Osobiście popieram spożywanie węglowodanów przed snem (oczywiście bez przesady ale pewne ilości jak najbardziej - zależnie od organizmu) Cieszę się że niektórzy wykorzystują te mechanizmy i odczuwają ich właściwy efekt (mowa o Tobie sqrwi3l)
A teraz chwila biochemii dla niewtajemniczonych Otóż jak wiadomo o dojście do mózgu walczą liczne aminokwasy Z tym że największy wpływ na to czy się budzimy bądź chce nam się spać mają tyrozyna i tryptofan Tyrozyna jest prekursorem hormonów które nas budzą a tryptofan tych dzięki którym jesteśmy senni
A teraz jakie jest powiązanie tryptofanu i węglowodanów Otóż wyrzut insuliny spowodowany spożyciem węglowodanów powoduje transport składników odżywczych do komórek Transportowane są również aminokwasy takie jak tyrozyna czy BCAA (BCAA tworzy dodatkową konkurencję dla tryptofanu przy barierze krew-mózg przez co mniej tryptofanu dociera do mózgu - często ten mechanizm ma się na myśli kiedy mowa o polepszonej koncentracji i przebudzeniu po BCAA) Tym samym tryptofan ma "wyczyszczoną" drogę do mózgu A na potwierdzenie tej teorii można zjeść sobie batonika siedząc w fotelu Momentalnie zachciewa się spać
Z tyrozyną i tryptofanem jest związana jeszcze jedna sprawa a mianowicie nasze samopoczucie Odpowiednie dozowanie ich z pokarmem w ciągu dnia (czyli tyrozyna rano z przejściem na tryptofan wieczorem) poprawia prawidłowość funkcjonowania gospodarki hormonalnej co sprzyja lepszemu zdrowiu psychicznemu Taki mechanizm jest wykorzystywany np. we wspomaganiu leczenia depresji
A jeżeli chodzi o białko Białko serwatkowe jest tym produktem który zawiera dużo tyrozyny i aminokwasów wspomagających jej dojście do mózgu w odpowiednich ilościach Dlatego nadaje się do rannej konsumpcji a nie wieczorem (właśnie tak jak wspomniał sqrwiel nie można później zasnąć albo będzie się miało niespokojny sen) Z kazeiną jest o tyle lepiej że pomimo faktu iż jest dużo "porannych aminokwasów" to uwalniają się wolniej Zatem jeżeli dostarczymy odpowiednią ilość tryptofanu przed snem możemy spożyć kazeinę i nie powinno być tak dużych problemów (a nawet wcale) ze snem aniżeli po białkach serwatkowych
Ważne jest również to co jemy na śniadanie i co na kolacje gdyż to co spożyjemy znajdzie się w naszym organizmie i będzie oddziaływało przez jakiś czas Dlatego warto wyszukać odpowiadające nam pokarmy które nas pobudzą bądź nakłonią do snu Jak wiadomo sen to jedna z podstawowych składowych regeneracji A regeneracja to ważna sprawa
Dlatego też sqrwiel z węglowodanami dobry wybór