stworeczek, czyli powrót do redukcji

to zanim przystąpię, wrzucę przykładowe menu, czy ok

1. twaróg półtłusty 250g
orzech brazylijski 40g
Siemie lniane 10g
Jaja kurze całe 50g
Oliwa z oliwek 20g

2. Mięso z piersi kurczaka bez skóry 100g
Migdały 50g
maslanka 1,5% 100g

3.Mięso z piersi indyka 100g

4. schab 100g

5. Mięso z piersi indyka 100g

6. makrela 100g

B/T/W/kcal
178/127/21/1936


ps => jak często taką "zabawę" można stosować?


Zmieniony przez - stworeczek w dniu 2011-06-23 09:37:59

tak mozna nawet zyc
tylko o zielonych nie zapominaj i produkty z ww jak orzchy czy maslane rozdziel w ciagu dnia bardziej by nie byly te dwa produkty skoncentowane w jednym miejscu
Duzo pij

ok

na szczęście z piciem nie mam problemu - piję sporo wody & herbat zielonych, czerwonych, białych

tak mozna nawet zyc - czyli normalnie się tak odżywiać?!?!

Zmieniony przez - stworeczek w dniu 2011-06-23 09:51:26

no
Weglowodany sa nam tak na prawde zupelnie nie potrzebne, nie da sie zyc bez bialka i tluszczu da sie i to zupelnie bez problemow zyc bez weglowodanow.
Pewnie zycie jest pozbawione wielu barw smakowych ale nie w tym rzecz

hmm, ciekawe ale to fajne, szybkie i zdrowe rozwiązanie kiedy będę czuła się większa

oki, to start przewiduję na sb, 25.06




edit - mam nadzieję, że to, że jestem przed okresem nie ma wielkiego znaczenia w tym przypadku? Na pewno pomiary wyjściowe będą z lekka wyższe niż norma...


Zmieniony przez - stworeczek w dniu 2011-06-23 10:06:48

Zmieniony przez - stworeczek w dniu 2011-06-23 12:42:19

nie ma znaczenia
Czy ty procz puchniecia przed okresem miewsz jakies inne okresowe objawy?

raczej nie - z tym okresem też różnie bywa potrafię napuchnąć jak jak nasączona gąbka, a okresu ni widać, ni słychać /skutki "ciężkiej pracy" nad rozwaleniem metabolizmu + wieloletnie branie antykoncepcji w pigułach.../. Tak naprawdę "samodzielnie" okres dostałą ze dwa, trzy razy, potem właśnie kaszana była, bo trzy tygodnie się męczyłam i kaplica. Więc dostałam jakieś piguły, które ost raz biorę i kolejny okres będzie próbą, bo bez nich. No i zobaczę jakie "kwiatki" wtedy jeszcze wyjdą.
Aha! Jednak! Apetycik czuję większy przed okresem i czasem smak mi zupełnie zanika - wszystko smakuje jak mydło :/ a poza tym klasycznie - bóle brzusia itp.

Zmieniony przez - stworeczek w dniu 2011-06-23 12:51:03

A tyyyyyyy koncz te tabsy mamy dla ciebie cos lepszego do przetestowania
calkiem mozliwe ze tu lezy problem z tym "przytyciem" ktore nei powinno sie zdarzyc

Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-06-23 12:56:35

o wow cóż takiego?


calkiem mozliwe ze tu lezy problem z tym "przytyciem" ktore nei powinno sie zdarzyc - ano, moje podejrzenia też poszły w tym kierunku...





Zmieniony przez - stworeczek w dniu 2011-06-23 12:58:15

no to priv i czytaj
i daj znac co myslisz