hp

Ananasowgo HP nie bierz, nie mam miekkiego podniebienia, a od 5tego tygodnia cyklu (ba, do teraz nawet) jak wspomne hp to mnie ciary przechodza.

dla mnie cytryna byla ok.
fruit punch mnie zabil

Może ja FP piłem hmm kurde nie pamietam takie na mnie to wrażenie wywarło

ja mialem chyba ten fruit w kazdym razie zoltawy proch:D metode mialem zalac wrzatkiem wymieszac (nie mialem shakera) odstawic az troche ostygnie zatkac nos wypic i zapic czyms bo posmak tez nieprzyjemny

Wrzątkiem?

panowie to nie goracy kubek

Haha od siebie dodam że cytryna i arbuz nie są najgorsze innych nie piłem

:D:D w szklance nie bylo innej opcji zeby to sie rozpuscilo:D musiala byc goraca woda probowalem do buzi i zapic ale zanim zapilem to zaczelo to peczniec pienic sie i co tylko:D

Przed hp szamalem nitro II - mieszalem w szklance. Jakie to bylo moje zdziwienie po pierwszej porcji HP jak "rozmieszalem" w szklance, a w efekcie wszystko plywalo na powierzchni...
~25g do buzi i zapic? Probowalem tylko raz...

Zmieniony przez - booolooo w dniu 2011-05-03 23:23:34

Nie ma "letko"