Próbowałam ułożyć trening i narazie dziś było coś takiego:
streching; rozgrzewka; wyciskanie sztangielek (każda po 4kg) 10/10/6, arnoldki 7/7/5, unoszenie sztangielek bokiem w górę 5/5, podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia 6/6, unoszenie ramion ze sztangielkami w lezeniu 5/5, uginanie ramion ze sztangielkami stojac podchwytem z supinajcja nadgarstka 10/10, uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie w podporze o kolano 10/10, uginanie nadgarstkow podchwytem w siadzie 10/10, uginanie nadgarstkow nachwytem w siadzie 10/10, wyciskanie feancuskie jednoracz sztangielki w siadzie 5/5, prostowanie ramienia ze sztangielka w opadzie tułowia 5/5, skłony w leżeniu płasko 10/10, unoszenie kolan w leżeniu płasko 10/10, sklony boczne 10/10; streching
Poniedziałek - mięśnie grzbietu, klatka piersiowa, miesnie nog, posladkow, podudzi
Wtorek - miesnie naramienne, miesnie ramion, miesnie brzucha,
Środa - wolne
Czwartek - klatka piersiowa, brzuch, grzbiet,
Piątek - miesnie nog, posladkow, podudzi
Sobota - miesnie naramienne, ramiona, brzuch
Niedziela - wolne
Pon - Pt rower 2x15minut
Będę też biegać 2x w tygodniu po 40minut (środa, niedziela) ale dopiero jak z moją kostką będzie wszystko ok. Miałam małą kontuzję (skręcenie II stopnia). We wtorki i piątki mam też trening siatkówki, 2h, ale to też po wyleczeniu sie z kontuzji.
Moje zapotrzebowanie wynosi 2158 kcal i do tego będę dążyć.
Narazie mam taki rozkład, B/T/W 65/41/118.
Prosze o porady co zmienić i co z treningiem.