Strikeforce: Werdum-Overeem -wyniki i dyskusje

A Overeem przeceniany

Spójrzcie na twarz Reema w tym wywiadzie po walce. Saleta miał więcej zadrapań po wiatraku Najmana, hehe.

Ktoś wcześniej zastanawiał się, czy Reem przyjmował te ciosy, bo zwyczajnie po nim spływały. Wygląda na to, że Fabricio "rozkładam nogi przed przeciwnikiem" Werdum rzeczywiście walił jak w ścianę.

Można tak powiedzieć. Bogiem nie jest, ale jakby nie patrzeć wygrał z jednym z czołowych fighterów w HW. Czyli coś tam umie

Ja kibicować Reemowi zawsze będę, chociażby ze względu na to jaki jest poza ringiem Trudno o bardziej pozytywnego człowieka, który nie ma w sobie ani trochę pychy i pawich piór

Zmieniony przez - Dremor w dniu 2011-06-19 13:25:34

FoD napisał: "nikt nie mowil, ze z werdumem bedzie latwa przeprawa przeciez "

no właśnie wszyscy eksperci tak mówili, że Overeem sie przejedzie po Werdumie i go zgwałci :].

Ponawiam pytanie, czy knockdowny są punktowane w mma?

Main Event trochę zawiódł oczekiwania.
Werdum myślał że Ali poleci za nim do parteru jak Fedor.
Ali z kolei czekał aby go usadzić jakimś jednym ciosem,nie wykonywał serii,niewielu obstawiło chyba że ta walka potrwa 3 rundy,ale Overeem wygrał słusznie teraz tylko czekać na walkę z Silva ta powinna być ciekawsza i mam nadzieje że Overeem go pojedzie

parę gifów

w mma nie ma knockdawn'ów znanych z walk stójkowych.
Knock down jest wtedy gdy pacniesz kogoś na tyle mocno że go usadzisz i sędzia zaczyna liczyc zawodnika,po czym ten wstaje i dalej kontynuuje walkę.
W mma nie ma czegoś takiego przecież,bo można dobić siedzącego na dupie.

Ale tu większość spina poślady

Kurde, więcej luzu i relax

Ja czasem jak coś piszę , to w większości mam uśmiech na ustach i też nie bierzcie do głowy wszystkiego na poważnie.

Werdum zawiódł kondycyjnie.
W stójce wiadomo - że wirtuozemnie jest.
Ale w parterze niestety, też nie wykazywał mega inicjatywy - to mnie dziwi. Ale łącząc to ze spadkiem kondychy w 2 rundzie - w sumie wytłumaczenie jakieś jest. Też zauważyłem,jakby w 2 rundzie trochę Werdum utykał...może jakaś drobna kontuzja (lub symulował ze zmęczenia)..?
Czekam na wywiady tych 2 panów.

Ps. Jednego Werdumowi odmówić nie można - refleksu

FOD na mnie nie wjeżdzaj bo długo przed walką Pudziana z Najmanem już się interesowałem tym

Ale *******isz, Werdum to pisda. Ali wypadł bardzo słabo więc nie gadaj. Mimo iz wygrał zasłużenie wyglądało to super słabo. Liczę na to, że się mylę i pokaże na co go naprawdę stać z Silvą. Zobaczymy

Pytanie do zwolenników Werduma skoro tak kroił Reema w stójce to po co się wywracał? Mógł tak prowadzić walke 3 rundy i nikt by nie miał wątpliwości jaka decyzja.
A Ali nie może się tak bronić jak to robi do tej pory(stójka) bo naprawdę w UFC go zjedzą.

Overeem vs Werdum - najsprawiedliwsza była, by dogrywka, bo wygrana Aliego to nic innego jak faworyzowanie mistrza! Dla mnie tą walkę wygrał Werdum! Dlaczego!? Dlatego:
stójka - Fabricio Werdum przeważał w stójce, w której waszym zdaniem Overoid miał kolokwialnie zgwałcić Werduma
parter - Alistair bał się parteru o ile Vai Cavalo podejmował stójkę z mistrzem K1 i tam przeważał o tyle Alistair bał się parteru, a gdy już tam był leżał jak placek i nie zadawał ciosów ponieważ bał się, że tamten go podda
Jedyny plus dla Overeema to to, że nie dał się obalić i ta jego kvreffska siła fizyczna, w której zdominował Werduma
Więcej o tej walce nie chce mi się pisać napisałem już w temacie live co miałem, podsumowując walka była nudna i rzeczywiście na świeżo ciężka do wypunktowania.

Barnett vs Rogers - ci którzy przed walką stawiali na Rogersa... Żenada... Ten zmasowany tępy mięśniak oprócz ciosu w MMA nie prezentuje zupełnie nic.
Parter kompletne 0, a to chyba czołówka w tym turnieju on i Arlovski to porażka całego turnieju. Barnett dobra dyspozycja aczkolwiek okaże się w półfinale.
Całkowita dominacja Josha tj się spodziewałem.

Overeem - bigfoot - stawiam na bigfoota i będę mu kibicował o ile Werdumowi Ali nie był zagrozić w stójce o tyle ciosy nie powinny zrobić na stalowej szczęce Silvy żadnego wrażenia. Jeśli chodzi o parter to Antonio też bodajże ma czarny pas...
Barnett - Kharitonov - obstawiam Barnetta, który powinien bez problemu sprowadzić walkę do parteru i tam poddać Kharitonova aczkolwiek posiada on mimo wszystko o wiele lepszy parter niz Rogers i także o wiele lepszy boks więc będzie ogień!