Szacuny
0
Napisanych postów
113
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1228
siemka mam taki dziwny problem, czasem czuje sie ze mogłbym rozwalic wszystkich, itp jestem wtedy po prostu pewny siebie ale czasem czuje sie po prostu jak nie pewna siebie pierdoła. czym to moze byc spowodowane? i jak temu zapobiegac
Szacuny
13
Napisanych postów
230
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1700
Widzę, że powstał offtop, więc i ja dorzucę 3 grosze. Nie zawsze tak jest, że jednostka w grupie staje się agresywna i pewna siebie, z własnego podwórka zaobserwowałem odwrotną tendencje. Jeśli lider grupy jest osobą o pokojowym nastawieniu to sama jego obecność tłumi agresorów w jego otoczeniu.
Szacuny
0
Napisanych postów
113
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1228
alkadar co to ma wspolnego. ale nie o to mi chodzi wiem ze na ulicy najwazniejsza jest psychika, dobre nastawienie i pewnosc siebie tylko ze czasem własnie trace chyba ta pewnosc siebie
Szacuny
77
Napisanych postów
11983
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79498
Na Twoje problemy poradzi albo systematyczny trening z pełnokontaktowymi treningami,by wzmocnić pewnośc siebie,albo najpierw test,a potem zajęcia i praca z psychologiem.
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2011-04-29 10:04:17
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Szacuny
2
Napisanych postów
543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6184
Na marginesie: podobno jeśli w grupie agresorów znajdują się kobiety to one właśnie stają się często osobami prowokująco/podżegającymi, ale badań na to nie mam :) zasłyszałem kiedyś na wykładzie :)