Dziennik Kenny'ego (Actimelka)

Na 300% miau
Czy od początku tego nie wiem, bo chyba nigdzie nie było to napisane. Ale wystarczy spojrzeć na efekty - bez diety na pewno takie by nie były

Mi się wydaje, że jak będę ćwiczył Lafayem to będą słabe efekty no ale zobaczymy. Jak nic takiego nie będzie i nie zmasuję z dietą bardzo dobrze to przechodzę na siłownie :)

Przejdź przez całą metodę to będziesz mógł określić jej efektywność, bo inaczej to ocenianie książki po okładce bez mała

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-06-30 16:27:17

Według mnie efektywność treningu można ocenić po 8-12 tygodniach, jednak ja bym tu nie zwalał winy na Lafaya tylko na błędy w odżywianiu.

Po 8-12 tygodniach to pierwsze efekty początkowych poziomów można oceniać; jeśli chciałoby się mówić o metodzie Lafaya jako takiej, to trzeba przerobić całą z dobrą dietą oczywiście, bo inaczej psu na budę taka ocena

I tu widać przewagę treningu z ciężarami, po 12 tygodniach prawidłowo wykonywanego FBW postęp jest znaczny u większości ćwiczących. Niestety metoda Lafaya wymaga więcej cierpliwości, jednak ciągle twierdzę, że największym problemem w tym konkretnym przypadku jest dieta.

Wiadomo, że dieta jest kluczem
I wiadomo też, jak to nam ładnie Knife wyjaśnił , że najszybszą drogą do efektów jest siłownia, no ale ja cały czas zakładam, że każdy wybierający metodę Lafaya jest tego faktu świadomy

No ja też mam nadzieję, że ludzie czytają jak to działa wybierając trening dla siebie.
Knife to mnie zbanuje za to, że w następnym planie dam pistolety zamiast przysiadów ze sztangą

Załóż drugie konto i pisz incognito!

Czemu pistolety, zamiast przysiadów ze sztangą?
Pistolety nie są tak efektywne. Pobudzają mniej mieśni i w ogólnym rozrachunku są gorsze.