wymyśliłam sobie po przeczytaniu (przyznam niezbyt wnikliwie) informacji na forum oraz na podstawie wiadomości przyswojonych ze szkółki taką oto dietkę. i nie krzyczcie, że jest po łebkach i bez konkretów chodzi mi o ocenę samego zamysłu i toku myślenia.
6:00
kaszka dla dzieci pszenno-ryżowa bananowa (6 łyżek kaszki na 200ml wody)
10:00
jabłko, pomarańcza, mandarynki + jogurt Activia
13:00
sałatka warzywna z kurką albo rybką albo serem białym chudym i oliwą z oliwek
17:00 areobik
19:00
serek chudy biały
Od razu podkreślę, że nie jestem w stanie zjeść nic na 2-3h przed ćwiczeniami, bo później podczas mękolenia brzuszka bierze mnie na wymioty.
Chodzę na areobik od miesiąca 5x w tyg po jednej godzinie. w pon STEP, wt BUP, śr TBC, czw BODY BALANCE, pt PILATES. Nie mam żadnego spadku wagi. Do tej pory nie stosowałam w/w wymyślonej przeze mnie diety... nie pytajcie co jadłam, bo to dopiero była tragedia :/ Planuję jeszcze uskutecznić basen w weekendy. Siłowni nie lubię chociaż wiem, że daje dobre efekty.
Myślałam o wspomaganiu się jakimś fat burnerem albo zwykłą l-karnityną.
Odpowiedzcie proszę choćbyście mieli mnie zjechać z góry na dół. Poprwię się i napiszę jeszcze raz :)
pozdrawiam
Płeć: Kobieta
Wiek: 22
Waga: 75
Wzrost: 175
Obwód klatki: 98
Obwód ramienia: 28
Obwód talii: 84
Obwód uda: 60
Obwód łydki: 35
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 30
Aktywność w ciągu dnia: 8-16 praca raczej mało fatygująca - biurowa
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 5x w tyg 1h areobiku
Odżywianie: jem wszystko
Cel: redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe: nie ma
Stan zdrowia: kiedyś anoreksja, dziś jest już chyba ok
Preferowane formy aktywności fizycznej: wszelka, siłka niechętnie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: l-karnityna wcześniej
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tiaaa
Stosowane wcześniej diety: głodówki