Zamierzam zmienić trochę dietę, jako że mam bilans koło zera, a Biniu mówił, że na J/NJ partycjonowanie białka jest lepsze, to sprawdzę, jak to faktycznie wygląda. Białka będzie koło 1,5g. Zwiększę za to tłuszcz (wymienię mintaja na łososia w mniejszej ilości, po prostu). W ten sposób dodam też sporo witaminy D do diety, ogólnie mikroskładnikowo będzie to lepiej wyglądać.
A że nie jestem tam jakimś fanem dużej ilości białka, to, cóż... No nic, zobaczymy ;) Lubię sprawdzać takie rzeczy na sobie.
Wczoraj wieczorem miałem paskudną ochotę na wrąbanie masy śmiecia, ale zadowoliłem się kawą zbożową z jedną tabletką słodzika. Cóż.
Dieta na dziś:
- mintaj
- szklanka mleka
- dwa worki brązowego ryżu
- 3 jaja M
- pudełko surówek
- 7 mniejszych bananów
Suplementy:
- 4 kaps omega 3
Every f***ing thing is possible.