treningi daja mi wiele satyfsakcji.. fajnie jest patrzec jak sie robi postepy. Pamietam jak na obozie letnim 2 lata temu kumpel (wtedy byl dla mnie sempai [on 5, ja 7 kyu] i uczyl mnie 2 piniana), a niedawno-przed tymi MP w katowicach ja go uczylem Yanstu kata. Teraz oboje mamy "czworki" i jest ok. Roznica polega na tym, ze ja cwicze 4 lata, a on 9 (jestesmy w tym samy wieku). Takie rzeczy daja duza satysfakcje, a takze bardzo motywuja do dalszych dzialan
PoiZdraWiam
"Nie poddawajcie się, walczcie..."
W wikeu 12 lat zapisalem sie na KK, cwicze nadal, bez dluzszych przerw. Zapisalem sie po obozie jezykowo-sportowym (angielski i kk [i wiele innych rodzajow sportu]). W zasadzie po tym obozie stwierdzilem, ze jesli juz cwicze ta pilke reczna (teraz konczy sie 6 rok mojego grania) to dlaczego mialbym na tym poprzestawac. W wrzesniu '99 zapisalem sie na Kyoku. Pozniej uslyszalem cos o Capo, pochodzilem tam tez troche (nie przestajac cwiczyc kk i recznej), byl taki okres, kiedy stwierdzilem, ze karate jest dla mnie wazniejsze (bylo wtedy duzo zawodow, egzamin i nie bylo czasu na capo), wrocilem tam, ale historia sie powtorzyla.
Treningi daja mi wiele satyfsakcji.. fajnie jest patrzec jak sie robi postepy. Pamietam jak na obozie letnim 2 lata temu kumpel (wtedy byl dla mnie sempai [on 5, ja 7 kyu] i uczyl mnie 2 piniana), a niedawno-przed tymi MP w katowicach ja go uczylem Yanstu kata. Teraz oboje mamy "czworki" i jest ok. Roznica polega na tym, ze ja cwicze 4 lata, a on 9 (jestesmy w tym samy wieku). Takie rzeczy daja duza satysfakcje, a takze bardzo motywuja do dalszych dzialan
PoiZdraWiam
"Nie poddawajcie się, walczcie..."
SFD Fight Club
"Nie poddawajcie się, walczcie..."
Poprzedni temat
Kupso-punkty witalne na glowie czlowieka
Następny temat
Gala boksu zawodowego-Lublin
