Test niesponsorowany: It''s the final cut down - UD 2.0 by pitbull61 - pods.str.55!

Haha, Ty redukuj dalej, a nie jedzenie Ci w głowie ;)

Oddałem na Ciebie głos w pasimaćkach, największy progres. Tak trzymaj !

VitaFit 40g
Płatki owsiane 40g
Olej MCT 10g
OMEGA 3 4g





Mięso z piersi indyka bez skóry 225g
Papryka czerwona 200g
OMEGA 3 4g









Mięso z piersi indyka bez skóry 225g
Pomidor 200g
OMEGA 3 4g









MVP Bulk 40g
VitaFit 10g









MVP Bulk 100g
Mleko spożywcze 0,5 % tłuszczu 500g
Cynamon 5g
Wafle ryżowe 50g





Frytki LIDL 500g
Sos keczup 100g
Sprite 1600g





















Bilans do ładowania
B: 142g ; TŁ: 35g ; WW: 68g ; KCAL: 1152





RX6 - 1kaps naczczo

Mesomorph - 1 porcja przed trenem

Greens & Juice - 1 porcja po pierwszym posiłku

BCAA - 10g przed rowerem, 10g po rowerze, 20g przed treningiem, 20g po treningu

Glutamina - 5g przed treningiem, 5g przed snem

Digest - 2 kaps do 2 ostatnich posiłków węglowodanowych

Calcium - 1kaps po pierwszym posiłku i 2kaps przed snem.

Kretka - 5g po treningu i 5g przed snem

ZMA - 3kaps przed snem

Witaminy - 2kaps po drugim posiłku









Tension training

Przerwy 1,5-2min

Wypychanie nóg na suwnicy 3x 10
wyprosty podudzi na maszynie 2x10
Martwy na prostych 3x8
uginanie podudzi na masznie 2x10
Wyciskanie sztangi na skosie 3x8
Podciąganie na drążku 2x8
Wiosłowanie sztangą w opadzie (podchwyt) 3x8
Wycisk na maszynie 3x8
Face Pull 2x10
Pompki na poręczach 3x8
Uginanie ze sztangą 2x10

ROWER - 21km - 2x trasa, jak poniżej

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Wrzeciono 28, Warszawa&daddr=52.2870239,20.9375559 to:52.2816612,20.9406734 to:52.2692844,20.9541783 to:52.2692547,20.9542857 to:52.2639732,20.9732951 to:Złota 59, Warszawa&hl=pl&geocode=FQ_0HQMdVIM_ASlrhM4kKMoeRzHdz282_J675w;FS_WHQMdU3s_ASntSRheLsoeRzFkwXx9NgXMSg;FT3BHQMdgYc_ASk9zd_kMsoeRzGnvnOKJvOihg;FeSQHQMdQrw_ASmLgVVguMseRzFJRngQ6Z5lcg;FcaQHQMdrbw_ASmLgVVguMseRzFJRngQ6Z5lcg;FSV8HQMd7wZAASlT3pChk8seRzHSOoOBDv-Dbg;FfT3HAMdw35AASnVDY-ljcweRzEFYh027q2F0g&sll=52.267238,20.962601&sspn=0.013342,0.038495&mra=dvme&mrsp=4&sz=15&via=1,2,3,4,5&ie=UTF8&ll=52.263745,20.966721&spn=0.106742,0.307961&t=h&z=12





A więc po kolei. Poranna droga rowerkiem do pracy elegancko, zero zmęczenia.
Do treningu, który rozpoczynam ~17.00 dieta, jak od początku tyg. z wyjątkiem shake'a przedtreningowego.

40min przed trenem poszła porcja nowego meso.
Generalnie smak gorszy od starego, działanie również.
Spodziewałem sie troche większego *******nięcia. Energia w czasie trenu dopisywała co prawda, natomiast zmęczenie było dość spore, przez co ciężary też nie były takie, jak bym chciał i generalnie trening do końca doprowadziłem resztkami sił..
Myślałem, że tension bedzie mocniejsze, a tu siły ewidentnie brak poi trudach pierwszej połowy tygodnia.

Z treningiem zamknąłem sie w 1h.

Bezpośrednio po treningu poszły wafle ryżowe wieloziarniste z Biedry wraz z shakem.
Jadłem z 15min

Przed powrotem do domu wstąpiłem do LIDLA co by żonie bułeczki kupić i tam właśnie rozyebał się po części mój plan co do ostatniego posiłku dzisiejszego dnia.
Miały być pieczone młode ziemniaczki, skończyło się na frytkach. Znalazłem w LIDLU z małą zawartością tłuszczu (4,5g), więc nie mogłem nie kupić

Na ostatni posiłek do meczu poszło więc 0,5kg frytek i 3/4 butli sprite 2l
Z tego tylko posiłku wyszło mi 22,5g tłuszczy z 50g, które mogę zapodac podczas ładowania, więc piątek zapowiadał się na pewno nie tłusty ;)

Poszedłem spać nabomblowany.

Tych frytek z marketów nie polecam - robione sa z pasty ziemniaczanej. Juz lepiej samemu obrać i upiec w piekarniku.

pitbull - znalazłeś to co mi miałeś wysłać?

http://liczniki.org/gif2/an-LADOWANIA CIAG DALSZY-0033ffffffff0033ff30003-1-1-4-DCglit48.gif" data-lightbox="zdjecia" data-title="http://liczniki.org/gif2/an-LADOWANIA CIAG DALSZY-0033ffffffff0033ff30003-1-1-4-DCglit48.gif">http://liczniki.org/gif2/an-LADOWANIA CIAG DALSZY-0033ffffffff0033ff30003-1-1-4-DCglit48.gif" alt="" />







MVP Bulk 50g
Amarantus 50g
Żurawina 50g
Cynamon 5g





















Tuńczyk w wodzie 40g
Ziemniaki wczesne 500g
Sos do mięs chilli Develey 200g
Nestea peach 500g





















Tuńczyk w wodzie 40g
makaron spaghetti Combino durum 130g
Sos spaghetti Combino 250g
Pomidory 200g
Nestea peach 500g

















Tuńczyk w wodzie 40g
makaron spaghetti Combino durum 130g
Sos spaghetti Combino 250g
Pomidory 200g
Nestea peach 500g









Ryż długoziarnisty parboiled 150g
Sos chiński (ŁOWICZ) 520g





























Just fit Kefir 0% Żurawina 400g









Bilans całego ładowania
B: 185g ; TŁ: 53g ; WW: 1250g ; KCAL: 6129

Jedzonko mniaamm,dobrze,że na masie jestem


Na mnie bdb działa 1,5 porcji meso

spróbuj

Ale Ty masz szame.... jak zrobiłeś to 1?

BCAA - 10g przed rowerem, 10g po rowerze

Glutamina - 5g przed snem

Digest - 6 kaps do wszystkich posiłków węglowodanowych

Calcium - 1kaps po pierwszym posiłku i 2kaps przed snem.

Kretka - 20g w ciągu dnia

ZMA - 3kaps przed snem

Witaminy - 2kaps po drugim posiłku













ROWER - 21km - 2x trasa, jak poniżej

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Wrzeciono 28, Warszawa&daddr=52.2870239,20.9375559 to:52.2816612,20.9406734 to:52.2692844,20.9541783 to:52.2692547,20.9542857 to:52.2639732,20.9732951 to:Złota 59, Warszawa&hl=pl&geocode=FQ_0HQMdVIM_ASlrhM4kKMoeRzHdz282_J675w;FS_WHQMdU3s_ASntSRheLsoeRzFkwXx9NgXMSg;FT3BHQMdgYc_ASk9zd_kMsoeRzGnvnOKJvOihg;FeSQHQMdQrw_ASmLgVVguMseRzFJRngQ6Z5lcg;FcaQHQMdrbw_ASmLgVVguMseRzFJRngQ6Z5lcg;FSV8HQMd7wZAASlT3pChk8seRzHSOoOBDv-Dbg;FfT3HAMdw35AASnVDY-ljcweRzEFYh027q2F0g&sll=52.267238,20.962601&sspn=0.013342,0.038495&mra=dvme&mrsp=4&sz=15&via=1,2,3,4,5&ie=UTF8&ll=52.263745,20.966721&spn=0.106742,0.307961&t=h&z=12



A więc pierwsze ładowanie mam za sobą. Wchodzi elegancko, nie czułem żadnego przymulenia, posiłki też gładko wchodzą. Udało mi się utrzymać tłuszcze na wodzy i zamknąłem sie w 53g z czego 22,5g to czwartkowe frytki.
Znalazłem zayebisty na ładowania sos łowicz do potraw chińskich - bez tłuszczu oraz zayebisty kefirek - również bez tłuszczu.
Dowaliłem w sumie więcej węgli niż się spodziewałem.

Dokuczały mocno zakwasy po czwartkowym trenie, głównie w nogach i plecach.

Generalnie, jeśli chodzi o odczucia, to pod koniec dnia w piątek czułem się jak klucha, aczkolwiek, jak kładłem się spać, czułem juz elegancko nabicie i pełność w mięśniach.

Następnym razem dowalę troche więcej białka, bo troche mi go brakowało w piątek..

krzpuma - sproobuję 1,5 zatem

Majkel - które 1 i co Ci miałem wysłać, bo chyba zapomniałem

1 posiłek z dnia 5. Zalałes wodą czy jakis inny przepis - wyglada pycha

Pewnien artykuł mi miałes zeskanowac ale nie ma pospiechu.

Majkel - zalałem wodą wszystko. Oczywiście amarantus wcześniej na 5-10min wrzątkiem.
Juz sobie przypomniałem, przypomnij się ~20, to tego poszukam i Ci wyślę.