nie dosc, ze jestem po poltora miesiecznej kontuzji to mam pol roku na przygotowanie sie do zawodow mt albo nie startuje. Glownym celem przez ten okres jest polepszenie mojej wydolnosci.
Pon/sr/pt z rana bieganie 3km + walka z cieniem , pod wieczor trening na sekcji
wtorek, sobota - 30min biegu + walka z cieniem + worek
niedziela - tzw. masakra kondycyjna wg CHAO PRAYA ACADEMY
czwartek - odpoczynek
Jak myslicie, z poczatku starczy? jak wy sie przygotowujecie do zawodow?:)
Za 3 tyg chce wprowadzic interwaly. Oczywiscie po bieganiu rozciaganie i takie sprawy. Jakis lepszy macie pomysl na dzien dzisiejszy?
Zmieniony przez - mlody0 w dniu 2011-06-14 18:51:09