Wygląda na to, że chyba nie do końca rozumiesz czym jest zagadnienie do którego się odnosisz. Przypominam, że my nie rozmawiamy o możliwości indukowania klasycznej kwasicy metabolicznej (jak np kwasica ketonowa, czy mleczanowa) dietą. W wypadku zdrowej osoby nigdy do takiego stanu nie dojedzie. Rozmawiamy o zagrożeniu, którego wyraźne skutki zdrowotne są możliwe do zaobserwowania w perspektywie lat, ( tzw. chronic low-grade metabolic acidosis).
Tak więc nawet gdyby Cutler jadł 3kg mięsa dziennie i nie spożywał warzyw w ogóle, a przy tym miał XX
cm w bicepsie - niczego to nie rozstrzyga, a jedynie obrazuje pewną naiwność w formułowaniu sądów przez Ciebie. Po pierwsze zrównoważenie kwasowego potencjału 3kg mięsa poprzez spożywanie warzyw jest nierealne. Po drugie sztab ludzi który nad formą i zdrowiem Cutlera czuwa, zwraca raczej uwagę na poziom H+ we krwi, czy na parametry takie jak prężność parcjalna i poziom zasad buforowych i w razie jakichkolwiek zaburzeń podejmuje odpowiednie kroki. Po trzecie, to co czytasz w wywiadach z kulturystami w kolorowej prasie to raczej nie jest szczere złoto. Jako ciekawostkę podam wypowiedź samego Cuttlera z jego bloga dotyczącą diety:
I only have about 250 grams of protein a day, with a maximum of 300 grams of protein a day. On a normal day, I only have about 300-400 grams of carbs, but sometimes I go as low as 200 grams of carbs, and sometimes, I eat between 700 - 800 grams of carbs a day. I eat tons of vegetables, a lot of broccoli and asparagus, all the greens. I take a supplement to help maintain my fat.
Tutaj tez mowa o sporym udziale warzyw zielonych w diecie Cutlera:
http://www.suite101.com/content/jay-cutler-bodybuilder-diet-a255035
A wracając do fizjologii, sam wpływ pH na przebieg różnych procesów metabolicznych jest niepodważalny również w kontekście wyników sportowych, żeby daleko nie sięgać: np cała idea suplementowania beta-alaniny odnosi się do buforującego potencjału karnozyny. Oczywiście że poprzez odpowiednią suplementację czy farmakologię można na równowagę kwasowo-zasadową wpływać. Jednak źródłem niezbędnych składników pokarmowych (również tych dla zachowania odpowiedniej równowagi kwasowo-zasadowej) przede wszystkim powinna być żywności konwencjonalna, stąd też zwracanie uwagi na wpływ żywności na równowagę kwasowo-zasadową jest kwestią istotną i uzasadnioną.
Linki oczywiście przeczytałem (mało tam info dotyczące wyłącznie zakwaszenia) wniosek jest taki że suplementy są jak najbardziej pomocne a brakuje mi info jak osiągnąć owe zakwaszenie - jeśli z całą literaturą której tytuły są tam podane zapoznałeś się w niewiele ponad pół godziny to zazdroszczę nie tylko niespotykanej biegłości w interpretacji danych ale również szybkości przyswajania wiedzy. Mi zajęło kilka tygodni przeanalizowanie zaledwie kilkunastu publikacji tam zawartych.
Mam nadzieję że nie potraktujesz za nietakt sugestii, że możliwe jest iż niektóre tytuły Ci po prostu umknęły np:
http://www.direct-ms.org/pdf/NutritionNonAuto/SebastianAJCNAcidBone.pdf
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11842945
http://www.greensfirst.com/2909/gf_content2.asp?node=83
http://www.naturalnews.com/Report_acid_alkaline_pH_1.html
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-05-25 00:33:05